Podstrony
- Strona startowa
- Markert Wojciech Generał brygady Stanisław Franciszek Sosabowski 2012r
- Clifford Francis Trzecia strona medalu
- McGinnis Alan Loy Sztuka motywacji (SCAN dal 1006 (2)
- Alan Loy McGinnis Sztuka Motywacji
- Niedokonczona gaweda Kurecka
- Hobb Robin Misja blazna
- 0199291454.Oxford.University.Press.USA.Values.and.Virtues.Aristotelianism.in.Contemporary.Ethics.Jan.2007
- Brown Dan Anioly i demony (2)
- Robert Ludlum 3. Ultimatum Bourne'a
- Crichton Michael Linia Czasu (4)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wywoz-sciekow.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Próżne zÅ‚oÅ›ci strzaÅ‚y,88Prawdziwa wartość musi używać swej chwaÅ‚y.Nie na tym sadz twÄ… chwaÅ‚Ä™, że napiszesz wiele.WiÄ™kszÄ… ten sÅ‚awÄ™ zyska w pamiÄ™ci koÅ›ciele,Co choć maÅ‚o, lecz piórem napisaÅ‚ wybornym,A wzglÄ…d ludzki mimo siÄ™ kÅ‚adÅ‚ umysÅ‚em gornym.Ty, co wielbisz dowcipy twego pióra godne,Co zdrowe dajesz rady sejmujÄ…cym w Grodnie,NiosÄ…c wracajÄ…cemu rym z podróży panuPrzedziwny kreÅ›lisz obraz pierwotnego stanu,Zacny goÅ›ciu w Heilsbergu! Kto siÄ™ wpatrzy pilnie -%7Å‚e to twój wizerunek, wyzna nieomylnie.HoÅ‚d ten szczerej prostoty racz przyjąć chÄ™tliwie,Twoje wielbiÄ™ przymioty, twym rytmom siÄ™ dziwiÄ™ [1].Pracuj dÅ‚ugo dla chwaÅ‚y! Jakaż dla czÅ‚owiekaMoże być trudna praca, jeżeli jÄ… czekaW potomne wieki chwaÅ‚a! Gdy zyskasz tÄ™ pÅ‚atÄ™,I tysiÄ…c lat nie możesz poczytać za stratÄ™.To tylko jest nieszczęście, że zÅ‚ość z smoczym pyskiemGryzie, zÅ‚ość, jadowitym godzÄ…ca pociskiem,Nie da użyć sÅ‚odkiego za życia pokoju.A ci, którzy w uczonym dni pÄ™dzili znoju,NÄ™dzÄ™ wziÄ™li podziaÅ‚em.Dusz szlachetnych celu,ChwaÅ‚o! Jak ciÄ™ za życia zyskaÅ‚o niewielu!Ów włóczÄ…c siÄ™ po miastach, nÄ™dzny, chleba żebraÅ‚,A dopiero po Å›mierci ten zaszczyt odebraÅ‚,%7Å‚e rodem jego siedm miast uszlachcić siÄ™ chciaÅ‚o.Ten, co wojnÄ™ szatana opiewaÅ‚ zuchwaÅ‚Ä…,89W zarzuceniu i wzgardzie przeżyÅ‚ aż do zgonu,A po Å›mierci Homerem zostaÅ‚ Albijonu [2].Niechaj to jednak w tobie ognia nie przydusza,Niechaj ciÄ™ miÅ‚y widok potomnoÅ›ci wzrusza.Zwyczajnie to wiek ludziom oddaje pózniejszy,Czego im wiek niesÅ‚usznie odmówiÅ‚ dzisiejszy.Potomność sprawiedliwa; coÅ› zasÅ‚użyÅ‚ sobie,Odda ci i kwiatami uwieÅ„czy ciÄ™ w grobie.W wieku atoli naszym trudno mówić o tem,Aby próżno poeta miaÅ‚ Å›piewać za pÅ‚otem [3].Król mÄ…dry pod opiekÄ™ swoje wziÄ…Å‚ nauki,A kto tylko dowcipu lub przemyÅ›lnej sztukiOkazaÅ‚ powszechnoÅ›ci jawne wynalazki,WziÄ…Å‚ zadatki, w szacownych darach, paÅ„skiej Å‚aski.WieÅ› matkÄ… dobrych myÅ›li, tu powietrze czyste,Jak w ciele, tak i w duszy skutki oczywisteDzielnÄ… mocÄ… sprawuje; a pod chmurÄ… brudnÄ…Miasta ciężko oddychać, jakże myÅ›leć trudno!Tu czÅ‚owiek widzi wszystkie przyrodzenia pÅ‚ody,Tu miesza Å‚zy do zrzódeÅ‚ krysztaÅ‚owej wody,Tu oczy jego ciÄ…gnÄ… rozÅ‚ożyste gaje,Tu góry, którym sÅ‚oÅ„ce zÅ‚otÄ… barwÄ™ daje,Tu, w przyjemne poranki, tu w chÅ‚odne wieczoryWiosna z kwiatów, z ros lato Å›liczne stawia wzory.LekkÄ… nogÄ… po Å‚Ä…kach jÄ™drnÄ… trawkÄ™ depce,Idzie w las, cichość jego do ucha mu szepce;BÅ‚Ä…ka siÄ™, wszedÅ‚ w jaskiniÄ…; tam go coÅ› porusza.90Tam go tajemnÄ… mocÄ… odludność napusza.PrzyszedÅ‚ pod górÄ™, siada; sÅ‚yszy, jak z wysokiejSkaÅ‚y z okropnym szumem spadajÄ… potoki.Widzi blisko jezioro, wód obszerne niwy.Raz w miÅ‚ej ciszy stoi, znowu, gdy burzliwyWiatr powstanie, do brzegów szumne waÅ‚y toczy.Tak różnymi widoki chciwe pasÄ…c oczyRóżne odbiera czucia, różne poruszenia,Zapalony wÅ›rzód burzy, cichy wÅ›rzód milczenia.Naturo! Wszystka w tobie piÄ™kność siÄ™ zamyka,Ty jesteÅ› zrzódÅ‚em prawdy! Twoja nas przenikaCzciÄ… powaga! W twej ksiÄ™dze dla wszystkich otwartejWidać Najwyższej RÄ™ki charakter niestarty!Tu siÄ™ duch rodzi, tu siÄ™ malownia zagrzewa,Porusza siÄ™ namiÄ™tność.Raz siÄ™ czÅ‚owiek gniewa,Znowu nagle w gÅ‚Ä™bokie wpada zadumienie,Już brwi marszczy, już czuje na sercu Å›ciÅ›nienie,Wypuszcza z zapalonych piersi oddech gęściej,Silne przeszÅ‚o wzruszenie wszystkie ciaÅ‚a części,OgieÅ„ siÄ™ w nim zajmuje, ogieÅ„ go pożera,Już ledwie że oddycha, ledwie nie umiera,Ale czego siÄ™ dotknie, temu daje życie.Tak, gdy silny go wewnÄ…trz ogieÅ„ pali skrycie,Wszystek nadzwyczajnymi przejÄ™ty zapaÅ‚yLeje myÅ›l nowÄ…, tworzy z niej oryginaÅ‚y,Które nieÅ›miertelnoÅ›ci uwieÅ„czy nagroda,Które z poszanowaniem wiek wiekowi poda.91W dawnych znajdziesz wszelkiego gatunku przykÅ‚ady.Umiej w nich rozeznawać piÄ™knoÅ›ci i wady;Kto w ciasnym wad autora nie czuje rozumie,Ten pewnie i piÄ™knoÅ›ci jego czuć nie umie.Lecz w nich nie pokÅ‚adajmy zabobonnej wiary.Czyż to już doskonaÅ‚e ma z każdej być miaryI w niczym go bez grzechu nie godzi siÄ™ winić,Co pisze starożytność? Możnaż wiÄ™kszÄ… czynićKrzywdÄ™ naturze ludzkiej, sÄ…dzÄ…c jÄ… tak pÅ‚ochÄ…,%7Å‚e dawnym byÅ‚a matkÄ…, a dla nas macochÄ…?Zawsze ona rozlewa swe dary obficie.GrzebiÄ… je przez zÅ‚e ludzie czÄ™stokroć użycie,Ale drudzy owoce doskonaÅ‚e rodzÄ…,Którzy powolnie za jej przewodnictwem chodzÄ….Nie dajmy siÄ™ przesÄ…du zaciemniać powÅ‚okÄ…,Rzućmy nieuprzedzone na dzisiejsze okoDzieÅ‚a sÅ‚awnych pisarzów, a pewnie uznamy,%7Å‚e wiele równych bogactw starożytnym mamy.Jezli pióra twojego nie ufasz zbyt sile,Ani w dowcipie twoim nie masz mocy tyle,AżebyÅ› wÅ‚asnym pÅ‚odem mógÅ‚ jÄ™zyk zbogacić,Masz-li dosyć wprawnoÅ›ci - nie chciej czasu tracić,Przebieraj obce dzieÅ‚a na krój polski gÅ‚adko.Ale dobrego widzieć tÅ‚umacza tak rzadkoJak dobrego autora.Jezli sÅ‚owo w sÅ‚owoPragniesz myÅ›li przelewać, a swojskÄ… wymowÄ…Nie znasz mocy obcego naÅ›ladować piora -92I sam siebie nie wsÅ‚awisz, i skrzywdzisz autora.Nie chodz Å›lepo cudzymi Å›cieżkami jak bydÅ‚o.Jezli w dobrym chwalebnÄ…, tedy w zÅ‚ym obrzydÅ‚Ä…RzeczÄ… naÅ›ladowanie.Znajdzie kto wiersz nowy,Już ma tÅ‚um naÅ›ladowców za sobÄ… gotowy;A gdy w nim każdy wyraz wiele zawsze znaczy,Biedne naÅ›ladowniki zostajÄ… w rozpaczy.Rzadko uda siÄ™ komu.Wiek Å›wiadczy wiekowi -Nie zrównaÅ‚ naÅ›ladowca nigdy autorowi.Ufajmy wiÄ™cej sobie, znajmy swe przymioty.Czyż tak rzekÅ‚a natura, że tylko dopotyPosuniesz dzielność twego, czÅ‚owiecze, rozumu -Jak Bóg powiedziaÅ‚ morzu: Ta granica szumuTwego zuchwalstwo wstrzyma? Nie masz tego prawa.WszelkÄ… nam wolność daje natura Å‚askawa,Niech tylko w nas niedbalstwo dowcipu nie morzy,Wnet ze swych skarbnic talent nowe cuda stworzy.Nie ludzkie dzieÅ‚o ze wszech miar być doskonaÅ‚ym,Lecz nie przeto w pisaniu możesz być niedbaÅ‚ym.Staraj siÄ™ w pracy twojej uiÅ›cić najlepiej,Niech ciÄ™ zawsze w robocie ta nadzieja krzepi,%7Å‚e chwaÅ‚Ä™ zyskasz w wieki.A jak w lutni stronyNie zawsze, które rÄ™ka chce, wydajÄ… tony,Ani strzelec, choć wprawny, choć usilnie mierzy,Nie zawsze w sam cel grotem niechybnym uderzy -Tak przy najwiÄ™kszym myÅ›li natężeniu snadnieBÅ‚Ä…d, mimo ostrożnoÅ›ci autora, wypadnie.93Lecz jeżeli w rozliczne ozdoby bogaty,Jezli ksztaÅ‚tnie w dobrane przybraÅ‚ dzieÅ‚o kwiaty,I takim, jak należy, tokiem myÅ›l tÅ‚umaczy -MaÅ‚ym plamom rozsÄ…dny czytelnik wybaczy,Mimo siebie przepuÅ›ci lekkie bÅ‚Ä™dy piora,W wadach uzna czÅ‚owieka - w piÄ™knoÅ›ciach autora.Trudno siÄ™ czasem w dÅ‚ugim nie usterknąć rymie,Nawet i dobry Homer czÄ™stokroć zadrzemie.DzieÅ‚o, co wszelkie w sobie ozdoby zamyka,Zawsze bÄ™dzie chciwego miaÅ‚o czytelnika.Mierne dzieÅ‚o trudno raz przeczytać do koÅ„ca.Lecz dzieÅ‚o doskonaÅ‚e, co - jak obraz - sÅ‚oÅ„caJasnego siÄ™ nie lÄ™ka, nigdy nie próżnujeI im częściej czytane, tym wiÄ™cej smakuje.NajÅ‚atwiej, wziÄ…wszy na nos krzywe okulary,Ostrym wzrokiem po książkach wyÅ›ledzać przywary,Zlepym być na ozdoby, a wady postrzegać
[ Pobierz całość w formacie PDF ]