Podstrony
- Strona startowa
- Brust Steven Vald Taltos 04 Taltos
- Mary Joe Tate Critical Companion to F. Scott Fitzgerald, A Literary Reference to His Life And Work (2007)
- 0199291454.Oxford.University.Press.USA.Values.and.Virtues.Aristotelianism.in.Contemporary.Ethics.Jan.2007
- Russell Elliott Murphy Critical Companion to T. S. Eliot, A Literary Reference to His Life and Work (2007)
- Henryk Sienkiewicz panwolodyjowski
- Molist Jorge Obiecaj mi, że będziesz wolny
- PoematBogaCzlowieka k.4z7
- Kozak Sławomir Operacja Dwie Wieże
- Saavedra Miguel Cervantes Nowele przykładne
- Praktyczny komentarz do Nowego Testamentu Ewangelia Jana
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- tohuwabohu.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Hermansson byÅ‚a jeszcze mÅ‚oda, ale jej gÅ‚os brzmiaÅ‚ prawiestaro, tak, jak czÄ™sto dzieje siÄ™ z gÅ‚osem mÄ…drych ludzi.NapoczÄ…tku Agestam sprzeciwiaÅ‚ siÄ™, żeby Hermansson samapoprowadziÅ‚a to dochodzenie, ale prawie natychmiast wycofaÅ‚siÄ™ z tego.ZrozumiaÅ‚, że to kompetentna osoba.Hermansson opowiedziaÅ‚a w skrócie, co siÄ™ dziaÅ‚o przezcztery godziny, odkÄ…d Grens i Sundkvist wyszli z biura ipojechali do szpitala Å›w.Jerzego.UdaÅ‚o jej siÄ™ przesÅ‚uchać do koÅ„ca piÄ™tnastoletniÄ… dziew-czynÄ™, która wyjawiÅ‚a jej, że ma na imiÄ™ Nadja, i okazywaÅ‚a takniezwykÅ‚Ä… troskÄ™ dziecku, które jak siÄ™ okazaÅ‚o byÅ‚o jejszeÅ›ciomiesiÄ™cznym synem.Potem Mariana przesÅ‚uchaÅ‚achÅ‚opca, którego wczeÅ›niej zaczÄ…Å‚ przepytywać Grens, a potemz powodu zamieszania zostawiÅ‚ go w swoim pokoju razem ztÅ‚umaczem.TÄ™ wÅ‚aÅ›nie dwójkÄ™ dzieci uważaÅ‚y za swoichnieformalnych przywódców.Dziewczyna i chÅ‚opiec opowiedzieli dokÅ‚adnie tÄ™ samÄ…historiÄ™.PochodzÄ… z Bukaresztu, sÄ… dziećmi ulicy i znajÄ… tylko tunele,parki, poddasza, Å›mietniska i inne okropne miejsca, których unas, w Szwecji, nie ma.Dziewczyna drżaÅ‚a, pociÅ‚a siÄ™ i cmokaÅ‚austami.Wszystko to byÅ‚y symptomy uzależnienia iwystÄ™powaÅ‚y też u innych dzieci.Hermansson opisaÅ‚a jejramiona, Å›wieże blizny, które wskazywaÅ‚y na samookaleczenie,ale nie znalazÅ‚a Å›ladów po zastrzykach.Nie jest pewna, jakichnarkotyków używajÄ…, ale na pewno można wyeliminować te, doktórych potrzebne sÄ… strzykawki. Nie bardzo rozumiem.Do tego momentu Sven zachowywaÅ‚ spokój.Teraz wstaÅ‚ iodezwaÅ‚ siÄ™ podniesionym gÅ‚osem. Przed chwilÄ… zrobili mi zastrzyk przeciwko tężcowi, bougryzÅ‚ mnie dziesiÄ™cioletni chÅ‚opiec, kiedy próbowaÅ‚em ode-brać mu tubkÄ™ z klejem.MusiaÅ‚em zatkać nos, bo nie mogÅ‚emwytrzymać smrodu zaschniÄ™tego kaÅ‚u i niemytej skóry.Wi-dziaÅ‚em tam, jak dziewiÄ™cioletnie dzieci bÄ™dÄ…ce pod wpÅ‚ywemnarkotyków niosÄ… na rÄ™kach, po schodach prowadzÄ…cych natamto piÄ™tro, dzieci trzyletnie.Sven odwróciÅ‚ siÄ™ w stronÄ™ Agestama. Lars.ja tego nie rozumiem.I nawet nie wiem, czy chcÄ™ tozrozumieć.SpoÅ›ród wszystkich osób w pokoju tylko Sven miaÅ‚ dziecko.W tym momencie myÅ›lami byÅ‚ w domu, ze swoim synemJonasem.TrzymaÅ‚ go w objÄ™ciach, tak samo jak uczyniÅ‚ to zapierwszym razem, kiedy zobaczyÅ‚ ciche dzieci wpatrujÄ…ce siÄ™ wniego wielkimi oczami.CaÅ‚e jego ciaÅ‚o emanowaÅ‚o zÅ‚oÅ›ciÄ…, boprzecież jak ktoÅ› ma dziecko, to nigdy w życiu nie powinien goporzucać. Przepraszam.Sven usiadÅ‚ na krzeÅ›le.Hermansson uÅ›miechnęła siÄ™ doniego lekko. Ciszej, Sven.Strach.Tu chodzi o mundury.To napiÄ™cie na twarzy dziecka, kiedy je przesÅ‚uchiwaÅ‚a.Kilka razy spoglÄ…daÅ‚o niespokojnie w stronÄ™ korytarza zazamkniÄ™tymi drzwiami, a ona przez dÅ‚ugi czas zastanawiaÅ‚a siÄ™,czego tam szuka. Każde z nich przynajmniej raz miaÅ‚o do czynienia zokrutnymi rumuÅ„skimi policjantami.NauczyÅ‚y siÄ™ trzymaćbuzie na kłódkÄ™.Dla nich nie ma różnicy, szwedzki policjantczy rumuÅ„ski.Pózniej zrozumiaÅ‚a dlaczego.Jeden z umundurowanych policjantów, który pilnowaÅ‚ dzieci,wszedÅ‚ do pokoju z informacjÄ…, że przyszli pracownicy szpitala iczekajÄ… na sygnaÅ‚, kiedy bÄ™dÄ… mogli przystÄ…pić do zbadaniadzieci.Na jego widok przesÅ‚uchiwany chÅ‚opiec zadrżaÅ‚ i skuliÅ‚ siÄ™ wsobie.PróbowaÅ‚ ukryć siÄ™ na krzeseÅ‚ku, chociaż staÅ‚o ono na samymÅ›rodku pokoju.PrzypominaÅ‚o to widok przerażonego zwierzÄ™cia, któreucieka, sÅ‚yszÄ…c, jak ludzie naruszajÄ… leÅ›ny spokój. Czy mógÅ‚byÅ› znowu otworzyć okno? spytaÅ‚a Her-mansson, spoglÄ…dajÄ…c na Agestama. TrochÄ™ tu duszno.Prokurator wstaÅ‚ z krzesÅ‚a i z pewnym trudem udaÅ‚o mu siÄ™otworzyć okno.Skobel zaciÄ…Å‚ siÄ™ z powodu mrozu.Hermansson westchnęła i mówiÅ‚a dalej. Ich wspólna wersja jest zgodna, ale brakuje mi sporodanych.A te, które zebraÅ‚am.szczerze mówiÄ…c, nie bardzowiem, czy majÄ… jakÄ…Å› wartość.PrzerzuciÅ‚a kilka dokumentów. TwierdzÄ…, że kontaktowali siÄ™ z nimi jacyÅ› mężczyzni albokobiety, a one myÅ›laÅ‚y, że to pracownicy socjalni.TwierdzÄ…, że dostaÅ‚y trochÄ™ pieniÄ™dzy.TwierdzÄ… też, żeobiecano im wiÄ™cej pieniÄ™dzy, pracÄ™ i inne życie.Hermansson ponownie westchnęła. W zamian za to miaÅ‚y wyjść z tuneli, ubrać siÄ™ w dresy wrumuÅ„skich barwach narodowych i spÄ™dzić cztery doby wautobusie jadÄ…cym do Szkocji. Co takiego? spytaÅ‚ Ågestam. Do Szkocji.MyÅ›laÅ‚y, że jadÄ… do Szkocji.SÄ…dziÅ‚y, że wÅ‚aÅ›nietam przyjechaÅ‚y dzisiaj rano.NagÅ‚y, silny powiew wiatru uderzyÅ‚ w okno, a ono z trzaskiemuderzyÅ‚o w Å›cianÄ™.Nikt nie zareagowaÅ‚, bo do pokoju wpadÅ‚Å›wieży powiew powietrza, przynoszÄ…c lekkÄ… ulgÄ™. Dziewczyna z dzieckiem ma na imiÄ™ Nadja.Po przesÅ‚u-chaniu poszÅ‚yÅ›my na spacer, na ulicÄ™ Hantverkargatan, gdzieich wysadzono z autobusu.MiaÅ‚ czerwony kolor.To jest. Czy zabraÅ‚a ze sobÄ… dziecko? spytaÅ‚ Grens, który nieodzywaÅ‚ siÄ™ przez dÅ‚uższÄ… chwilÄ™. OczywiÅ›cie. NaprawdÄ™? Jest przecież jego matkÄ…. ChodziÅ‚o mi o to.czy caÅ‚y czas je dzwigaÅ‚a? DzwigaÅ‚a? Czy nosiÅ‚a je na rÄ™kach? Tak. To niedobrze. Zgadzam siÄ™ z tobÄ….Grens wskazaÅ‚ rÄ™kÄ… na podÅ‚ogÄ™.GdzieÅ› pod nimi znajdowaÅ‚siÄ™ poziom piwnic. Na dole stojÄ… zarekwirowane wózki dzieciÄ™ce
[ Pobierz całość w formacie PDF ]