Podstrony
- Strona startowa
- Collins Jackie Hollywood 3 Dzieci z Hollywood
- Ludwika Sadowska Neurokinezjologiczna diagnostyka i terapia dzieci z zaburzeniami rozwoju psychoruchowego
- Peter Charles Hoffer The Brave New World, A History of Early America Second Edition (2006)
- DzieciATMca matematyka Edyta Gruszczyk KolczyA,,ska
- Peter Zarrow China in War and Revolution, 1895 1949 (2005)
- RD vs RFFC Christian Poisson
- Cook Robin Wstrzas
- A..b..c.. Eliza Orzeszkowa
- Christian Apocrypha and Early Christian Literature. Transl. By James
- Lackey Mercedes Wiatr zmian
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- szkodnikowo.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. A jeśli odmówię? Zaledwie mi ta myśl przyszła do głowy, już ją głośno wypo-wiedziałem. Wtedy, jak przypuszczam odparł Benedykt nie dostaniemy nic do jedzenia.To wyjaśniło sprawę.Podszedłem do pulpitu i zaostrzyłem pióro. Wszystkim dobrym chrześcijanom zaczął dyktować Benedykt do którychdotrze to pismo, brat Jan z Pian del Carpine z zakonu minorytów, legat Stolicy Apostol-skiej wysłany z poselstwem do Tatarów i innych ludów Wschodu, przesyła życzenia ła-406ski Bożej w życiu doczesnym, szczęśliwości w życiu przyszłym i świetnego zwycięstwanad wrogami Boga i Pana Naszego Jezusa Chrystusa.Gdy nam obwieszczono wolę papieża oraz dostojnych kardynałów, by udać się doTatarów i innych ludów Wschodu, postanowiliśmy, mając prawo wyboru, wyruszyć naj-pierw do Tatarów.Obawialiśmy się bowiem, że w najbliższej przyszłości Kościołowirzymskiemu może właśnie z tej strony zagrozić niebezpieczeństwo.I chociaż baliśmysię śmierci z ręki Tatarów bądz niewoli, a także głodu, pragnienia, zimna, upału, hanieb-nego traktowania i wszelkich innych trudów, czegośmy z wyjątkiem śmierci i niewolirzeczywiście zaznali, i to dotkliwiej, niżeśmy sądzili wcześniej, nie szczędziliśmy sił, byzgodnie z wolą Bożą wypełnić polecenie papieża i zasłużyć się chrześcijaństwu.Chcie-liśmy przynajmniej wniknąć w rzeczywiste plany i zamiary Tatarów, ażeby w razie po-nownego najazdu poganie nie zastali nas nie przygotowanych, co już raz się zdarzyłojako kara za ludzkie grzechy.Tatarzy zgotowali nam wówczas wiele cierpień i wycinalichrześcijan w pień.Stąd też we wszystko, co dla waszego dobra piszemy, aby was przedTatarami ostrzec, musicie tym mocniej uwierzyć, żeśmy to, podróżując ponad roki cztery miesiące przez ich kraj i zarazem w ich towarzystwie, i między nimi żyjąc, nawłasne oczy widzieli albo przynajmniej słyszeli od przebywających w niewoli chrześci-jan, którzy wedle naszego mniemania są wiarygodni.Otrzymaliśmy także od Najwyż-szego Kapłana zadanie, aby wszystko dokładnie zbadać i na wszystko mieć oczy otwar-te.Czyniliśmy to też z gorliwością, tak samo jak nasz brat zakonny William z Roebruku,który był towarzyszem naszej udręki i naszym tłumaczem& Chwileczkę przerwałem mu tego nie mogę napisać! Musisz, Williamie, oni tak chcą! Dlaczego więc nie wymienić nas obu? Ty przecież nie zniknąłeś! oburzyłem sięna taki brak logiki. Ale zniknę powiedział Benedykt. Najpierw ja, a potem ty.Jeśli wpiszesz tammoje imię, każą je wymazać.Pozostanie tylko twoje i dzieci, którym towarzyszyłeś dowielkiego chana.Taka jest Historia !Jego cicha rezygnacja wywołała we mnie wściekłość. No dobrze oznajmiłem wystarczająco głośno dla każdego, kto podsłuchiwał. Napiszę, jak każesz. I wykaligrafowałem: Benedykt z Polski , a on dyktował da-lej: Jeśli zaś z myślą o żądnych wiedzy naszych czytelnikach napisaliśmy coś, cow waszych okolicach jest nieznane, to nie wolno wam zwać nas z tego powodu kłamca-mi, ponieważ opowiadamy tylko o takich rzeczach, któreśmy sami widzieli albo usły-szeli o nich jako o niezbitych faktach od ludzi godnych, wedle naszego przekonania,wiary.Byłoby z pewnością okrutne, gdyby ktoś z powodu dobra, które czyni, zostałprzez innych zelżony& 407Naszą pracę przerwało wejście Jarcynta z kolacją dla Benedykta. Chcesz mnie znowu otruć? Mój polski konfrater spoglądał gniewnie na paru-jącą wazę z zupą oraz na miskę z sałatą i zimnym mięsem.Nie brakowało również serai owoców.Zlinka mi napłynęła do ust; musiałem patrzyć na jedzenie bardzo łapczywie. Dziś jeszcze zjesz z dziećmi, Williamie, bo bez ciebie szaleją powiedział Jar-cynt z wyrzutem. Masz je przekonać, że w najbliższym czasie będziesz zbyt zajęty wskazał brodą na drugą pryczę, którą już dla mnie ustawiono żebyś mógł bawićsię w ich piastunkę. Ktoś musi się nimi opiekować! rzuciłem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]