Podstrony
- Strona startowa
- Charles M. Robinson III The Diaries of John Gregory Bourke. Volume 4, July 3, 1880 May 22,1881 (2009)
- John Leguizamo Pimps, Hos, Playa Hatas, and All the Rest of My Hollywood Friends (2006)
- Marsden John Kroniki Ellie 01 Wojna się skończyła, walka wcišż trwa
- John Marsden Kroniki Ellie 1. Wojna się skończyła, walka wcišż trwa
- Tom Mangold, John Penycate Wi podziemna wojna
- Adams G.B. History of England From the Norman Conquest to the Death of John
- Mangold Tom, John Penycate Wi podziemna wojna
- Adobe.Photoshop.7.PL.podręcznik.uzytkownika.[osiolek.pl]
- Markert Wojciech Generał brygady Stanisław Franciszek Sosabowski 2012r
- Lem Stanislaw Dzienniki gwiazdowe t.1
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- kuchniabreni.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Czy to nie ten, który zabiÅ‚ Sisca? - spytaÅ‚ ktoÅ› za nami.- Tak, to on - odrzekÅ‚ ktoÅ› inny.- SÄ… prawie równi wzrostem.Hank byÅ‚ nieco niższy od Samsona i nie tak szeroki w baÂrach, ale zupeÅ‚nie siÄ™ tym nie przejmowaÅ‚.Samson zaczÄ…Å‚ taÅ„czyć po jednej stronie ringu, tymczasem on staÅ‚ po drugiej, rozprostowujÄ…c ramiona.- Gotowy? - rzuciÅ‚a Dalila do mikrofonu i tÅ‚um przysunÄ…Å‚ siÄ™ jeszcze bliżej.ZabrzmiaÅ‚ gong.Przeciwnicy mierzyli siÄ™ wzrokiem, lecz Hank nie drgnÄ…Å‚ z miejsca: czas pracowaÅ‚ na jego korzyść.Po kilku sekundach Samson, który musiaÅ‚ wieÂdzieć, że czeka go kupa roboty, podszedÅ‚ bliżej, wciąż taÅ„czÄ…c, podrygujÄ…c i podskakujÄ…c, jak przystaÅ‚o na prawdziwego zapaÅ›Ânika.Hank staÅ‚ bez ruchu i czekaÅ‚.- Chodź no, chÅ‚opcze! - zadudniÅ‚ Samson, podchodzÄ…c jeszcze bliżej.Hank wciąż trzymaÅ‚ siÄ™ narożnika.- CzterdzieÅ›ci pięć sekund! - krzyknęła Dalila.Samson popeÅ‚niÅ‚ dość zasadniczy bÅ‚Ä…d: myÅ›laÅ‚, że bÄ™dzie to pojedynek zapaÅ›ników, a nie bijatyka.PochyliÅ‚ siÄ™ nisko, żeby zastosować któryÅ› ze swoich chwytów, i na uÅ‚amek sekundy odsÅ‚oniÅ‚ twarz.Hank zaatakowaÅ‚ z szybkoÅ›ciÄ… szarżujÄ…cego grzechotnika.Jego prawa rÄ™ka wystrzeliÅ‚a do przodu tak bÅ‚ysÂkawicznie, że prawie niezauważalnie, i zaciÅ›niÄ™ta pięść wylÄ…ÂdowaÅ‚a na szczÄ™ce potężnego Samsona.GÅ‚owa mocarza odskoczyÅ‚a do tyÅ‚u, piÄ™kne, dÅ‚ugie wÅ‚osy rozsypaÅ‚y siÄ™ na wszystkie strony.RozlegÅ‚ siÄ™ ostry trzask.Nawet Stan Musial nie uderzyÅ‚by piÅ‚ki z tak wielkÄ… siÅ‚Ä….Samson przewróciÅ‚ oczami.ByÅ‚ wielki jak góra i pewnie dlatego wiadomość o uderzeniu w gÅ‚owÄ™ dotarÅ‚a do ciaÅ‚a dobrÄ… sekundÄ™ później.BezwÅ‚adna noga ugięła siÄ™ w kolanie.Po chwili odebraÅ‚o mu wÅ‚adzÄ™ w drugiej nodze i najwiÄ™kszy zapaÅ›nik Å›wiata, prosto z Egiptu, z gÅ‚uchym Å‚omotem runÄ…Å‚ na plecy.ZatrzÄ…sÅ‚ siÄ™ ring, zadrżaÅ‚y liny.ZdawaÅ‚o siÄ™, że Samson padÅ‚ trupem.Hank odpoczywaÅ‚ w narożniku z rÄ™kami na linach.MiaÅ‚ czas.Biednej Dalili odebraÅ‚o mowÄ™.PróbowaÅ‚a zapewnić widzów, że to nic takiego, jednoczeÅ›nie chciaÅ‚a wskoczyć na ring i zająć siÄ™ Samsonem.Tymczasem on jÄ™knÄ…Å‚ i usiÅ‚owaÅ‚ wstać.ZdoÅ‚aÅ‚ dźwignąć siÄ™ na czworaki, zachwiaÅ‚ siÄ™ niepewnie na kolanach, wreszcie podciÄ…gnÄ…Å‚ nogÄ™ i gwaÅ‚townym zrywem dźwignÄ…Å‚ z maty potężne cielsko.On chciaÅ‚ dobrze, sÄ™k w tym, że nogi nie chciaÅ‚y.RunÄ…Å‚ przed siebie i w ostatniej chwili przytrzymaÅ‚ siÄ™ lin.Biedak patrzyÅ‚ prosto na nas, lecz nic nie widziaÅ‚.MiaÅ‚ dzikie, nabiegÅ‚e krwiÄ… oczy i zdawaÅ‚o siÄ™, że nie wie, gdzie jest.BezwÅ‚adnie wisiaÅ‚ na linach, próbujÄ…c odzyskać przytomÂność i wÅ‚adzÄ™ w dolnych koÅ„czynach.Pan Horsefly Walker podbiegÅ‚ do Hanka i wrzasnÄ…Å‚:- Zabij skurwysyna! Dalej, wykoÅ„cz go!Ale Spruill ani drgnÄ…Å‚.- Czas! - krzyknÄ…Å‚ z narożnika, lecz Dalila już dawno zapomniaÅ‚a o zegarku.KtoÅ› wesoÅ‚o krzyknÄ…Å‚, ktoÅ› inny zagwizdaÅ‚, jednak wiÄ™kÂszość ludzi milczaÅ‚a.Byli zaszokowani widokiem olbrzyma, który bezwÅ‚adnie przebieraÅ‚ nogami, na próżno próbujÄ…c dojść do siebie.Wreszcie zdoÅ‚aÅ‚ siÄ™ odwrócić i skupić wzrok na przeciwniku.Wciąż przytrzymujÄ…c siÄ™ lin, zrobiÅ‚ kilka kroków w jego stronÄ™, po czym przypuÅ›ciÅ‚ ostatni, desperacki atak.Ale Hank po prostu zszedÅ‚ mu z drogi i Samson grzmotnÄ…Å‚ gÅ‚owÄ… w narożny sÅ‚upek.Liny napięły siÄ™ pod jego ciężarem, a pozostaÅ‚e trzy sÅ‚upki wygięły tak mocno, że omal nie pÄ™kÅ‚y.Samson jÄ™czaÅ‚, stÄ™kaÅ‚ i rzucaÅ‚ siÄ™ na wszystkie strony jak ranny niedźwiedź.Wreszcie zdoÅ‚aÅ‚ wstać i utrzymać siÄ™ na nogach na tyle dÅ‚ugo, żeby wykonać peÅ‚ny obrót.Nie powinien byÅ‚ tego robić.Hank doskoczyÅ‚ do niego i prawym hakiem uderzyÅ‚ szczÄ™kÄ™, dokÅ‚adnie w to samo miejsce co poprzednio.Ponieważ przeciwnik nie podniósÅ‚ gardy, Spruill odciÄ…gnÄ…Å‚ ramiÄ™, żeby zadać trzeci i ostatni już cios.Samson runÄ…Å‚ na matÄ™.Dalila przeraźliwie krzyknęła i wpadÅ‚a na ring.Tymczasem Hank spokojnie staÅ‚ w narożniku i z rÄ™kami na linach, uÅ›miechaÅ‚ siÄ™, nie zważajÄ…c na powalonego olbrzyma.Nie wiedziaÅ‚em, jak zareagować, podobnie jak wiÄ™kszość widzów, którzy po prostu milczeli.Z jednej strony, miÅ‚o byÅ‚o widzieć, jak chÅ‚opak z Arkansas daje popalić wielkoludowi z Egiptu.Ale z drugiej, daÅ‚ mu popalić Hank Spruill, który użyÅ‚ w tym celu pięści.ZagraÅ‚ nieczysto, choć zupeÅ‚nie siÄ™ tym nie przejmowaÅ‚.CzulibyÅ›my siÄ™ znacznie lepiej, gdyby pokonaÅ‚ Samsona w uczciwej walce.Upewniwszy siÄ™, że czas minÄ…Å‚, przeszedÅ‚ miÄ™dzy linami i zeskoczyÅ‚ na ziemiÄ™.Bo i Dale wziÄ™li już pieniÄ…dze i caÅ‚a trójka zniknęła w mroku.- ZabiÅ‚ Samsona - skonstatowaÅ‚ ktoÅ› za mnÄ….NajwiÄ™kszy zapaÅ›nik Å›wiata leżaÅ‚ na plecach z szeroko rozrzuconymi rÄ™kami i nogami, a klÄ™czÄ…ca obok Dalila próboÂwaÅ‚a go ocucić.ZrobiÅ‚o mi siÄ™ ich żal.Byli tak cudownie barwni i przedstawiali widowisko, którego dÅ‚ugo - jeÅ›li w ogóÂle - nie mieliÅ›my oglÄ…dać.Szczerze wÄ…tpiÅ‚em, czy Samson i Dalila kiedykolwiek powrócÄ… do Black Oak
[ Pobierz całość w formacie PDF ]