Podstrony
- Strona startowa
- Kennedy Paul Mocarstwa Âœwiata, narodziny rozkwit upadek
- Kennedy Paul Mocarstwa Âœwiata (1500 2000)
- Uklad Elle Kennedy
- Kazantzakis Nikos Grek Zorba
- McCammon Robert R Godzina wilka (SCAN dal 860)
- Auel Jean M Wielka wedrowka (2)
- Tan Amy Corka Nastawiacza Kosci
- Laura E. Nym Mayhall The Militant Suffrage Movement;
- Moorcock Michael Corum 3 Krol Mieczy
- Maciarewicz Antoni Raport o działaniach służb specjalnych MON
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- orla.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ProszÄ™ bardzo, pytanie za sto punktów: W szkole roi siÄ™ od wrednych dziewczyn, a na farmie jestpeÅ‚no __________.Gówna.PrawidÅ‚owa odpowiedz brzmi: gówna.Obcasy Ramony stukajÄ… z poÅ›piechem na wapiennych pÅ‚ytach i dopada mnie, jak tylko udaje mi siÄ™znalezć na zewnÄ…trz. Grace, zaczekaj.Odwracam siÄ™ z zaciÅ›niÄ™tymi zÄ™bami. Co znowu?W jej oczach bÅ‚yska panika. ProszÄ™, nie wkurzaj siÄ™ na mnie.Nie znoszÄ™, gdy jesteÅ› na mnie wkurzona. O rany, jak mi przykro, że siÄ™ zdenerwowaÅ‚aÅ›.Co mam zrobić, byÅ› poczuÅ‚a siÄ™ lepiej?Jej dolna warga drży. Daruj sobie ten sarkazm.PrzyszÅ‚am ciÄ™ przeprosić.Kurde.JeÅ›li za chwilÄ™ odstawi tu szopkÄ™ z tymi swoimi krokodylimi Å‚zami, to przysiÄ™gam, że mogÄ™stracić nad sobÄ… panowanie. Nie mam ochoty rozmawiać z tobÄ… na ten temat po raz kolejny mówiÄ™ chÅ‚odnym tonem.Mamto gdzieÅ›, że posÄ…dzasz mnie o kÅ‚amstwo.Ja wiem, co siÄ™ wydarzyÅ‚o, i tylko to ma dla mnieznaczenie, rozumiesz? Ale chcÄ™, byÅ› wiedziaÅ‚a, że to mnie niewiarygodnie obraża.Skoro mojanajlepsza przyjaciółka, z którÄ… siÄ™ przyjazniÄ™, odkÄ…d skoÅ„czyÅ‚am sześć lat, uważa, że& Jestem zazdrosna wyrzuca z siebie.PrzestajÄ™ mówić. Co?Jej twarz zaÅ‚amuje siÄ™, gdy nasze spojrzenia siÄ™ spotykajÄ….Zcisza gÅ‚os i powtarza swoje sÅ‚owa: Jestem zazdrosna, dobra?Chyba piekÅ‚o zamarzÅ‚o.Bo nie ma innego wytÅ‚umaczenia na to, co sÅ‚yszÄ™.W ciÄ…gu trzynastu lat naszejprzyjazni Ramona nigdy nie przyznaÅ‚a, że jest zazdrosna o mnie. Od roku uganiam siÄ™ za Deanem lamentuje. Od pieprzonego roku, a on nawet nie wie omoimistnieniu, a ty wÅ‚aÅ›nie siÄ™ spiknęłaÅ› z jego najlepszym kumplem, nie kiwnÄ…wszy nawet palcem. Najej twarzy maluje siÄ™ niespodziewana bezradność, która Å‚agodzi jej rysy. ZachowywaÅ‚am siÄ™ jakostatnia suka i za to przepraszam.PoczuÅ‚am siÄ™ niepewnie i wyżyÅ‚am siÄ™ na tobie, co nie byÅ‚o fair,ale proszÄ™, nie bÄ…dz na mnie wkurzona.W Å›rodÄ™ sÄ… twoje urodziny.ChcÄ™ je z tobÄ… Å›wiÄ™tować i chcÄ™,żebyÅ›my siÄ™ pogodziÅ‚y.Ja&Przerywam jej, wzdychajÄ…c. Zgoda, Ramona. NaprawdÄ™?ZÅ‚ość, tak swobodnie krążąca w moich żyÅ‚ach, wyparowaÅ‚a, kiedy spoglÄ…daÅ‚am na jej peÅ‚nÄ… nadzieitwarz.To jest wÅ‚aÅ›nie ta Ramona, w którÄ… zainwestowaÅ‚am trzynaÅ›cie lat życia.Dziewczyna, któragodzinami sÅ‚uchaÅ‚a mojej paplaniny o licealnych zauroczeniach, przynosiÅ‚a mi zeszyty, gdy byÅ‚amchora, nauczyÅ‚a mnie, jak siÄ™ malować, i groziÅ‚a, że skopie tyÅ‚ek każdemu, kto spojrzy krzywo wmojÄ… stronÄ™.Może i czasami jest zbyt pochÅ‚oniÄ™ta sobÄ… i pÅ‚ytka, ale jest też bezwzglÄ™dnie lojalna i niebywalemiÅ‚a, kiedy przestaje siÄ™ zgrywać na zimnÄ… sukÄ™.Ta caÅ‚a gówniana historia z Jess i MayÄ… nadal sprawia mi przykrość, ale nie mogÄ™ przekreÅ›lićwieloletniej przyjazni przez coÅ› tak trywialnego. Zgoda zapewniam jÄ…. ObiecujÄ™.Cudowny uÅ›miech wypeÅ‚nia jej twarz. To dobrze. Owija mnie w pasie rÄ™kami i Å›ciska do utraty tchu. A teraz idziemy do pokoju,byÅ› mogÅ‚a mi opowiedzieć o każdym Å›wiÅ„stewku, które zrobiÅ‚ ci John Logan dziÅ› rano.Znajmniejszymi szczegółami.RozdziaÅ‚ 8LoganJadÄ™ do Munsen w Å›rodÄ™ rano, poziom mojego entuzjazmu oscyluje wokół zera.Rzadko jestem zmuszony jechać do domu w trakcie roku akademickiego, ale bywa, że nie mamwyboru.Zazwyczaj dzieje siÄ™ tak, gdy mechanik zatrudniony na pół etatu w warsztacie taty nie możezastÄ…pić Jeffa, który zawozi tatÄ™ na wizytÄ™ do lekarza.Dzisiaj tak siÄ™ zdarzyÅ‚o, ale utwierdzam siÄ™ wprzekonaniu, że dam radÄ™ wymieniać olej, stroić silnik przez kilka godzin i nie zwariować.A poza tym to bÄ™dzie dobra rozgrzewka przed latem.Zdarza mi siÄ™ zapominać, jak bardzonienawidzÄ™ pracować w warsztacie, wiÄ™c ten pierwszy dzieÅ„ po powrocie to jakby zesÅ‚anie na liniÄ™frontu.CzujÄ™ ucisk w żoÅ‚Ä…dku i ogarnia mnie strach uzmysÅ‚awiam sobie, że z tego bÄ™dzie siÄ™skÅ‚adać moje życie przez kolejne trzy miesiÄ…ce.JeÅ›li dzisiaj tego skosztujÄ™, to przynajmniej bÄ™dÄ™miaÅ‚ maÅ‚Ä… namiastkÄ™.Samochodu Jeffa już nie ma, gdy parkujÄ™ pikapem przed szyldem Warsztat samochodowy Logana iSynów.Ta nazwa jest nieco ironiczna, biorÄ…c pod uwagÄ™ fakt, że warsztat nazywaÅ‚ siÄ™ tak, jeszczezanim moi rodzice mieli dzieci.To dziadek zaÅ‚ożyÅ‚ ten biznes i pewnie miaÅ‚ nadziejÄ™ spÅ‚odzić wielupostawnych potomków pÅ‚ci mÄ™skiej.SpÅ‚odziÅ‚ tylko jednego, wiÄ™c formalnie warsztat powinien siÄ™nazywać Logan i Syn.CaÅ‚y warsztat to jeden maÅ‚y ceglany budynek, w którym jest miejsce tylko na dwa podnoÅ›niki.Ale tonie przez ten skromny metraż biznes tak cienko przÄ™dzie.Ojciec zarabia tyle, by utrzymać warsztat,opÅ‚acić rachunki i hipotekÄ™ na nasz parterowy dom usytuowany na tyÅ‚ach nieruchomoÅ›ci.Jakodziecko nie znosiÅ‚em tego, że nasz dom byÅ‚ tak blis ko warsztatu.W Å›rodku nocy budziÅ‚o nasdobijanie siÄ™ do drzwi klientów, którym zepsuÅ‚ siÄ™ samochód gdzieÅ› w pobliżu, albo sÅ‚yszeliÅ›mytelefony z pomocy drogowej informujÄ…cej, że przywiezli jakiÅ› wóz.Jednak od wypadku taty to bliskie sÄ…siedztwo staÅ‚o siÄ™ udogodnieniem, ponieważ oznacza, że droga zdomu do pracy zajmuje mu niecaÅ‚Ä… minutÄ™.Nie żeby spÄ™dzaÅ‚ dużo czasu w warsztacie.To Jeff ma na gÅ‚owie caÅ‚Ä… robotÄ™, a ojciec upija siÄ™ naszezlongu w salonie.PodchodzÄ™ do wgniecionych metalowych drzwi, które sÄ… zamkniÄ™te i zakluczone.KtoÅ› przykleiÅ‚ donich kartkÄ™ w linie poszarpanym kawaÅ‚kiem taÅ›my izolacyjnej.Natychmiast rozpoznajÄ™ pismo brata.SPÓyNIAEZ SI.Dwa sÅ‚owa, drukowanymi literami.Kurde, Jeff siÄ™ wkurzyÅ‚.Używam swojego kompletu kluczy, by otworzyć boczne wejÅ›cie, potem wchodzÄ™ do Å›rodka i uderzamprzycisk, który podnosi ogromne, mechaniczne drzwi do góry.Na zewnÄ…trz wciąż jest chÅ‚odno, alezawsze trzymam drzwi otwarte, nie zważajÄ…c na pogodÄ™.To mój jedyny warunek pracy tutaj.Pochwili wszechobecny zapach oleju i spalin sprawia, że mam ochotÄ™ siÄ™ zabić.Jeff zostawiÅ‚ mi listÄ™ rzeczy do zrobienia, ale na szczęście nie jest zbyt dÅ‚uga.W starym modelubuicka zaparkowanym na podjezdzie trzeba wymienić olej i przedni reflektor.PikuÅ›.Narzucam nasiebie niebieski kombinezon z logo L&S na plecach, nastawiam pierwszÄ… znalezionÄ… stacjÄ™ grajÄ…cÄ…metal i zabieram siÄ™ do roboty.Po godzinie robiÄ™ pierwszÄ… przerwÄ™.PijÄ™ duszkiem wodÄ™ z kranu w biurze, a potem wyskakujÄ™ nazewnÄ…trz na szybkiego papierosa.WÅ‚aÅ›nie zdążyÅ‚em zgnieść niedopaÅ‚ek glanem, gdy usÅ‚yszaÅ‚em w oddali silnik samochodu.Widokprzedniego zderzaka biaÅ‚ego vana mojego brata przesuwajÄ…cy siÄ™ miÄ™dzy drzewami rosnÄ…cymiwzdÅ‚uż podjazdu wywoÅ‚uje bolesny Å›cisk w mojej klatce piersiowej.Jak tchórz dajÄ™ nura do Å›rodka i pÄ™dzÄ™ do podniesionej maski buicka.Pochylam siÄ™ i udajÄ™, żesprawdzam silnik i jednoczeÅ›nie jestem tym tak pochÅ‚oniÄ™ty, że nie sÅ‚yszÄ™ zatrzaskiwanych drzwi iszorstkiego gÅ‚osu ojca, gdy warczy coÅ› do mojego brata.Rozlega siÄ™ chrzÄ™st kroków, jedne sÄ… wolnei ciężkie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]