Podstrony
- Strona startowa
- Psychosis and Spirituality Consolidating the New Paradigm ed by Isabel Clarke 2nd Edn (2010)
- 101 Activities For Teaching Creativity And Problem Solving Arthur VanGundy
- Doyle Arthur Conan Przygody Sherlocka Holmesa (2)
- Susan C. W. Abbotson Critical Companion to Arthur Mi
- Kosmiczne miasta w epoce kamien
- Dick Philip K Kosmiczne Marionetki
- 01 Szpital kosmiczny
- Norton Andre Gwiazdzista odyseja
- Sapkowski Andrzej Narrenturm
- Najstarsza Prawnuczka
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- protectorklub.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na tym ciągle kurczącym się łuku światła rzadko można było wyróżnić jakieś cechy geograficzne.Przesłaniały je chmury i mgły.Lecz nawet ta mroczna część dysku fascynowała Bowmana.Pokrywały ją świecące miasta, płonące stałym blaskiem, czasami zaś, gdy zasnuwały je drgania atmosferyczne, mrugające niczym świętojańskie robaczki.Zdarzały się także okresy, gdy poruszający się po swojej orbicie Księżyc oświetlał jak olbrzymia latarnia ciemne oceany i kontynenty Ziemi.Wtedy, w nagłym przebłysku rozpoznania, Bowman wypatrywał znajomych wybrzeży, błyskających w spektralnym świetle satelity.Czasem zaś, gdy Pacyfik nie był wzburzony, można było dostrzec księżycową poświatę na powierzchni oceanu.Bowman przypominał sobie wtedy noce spędzone pod palmami tropikalnych lagun.Nie żałował jednak straconych krajobrazów.Nacieszył się nimi w swoim trzydziestopięcioletnim życiu.I był zdecydowany cieszyć się nimi ponownie, gdy powróci na Ziemię bogaty i sławny.Oddalenie tylko wyostrzy jego apetyt.Szósty członek załogi nie przejmował się straconymi krajobrazami, ponieważ nie był człowiekiem.Był to komputer najnowszej generacji, HAL 9000 - mózg i system nerwowy statku.Hal (heurystycznie zaprogramowany komputer ALgorytmiczny - ani mniej, ani więcej) był arcydziełem trzeciego przełomu komputerowego.Przełomy owe pojawiały się co dwadzieścia lat i obecnie wielu ludzi martwiła świadomość, że zbliżał się następny.Pierwszy przełom miał miejsce w latach czterdziestych XX wieku, kiedy to dawno zapomniana lampa próżniowa sprawiła, że narodził się ten niezdarny, lecz szybki kretyn ENIAC i jego następcy.Potem w latach sześćdziesiątych udoskonalono mikroelektronikę ciała stałego.Z jej nadejściem stało się jasne, że sztuczna inteligencja, zbliżona możliwościami do ludzkiej, nie musi być większa od biurka - pod warunkiem, że będzie wiadomo, jak ją skonstruować.Prawdopodobnie jednak nikt nigdy nie będzie tego wiedział.Nie miało to już znaczenia.W latach osiemdziesiątych Minsky i Good pokazali jak można automatycznie generować układ neuronów w procesie samopowtórzeń związanych z dowolnym, arbitralnym programem uczenia się.Sztuczne inteligencje mogły powstawać w procesie uderzająco podobnym do rozwoju ludzkiego mózgu.W każdym konkretnym przypadku szczegóły narodzin takiej inteligencji pozostawały nieznane, były bowiem miliony razy zbyt skomplikowane dla ludzkiego pojmowania.Bez względu na sposób powstawania rezultatem procesu Minsky'ego/Gooda była sztuczna inteligencja, która mogła reprodukować - niektórzy filozofowie woleli używać słowa “naśladować” większość czynności ludzkiego mózgu, jednak ze znacznie większą szybkością i pewnością.Produkcja seryjna okazała się niezwykle droga, dlatego powstało jedynie kilka egzemplarzy z rodziny HAL 9000.Mimo to stary żart, że zawsze łatwiej będzie wytwarzać mózgi organiczne przy wykorzystaniu niewykwalifikowanej siły roboczej, przestawał mieć pokrycie w rzeczywistości.Hal został przygotowany do pracy podczas misji tak starannie, jak jego ludzcy towarzysze - cały proces przebiegał jednak znacznie szybciej, ponieważ pominąwszy nawet jego wrodzone zdolności, Hal nigdy nie spał.Jego głównym zadaniem była ciągła kontrola systemów podtrzymywania życia, w tym: ciśnienia tlenu, temperatury, ewentualnych nieszczelności kadłuba, promieniowania i wszystkich innych powiązanych ze sobą czynników, od których zależało istnienie delikatnego, ludzkiego ładunku statku.Hal mógł też przeprowadzać zawiłe korekty lotu i wykonywać niezbędne manewry statkiem, gdy należało zmienić kurs.Strzegł również zahibernowanych astronautów, dokonując wszystkich koniecznych poprawek w ich środowisku i wydzielając z mikroskopową dokładnością płyny organiczne, utrzymujące ludzi przy życiu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]