Podstrony
- Strona startowa
- Robinson Kim Stanley Czerwony Mars
- Robinson Kim Stanley Czerwony Mars (2)
- Lois McMaster Bujold Strzepy Honoru
- Alistair Maclean Pociag Smierci (3)
- Barker Clive Wielkie sekretne widowisko
- John Gray Mezczyzni sa z Marsa a kobiety z Wenus
- Robert E. Howard Conan Najemnik (2)
- Chmielewska Joanna Dwie glowy i jedna noga (3)
- Desmond Morris Naga malpa
- Famous Flyers Rachel A. Koestler Grack Eddie Rickenbacker (2003)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- windykator.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Do bronił 313SPRAWA HONORU312polskiej noszonj jawnie w Warszawie od początku trwającej pięć lat okupacjiniemieckiej.Punktualnie o piątej po południu otworzyły się na oścież tysiące okieni drzwi w całym mies'cie i Armia Krajowa zaatakowała.Z okien i balkonówżołnierze podziemia zasypali przechodzących Niemców ogniem z karabinówi pistoletów.Inni, pragnąc jak najszybciej przechwycić kluczowe cele wojskowe,obrzucali granatami siedziby dowództw niemieckich, a koktajlami Mołotowaskłady amunicji i transporty wojska.Zasadzali się też na samochody pancerne,które po zdobyciu znakowali symbolem polskiego podziemia - kotwicą z literPW: Polska walczy!"W dziesiątkach osiedli mieszkańcy - gospodynie domowe, robotnicy,profesorowie uniwersytetu, sklepikarze - wyciągali na ulicę stoły, komody,biurka, kanapy i kredensy, budując z nich barykady, żeby zamknąć drogęniemieckim czołgom i oddziałom.Inni w tym samym celu kopali rowyi zrywali chodniki.Pewien dozorca wyszedł z polską flagą, którą przez pięć lat%7łołnierze Armii Krajowej w czasie powstania.Nie mając własnych hełmów i mundurów, wielunosiło zdobyczne niemieckie.(S.Braun Kris", Muzeum Historyczne Warszawy).przechowywał w piwnicy, i ws'ród oklasków sąsiadów zawiesił ją nad bramą.Gdy biało-czerwona chorągiew załopotała, ludzie przerwali kopanie i budowębarykady.Stanęli na baczność i jak na komendę zaczęli śpiewać Warszawiankę,polski hymn upamiętniający powstanie listopadowe, które wybuchło w Warszawie w 1830 roku.Zpiew potężniał, w miarę jak do chóru dołączali sięw oknach i na balkonach inni, z twarzami mokrymi od łez.Tego wieczoruśpiewano Warszawiankę w wielu domach, powiewało buntowniczo wiele flag.W krótkim czasie Warszawa zamieniła się w biało-czerwone morze.Chociażna ulicach wciąż było widać niemieckich żołnierzy, komuś udało się wejść nadach szesnastopiętrowego Prudentialu - najwyższego budynku w ówczesnejWarszawie - i zawiesić tam wielki polski sztandar.Przed zapadnięciem nocy znikły praktycznie wszystkie zewnętrzne oznakiniemieckiej okupacji.Warszawiacy pozrywali niemieckie nazwy ulic, szyldysklepowe, afisze, napisy, ogłoszenia, flagi.Zdarte ze ścian niemieckich urzędówportrety Hitlera i nazistowskich prominentów mocowano na barykadach,Szeroki uśmiech na twarzy ładnej dziewczyny z Armii Krajowej wyraża radość warszawiakówtak by kontratakujący Niemcy strzelali do podobizn swoich przywódców.z wolności w pierwszych, pełnych nadziei dniach powstania.(Jerzy Tomaszewski).314 SPRAWA HONORU Ludu Warszawy! Do broni! 315Lud Warszawy był zdecydowany wyrwać swoje miasto i swój kraj z rąk Mikołajczyk pojechał do Moskwy za namową Churchilla i Roosevelta,żeby dojść ze Stalinem do kompromisu w sprawie składu powojennego rząduwroga.w Polsce.Ale George Kennan, mianowany radcą ambasady amerykańskiejW ciągu pierwszych trzech dni powstania Armia Krajowa - w której dobrzew Moskwie, był zdania, że szanse na utworzenie w Polsce rządu, który nieuzbrojonych było zaledwie dwa i pół tysiąca żołnierzy - przejęła kontrolę nadpozostawałby pod całkowitą kontrolą Kremla, są bardzo małe i że nie ma żadnejwiększością dzielnic stolicy.Niestety, w początkowej, ogromnie ważnej fazienadziei dla Warszawy i jej obrońców.Mikołajczyk i reszta polskiej delegacjiwalk nie udało się jej przechwycić kilku kluczowych obiektów strategicznych,byli dla niego przegranymi przedstawicielami przegranego ustroju". Wiew tym niemieckich lotnisk i mostów na Wiśle.Siły powstańców były mocnodziałem - napisał- że [.] Rosjanie, tak jak przed stu laty, nie będą skłonninadszarpnięte i bardzo potrzebowały wsparcia.Ale koczująca na przedmieściach[.] przyznać [Polakom demokratycznych praw], które nie zostały dotądstolicy Armia Czerwona nie zrobiła nic, by im pomóc.Od chwili wybuchuwprowadzone w Rosji".powstania Sowieci nie dawali znaku życia.Sowieckie bombowce przestały lataćZaproszony na kolację wydaną na cześć Mikołajczyka w ambasadzie brynad miastem, a gorliwie nawołujące Polaków do buntu sowieckie radio umilkło.tyjskiej, Kennan nazwał ten wieczór trudnym".W stosunku BrytyjczykówNie było też widać śladu pomocy ze strony Wielkiej Brytanii i Stanów.i Amerykanów do Polski dostrzegł brak powagi", niedbałą beztroskę", z jakąOsamotnieni, przynajmniej na razie, Polacy mogli się przekonać, że ichdwa mocarstwa udzielały rad nieustraszonemu narodowi w sprawach dla niegozryw, zamiast przyśpieszyć odwrót wroga, wywarł skutek przeciwny: hitlerowcynajżywotniejszych. Było mi bardzo przykro, że jakiś czas w tym uczestniczysprowadzali posiłki, szykując się do kontrataku.Adolf Hitler nie zamierzałłem - wyznał Kennan. Wolałbym, żebyśmy, zamiast mamrotać słowa urzępozwolić, żeby miasto, które tak zuchwale mu się przeciwstawiło w roku 1939,dowego optymizmu, wykazali dość rozsądku i dobrego smaku, by w milczeniua drugi raz podczas powstania w getcie, odzyskało wolność.Postanowił daćpochylić głowy przed tragedią narodu, który był naszym sojusznikiem".bezczelnym Polakom ostatnią nauczkę.Zniszczył już getto wraz z %7łydami;nadszedł czas, żeby zniszczyć wszystkich warszawian z ich ukochaną stolicą. Wszyscy mieszkańcy Warszawy muszą zginąć, nie będzie brania jeńców" -oznajmił Heinrich Himmler, któremu Hitler zlecił obrócenie stolicy PolskiKiedy do Warszawy wkroczyły podlegające Himmlerowi oddziały SS i policji,w perzynę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]