Podstrony
- Strona startowa
- Christopher Carter Ostatnia zbrodnia Agaty Christi
- § Saylor Steven Roma sub rosa 05 Ostatnie sprawy Gordianusa
- Carter Ally Dziewczyny z Akademii Gallagher 04 Ostatni skok
- Andrzej.Sapkowski. .Ostatnie.Zyczenie.[www.osiolek.com].1
- Kazantzakis Nikos Ostatnie kuszenie Chrystusa (SC
- Silva Daniel Ostatni szpieg Hitlera
- Siesicka Krystyna Zapalka na zakrecie
- Masoneria czyzby papierowy tygr
- Access 2000 Księga eksperta
- Bialolecka Ewa Tkacz Iluzji
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- boszanna.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Uwa¿a³em, ¿e ta prosta droga odsunie spór z platfor-my ogólnego podniecenia opinii, dalej, ¿e ja jako legionista, stoj¹cy dokoñca najbli¿ej Marsza³ka, bêdê mia³ mo¿e trochê autorytetu w stosunkudo moich roz¿alonych kolegów, w chwili gdy trzeba bêdzie zamkn¹æ têsmutn¹ sprawê jakimœ ostatecznym za³atwieniem.Nuncjusz Cortesi niezawiód³ pok³adanych w nim nadziei.Zrozumia³ i odczu³ mo¿e szczeroœæi powagê przedstawionych mu argumentów i sam z energi¹ i odwag¹ wzi¹³na siebie uregulowanie sprawy zarówno w stosunku do tak trudnego cz³o-wieka, jakim by³ arcybiskup Sapieha, jak i w stosunku do Stolicy Apo-stolskiej.W ten sposób uda³o siê przede wszystkim os³oniæ powagê urzê-du Prezydenta RP, który nie móg³ siê przecie¿ k³óciæ z polskimi biskupami,uspokoiæ w doœæ krótkim czasie podniecone umys³y i dla Grobów Wawel-skich, bêd¹cych niew¹tpliwie œwiêtoœci¹ narodow¹, ustaliæ taki re¿im,który zapewniaj¹c g³owie pañstwa g³os autorytatywny a przez Koœció³uznany, zabezpiecza³ nas na przysz³oœæ od podobnych konfliktów.W praktyce za³atwienie znalaz³o wyraz w liœcie ksiêdza metropolity kra-kowskiego do Pana Prezydenta oraz w wymianie pism miêdzy mn¹ a nun-cjuszem dzia³aj¹cym z upowa¿nienia Stolicy Apostolskiej.Wspólne wysi³ki i wspólne troski o za³atwienie sprawy otworzy³y odrazu i na przysz³oœæ jak najlepsz¹ wspó³pracê z nuncjuszem.Praca nun-cjusza nad wyszukaniem jak najlepszych kandydatów spomiêdzy nasze-go kleru na stanowiska biskupie prowadzona by³a z godn¹ prawdziwegoszacunku umiejêtnoœci¹ i dobr¹ wol¹.Rezultaty tej pracy da³y siê szybkoodczuæ.Nie mo¿na mówiæ o sprawach watykañskich w Polsce, nie wspominaj¹cci¹gn¹cego siê od wieków zagadnienia obrz¹dku wschodniego.W Polsceistniej¹ cztery obrz¹dki katolickie, tak ¿e strona polityczna, a nie kano-niczna odgrywa tutaj rolê.W gruncie rzeczy by³o to zawsze zagadnieniepolityki Watykanu w stosunku do Rosji.I tu w³aœnie istnieje sta³a ró¿nicazdañ miêdzy Polsk¹ a Watykanem.Powrót koœcio³a schizmatyckiego172pod w³adzê Rzymu by³ i bêdzie na pewno jednym z najwiêkszych zagadnieñdla Stolicy Apostolskiej.Ró¿nica zdañ z nami nie polega³a na istocie za-gadnienia, lecz na doborze odpowiednich metod do jego realizacji.Obrz¹-dek wschodni, stanowi¹cy jakby formê przejœciow¹ od katolicyzmu doprawos³awia, mia³ byæ w oczach Watykanu jakby pomostem do schizma-tyckiej Rosji.Zachowanie form zewnêtrznych prawie analogicznych z ko-œcio³em prawos³awnym mia³o wed³ug ich teorii u³atwiaæ pozyskiwanie lud-noœci prawos³awnej dla ekspansji katolicyzmu.Nasze natomiast polskiedoœwiadczenia wskazywa³y, ¿e obrz¹dek ten, znacznie s³abszy w swoimpresti¿u, w swej organizacji i w wartoœci swego kleru od obrz¹dku ³aciñ-skiego, dezorganizowa³ raczej nasze kresy wschodnie.Ju¿ za czasów Ka-tarzyny II infiltracja prawos³awia na nasze ziemie szuka³a swych dróg w³a-œnie przez obrz¹dek wschodni.W czasie zaborów obrz¹dek ³aciñski wy-trzyma³ presjê ca³ej carskiej administracji i wyszed³ z tej walki w³aœciwiezwyciêsko.Do koñca imperium carskie nie zdo³a³o Koœcio³a rzymskiegow formie obrz¹dku ³aciñskiego nie tylko zniszczyæ, ale nawet g³êbiej pod-wa¿yæ.Natomiast obrz¹dek wschodni uleg³ kompletnie po krótkiej walce.St¹d nasza teza, powtarzana jeszcze czêsto przez Marsza³ka Pi³sudskie-go, ¿e trwa³y stan posiadania Koœcio³a rzymskiego siêga tak daleko jakorganizacja obrz¹dku ³aciñskiego.Je¿eli obrz¹dek greckokatolicki, przed-stawiaj¹cy równie¿ w swoich formach szereg niebezpieczeñstw, trzyma³siê silniej, to przede wszystkim dlatego, ¿e na terenie Ma³opolski Wschod-niej nie by³ nigdy przedmiotem nacisku ze strony w³adzy pañstwowej,a w czasach Polski odrodzonej identyfikowa³ siê coraz bardziej z nacjo-nalizmem ukraiñskim.Ten ostatni kierunek akcentowa³ siê tak silnie, ¿enawet na terenie Sejmu polskiego w chwili polubownego zakoñczenia spra-wy dóbr pounickich miêdzy Rz¹dem a Watykanem Rusini greckokatolic-cy g³osowali wspólnie z Ukraiñcami prawos³awnymi z Wo³ynia przeciw172Tj.prawos³awnego.tej umowie, a zatem wybrali formu³ê nacjonalistyczn¹ przeciw zasadziereligijnej.Zwróci³em wtedy bardzo powa¿nie uwagê nuncjusza na tenfakt, który moim zdaniem mo¿e mieæ jeszcze w przysz³oœci bardzo niebez-pieczne zarówno dla Koœcio³a, jak i dla Pañstwa Polskiego konsekwen-cje.Wróciwszy zatem do sprawy obrz¹dku wschodniego po szeregu d³u-gich i licznych dyskusji nie mogliœmy dojœæ z Rzymem do ¿adnego poro-zumienia.W praktyce unikaliœmy ostrych taræ, stosuj¹c ze strony w³adzpañstwowych raczej bierny opór, a Koœció³ nie stawia³ tego tak¿e naostrzu no¿a.Nie wiem, do jakiego stopnia polityka Rzymu w tej sprawie mo¿e byæuwa¿ana za trwa³¹ i ostateczn¹, a ile w tym by³o przywi¹zania papie¿aPiusa XI osobiœcie do tej idei.W ka¿dym razie dyskusja by³a i bêdzie trud-na, gdy¿ formalnie w konkordacie wszystkie obrz¹dki uznane przez Rzyms¹ równouprawnione, a obawa zaniedbania misji apostolskiej Koœcio³ana Wschodzie jest oczywiœcie zawsze argumentem przemo¿nym dla wszel-kiej wy¿szej w³adzy koœcielnej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]