Podstrony
- Strona startowa
- Warren Tracy Anne Miłosna pułapka 02 Miłosny fortel
- Stuart Anne Czarny lod 03 Blekit zimny jak lod
- Anne Emanuelle Birn Marriage of Convenience; Rockefeller International Health and Revolutionary Mexico (2006)
- Black Americans of Achievement Anne M. Todd Chris Rock, Comedian and Actor (2006)
- Long Julie Anne Siostry Holt 02 Urocza i nieznona
- Warren Tracy Anne Miłosna pułapka 03 Lekcja miłoci
- Anne Holt Hanne Wilhelmsen 03 mierc Demona
- Rice, Anne Lestat 'Opowiesc o zlodzieju cial'
- 1998 (4)
- Shakespeare, William Julius Caesar
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- frenetic.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WAROWNIA RUATHA, PÓŹNY WIECZÓR, 2.9.31— Rozpoznałeś jednego z nich, prawda, Jaxomie? — zapytała cicho Sharra.Przez cały dzień obserwowała milczącego męża.Wiedziała, że poprzedniej nocy wezwano go gdzieś, a gdy powrócił, próbował ukryć przed nią zmęczenie i troskę.Podczas południowego i wieczornego posiłku prawie nic nie jadł, grzebał tylko w talerzu widelcem.Pobawił się godzinę z synkami, ale nawet przy tym nie okazywał zwykłego entuzjazmu.Czekała, nie narzucając się, w nadziei, że on zechce się podzielić smutnymi wiadomościami.Tylko raz widziała go tak przygnębionego: gdy przewodniczył sądowi, który skazał na wygnanie porywaczy Mistrza Robintona.Kiedy poszli do siebie i Jaxom oparł się o parapet okna, gapiąc się w noc, o mało nie zaczęła go wypytywać, ale właśnie wtedy westchnął głęboko.— Polecieliśmy z Ruthem do Szerokiej Zatoki, na pomoc Tagetarlowi.Próbowano zniszczyć Cech Drukarzy.— Kolejni fanatycy?A któż inny mógłby to być? — pomyślała.Przecież wszyscy rzemieślnicy z entuzjazmem powitali powołanie Cechu Drukarzy.Kiwnął głową, nie rozwijając tematu.Zapadło milczenie.Sharra obserwowała męża; w roztargnieniu gładził ciężką brokatową zasłonę, która w zimowe miesiące nie pozwalała, by chłód wniknął do ich sypialni.Czekała cierpliwie.Wiedziała, kiedy coś go dręczy.— Dorse był wśród nich.Poczuła, jak coś w niej drgnęło w odpowiedzi na tę spokojną, chłodną uwagę.Jaxom niespecjalnie miło wspominał swojego mlecznego brata, ale nie przesądzał niczego przez długi czas po śmierci przybranej matki.Dorse wyjechał, zanim kolejna jego sztuczka zmusiła Jaxoma do odesłania go.— Myślałam, że przeniósł się na Południe.Że pracował dla Torica — dodała i gwałtownie odetchnęła.Jaxom powoli skłonił głowę.Nie odezwał się ani słowem.Sharra podeszła i przytuliła się do męża, wyczuwając jego napięcie.— Poproszono ich, by podpalili cech lub warownię — Jaxom zacisnął rękę na zasłonie, aż napięła się na zaczepach i zaczęła się rozpruwać.— Niepokoisz się dlatego, że nic nie powiedział?— Nie jestem pewny… — westchnął z desperacją.— Nie jestem pewny! Ja… ja myślę, że on był przywódcą.— Jaxom ukrył twarz w fałdach tkaniny.— On mnie wyzwał.Buntował się przeciwko mnie i przeciwko wszystkiemu, co za mną stoi.Czego ode mnie chciał? Żebym zesłał go tylko do kopalń?Łagodnie ujęła jego dłoń i odsunęła je od zasłony, zanim zdążył ją zerwać.— Moim zdaniem próbuje się odegrać na tobie, Jaxomie, w ten czy inny sposób — powiedziała spokojnie, bez emocji.— Czy ktoś inny poza tobą go rozpoznał? Ruth mówił, że nie byłeś sam.Spojrzał na nią gniewnie.— Nie, kochanie — zapewniła.— O nic go nie pytałam.Ale on dobrze wie, że czasami martwię się, czy obaj nie wpakowaliście się przypadkiem w jakieś kłopoty i nie staracie się tego przemilczeć.Próbowała mówić żartobliwie, by rozładować napięcie.Nie uda się; nawet się na nią oburzył, choć zwykle dokuczał jej, że niepotrzebnie się martwi.— Cabas mówił, że jest na jego tropie.Możliwe, że N’ton też go rozpoznał, choć nie widział go od wielu Obrotów — Jaxom zamilkł na moment a potem dodał.— Powinienem znaleźć jakiś sposób, by z nim porozmawiać.Zobaczyć, czy nie uda mi się czegoś z niego wyciągnąć.|— Na jaki temat? Nie wystarczy ci, że schwytano go przy próbie zniszczenia czegoś, co ma wielką wartość dla całego Pernu?Jaxom zmierzył ją długim, zagadkowym spojrzeniem.Zadrżała.Zwykle bywali wobec siebie zupełnie otwarci we wszystkim, co dotyczyło ich życia.— Myślałem, że znalazł dobrą posadę na południu u Torica — powiedział w końcu.— Och! — Sharra musiała usiąść, gdy zrozumiała implikacje tych słów.Jaxom próbował ją chronić.— Najlepiej byłoby uznać, że działał niezależnie od tamtych, może po prostu skorzystał z okazji zarobienia pieniędzy na tym, co najbardziej lubi robić.To nawet do niego podobne.— Jaxom odwrócił się od okna i zaczął przemierzać pokój, patrząc wszędzie, tylko nie na żonę.— Mój brat, Toric — zaczęła Sharra tak samo napiętym głosem — od dziecka był zachłanny.Nikt rozsądny nie potrafił go namówić do rezygnacji z rzeczy, które uznawał za swoje, kierując się emocjami — tu przerwała na chwilę — albo swoistym rozumieniem prawa.Od tego czasu, jak wiesz, utracił zaufanie wszystkich swoich braci i sióstr.Nawet synów.Kiedy kilka Obrotów temu Władcy Warowni i Weyrów ukrócili jego knowania, myślałam, że zrozumie wreszcie, że są granice ludzkiej chciwości.Jaxom nie mógł znieść jej desperacji.Wziął ją w ramiona i przytulił policzek do jej twarzy.— Nie wiemy, czy to jego kolejny spisek, Sharro.Wsunęła dłonie w jego włosy i przytuliła się mocno, szukając siły, która zawsze z niego emanowała.— Dobrze widzę, że Toric gra przeciwko całemu Pernowi tylko dlatego, że chce dowieść, że to możliwe.Role się odwróciły; teraz on ją pocieszał.— Wkrótce będziemy wiedzieli, kto wydawał rozkazy prowadzące do tylu zniszczeń i zamieszek.— Będziemy? Czy Cabas coś ci powiedział? — Sharra odsunęła się, by zajrzeć mu głęboko w oczy.— Wygląda na to, że ledwie otrząśniemy się po jednej katastrofie, nadchodzi następna.— Ćśśś, kochanie — kołysał ją w ramionach powoli, miłośnie.Ćśśś, Sharro.Jesteśmy tutaj! Choć była przyzwyczajona do tego, że Ruth do niej mówił, przez ułamek sekundy wydawało jej się, że jego głos został dziwnie zwielokrotniony.WAROWNIA NAD ZATOCZKĄ, DWA DNI PRZED ZGROMADZENIEM RADY, 2.26.31Ze swojego miejsca przy oknie w Warowni nad Zatoczką Lessa widziała ludzi nadchodzących świeżo wyżwirowaną ścieżką od plaży
[ Pobierz całość w formacie PDF ]