Podstrony
- Strona startowa
- Linux. .Mandrake.10.Podręcznik.Użytkownika.[eBook.PL] (3)
- NEJ 10 Denning Troy Gwiazda po gwiedzie
- Morris Desmond Zachowania intymne (SCAN dal 10
- Silverberg Robert Valentine Pontifex (SCAN dal 10
- Asimov Isaac Narodziny Fundacji (SCAN dal 10
- (eBook) James, William The Principles of Psychology Vol. I
- Reymont Chlopi IV (2)
- Clarke Arthur C 3001 odyseja kosmiczna (SCAN da
- LINUXADM (4)
- Zelazny Roger Umrzec w Italbarze
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- dudi.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Papież Bonifacy IX nazywał ją świątobliwą i wybraną córką Kościoła.Zwiat patrzał najej postępki i pamiętał, że to dziecię domu Andegaweńskiego i polskich Piastów, że ta córka potężnegoLudwika, wychowanka najświetniejszego dworu, a wreszcie najpiękniejsza z dziewic na ziemi, zrzekła sięszczęścia, zrzekła się pierwszej dziewiczej miłości i poślubiła jako królowa dzikiego księcia Litwy, abywraz z nim skłonić do stóp Krzyża ostatni pogański naród w Europie.Czego nie dokazały siły wszystkichNiemców, potęga Zakonu, wyprawy krzyżowe, morze przelanej krwi tego dokazało jedno jej słowo.Nigdy chwała apostolstwa nie opromieniła młodszego i cudniejszego czoła nigdy apostolstwo niepołączyło się z takim poświęceniem nigdy niewieścia piękność nie zaświeciła taką anielską dobrocią itakim cichym smutkiem.Słaby ciąg trwał około piętnastu minut, a niewielkie przyspieszenie nie mogłoby powstrzymaćkogokolwiek od spaceru po kabinie.Po kwadransie statek nie był już związany z Ziemią, tak jak wtedygdy towarzyszył stacji.Zerwał łańcuchy przyciągania i stał się wolną, niezależną planetą, okrążającąSłońce po własnej orbicie.Kabina, którą Floyd miał w całości dla siebie, przeznaczona była dla trzydziestu osób.Czuł sięzupełnie samotnie widząc wokół siebie puste fotele.Był jedyną osobą zaprzątającą Uwagę stewardai stewardessy, nie wspominając o pilocie, drugim pilocie i dwóch inżynierach pokładowych.Bezwątpienia żaden człowiek w historii lotów kosmicznych nie dostąpił zaszczytu takiej obsługi i było małoprawdopodobne, że coś takiego powtórzy się w przyszłości.Przypomniał sobie cyniczną uwagę jednegoz mniej godnych szacunku papieży: Cieszmy się, albowiem nasze jest papiestwo.Cóż, cieszył się z tejpodróży i delektował euforią stanu nieważkości.Wraz ze zniknięciem ciążenia porzucił - przynajmniejchwilowo - większość trosk.Jak ktoś kiedyś powiedział, w kosmosie można być przerażonym, ale niemożna się martwić.I miał całkowitą rację.Stewardzi - jak się okazało - byli zdecydowani karmić go przez dwadzieścia pięć godzin podróżyi Floyd bez przerwy musiał odsyłać niechciane posiłki.Jedzenie w stanie nieważkości, które kiedyśwprawiało pierwszych astronautów w czarną rozpacz, nie sprawiało obecnie specjalnych problemów.Floydsiedział przy normalnym stole, do którego przymocowano - jak na pływającym po wzburzonych morzachstatku - talerze.Wszystkie dania miały lepką konsystencję, co zapobiegało ich wędrówkom po kabinie.Kotlet trzymał się talerza dzięki zawiesistemu sosowi, a sałatka zaopatrzona była w kleiste dodatki.Przyodrobinie umiejętności i uwagi, nie było w zasadzie potrawy, która nie dałaby się bezpiecznie utrzymać natalerzu.Zabronione były jedynie gorące zupy i przesadnie kruche ciasteczka.Oczywiście zupełnie inaczejbyło z napojami.Wszystkie płyny przechowywano w plastikowych, dających się wyciskać tubach.Przebiegaj sobie wieczorami miasto w przebraniu, uczęszczajnawet wraz z twoim filozofem do chrześcijańskich domówmodlitwy.Wszystko, co budzi nadzieję i zabija czas, jest godnympochwały.Ale dla mojej przyjazni uczyń rzecz jedną: oto ówUrsus, niewolnik Ligii, jest podobno człowiekiem siły niezwykłej,najmij więc sobie Krotona i przedsiębierzcie we trzech wyprawy.Tak będzie bezpieczniej i rozumniej.Chrześcijanie, skoro do nichnależy Pomponia Grecyna i Ligia, nie są zapewne takimi łotrami,za jakich mają ich powszechnie, dali jednak przy porwaniu Ligiidowód, że gdy chodzi o jaką owieczkę z ich stada, umieją nieżartować.Gdy ujrzysz Ligię, wiem, że się wstrzymać nie zdołaszi zechcesz ją uprowadzić natychmiast, jakże zaś tego z samymChilonidesem dokonasz? A Kroto da sobie rady, choćby jejdziesięciu takich, jak ów Ursus, Ligów broniło
[ Pobierz całość w formacie PDF ]