Podstrony
- Strona startowa
- Michael Judith Œcieżki kłamstwa 01 Œcieżki kłamstwa
- Moorcock Michael Zeglarz Morz Przeznaczenia Sagi o Elryku Tom III
- Michael Barrier Animated Man. A Life of Walt Disney (2007)
- Michael Barrier The Animated Man, A Life of Walt Disney (2007)(2)
- Moorcock Michael Zwiastun Burzy Sagi o Elryku Tom VIII
- Moorcock Michael Zemsta Rozy Sagi o Elryku Tom VI (SCAN dal
- Moorcock Michael Zeglarz Morz Sagi o Elryku Tom III
- Brin Dav
- Anne McCaffrey Piesn krysztalu (2)
- Updike John Czarownice z Eastwick
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- kuchniabreni.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Może taki mÅ‚ody cwa-niak, Morris? RzeczywiÅ›cie, nazywaÅ‚ siÄ™ Morris. Zdaje siÄ™, że postanowiÅ‚ odwiedzić wszystkich naszych konsultantów.ParÄ™ dnitemu zjawiÅ‚ siÄ™ u Iana Malcolma wie pan, to ten matematyk z Teksasu.Harujemyw pocie czoÅ‚a, nikt nie zgÅ‚asza żadnych zastrzeżeÅ„, nikomu nie sprawiamy kÅ‚opotów,a tymczasem jakiÅ› szczeniak wyżywa siÄ™ na nas za pieniÄ…dze podatników! Ale to typo-we dla tego rzÄ…du.Bardzo panu przeszkadzaÅ‚ w pracy? Nie, wcale. Hmm, to niedobrze, bo gdyby przeszkadzaÅ‚, to wtedy miaÅ‚bym na niego jakiegoÅ›haka.KazaÅ‚em naszym prawnikom zadzwonić do Agencji i dowiedzieć siÄ™, o co im wÅ‚a-Å›ciwie chodzi.Niech pan sobie wyobrazi, że ich szef twierdzi, jakoby nie miaÅ‚ o niczympojÄ™cia! PrzeklÄ™ta biurokracja! Podejrzewam, że ten gówniarz bÄ™dzie chciaÅ‚ polecieć doKostaryki, dostać siÄ™ na naszÄ… wyspÄ™ i zacząć tam wÄ™szyć.Wie pan, że mamy tam wÅ‚a-snÄ… wyspÄ™? Nie odparÅ‚ Grant, spoglÄ…dajÄ…c na Ellie. Nic o tym nie wiem. Tak, wydzierżawiliÅ›my jÄ… i zaczÄ™liÅ›my budowÄ™, chyba jakieÅ› cztery albo pięć lattemu.Nie pamiÄ™tam dokÅ‚adnie kiedy.Nazywa siÄ™ Isla Nublar.To duża wyspa, okoÅ‚o stusześćdziesiÄ™ciu kilometrów od brzegu.UrzÄ…dzimy tam rezerwat biosfery.PiÄ™kne miej-sce.Tropikalna dżungla.Wie pan co, doktorze Grant? Powinien pan to zobaczyć. Brzmi bardzo interesujÄ…co, ale chwilowo. Wszystko jest już prawie gotowe przerwaÅ‚ mu Hammond. PosÅ‚aÅ‚em panumateriaÅ‚y na ten temat.DostaÅ‚ je pan? Niestety, jesteÅ›my tu dość oddaleni od. Może dojdÄ… dzisiaj.ProszÄ™ siÄ™ z nimi zapoznać.Wyspa jest naprawdÄ™ piÄ™kna.Mawszystko, czego trzeba.Prowadzimy prace już od trzydziestu miesiÄ™cy.Tylko proszÄ™ so-bie wyobrazić: wielki park, otwarcie we wrzeÅ›niu przyszÅ‚ego roku.NaprawdÄ™ powinienpan to zobaczyć. RzeczywiÅ›cie, to musi być wspaniaÅ‚e, ale. Szczerze mówiÄ…c, bardzo mi na tym zależy, doktorze Grant.Jestem pewien, że topana zainteresuje.BÄ™dzie pan zafascynowany. WÅ‚aÅ›nie zaczÄ…Å‚em. Wie pan co?! wykrzyknÄ…Å‚ Hammond, jakby nagle wpadÅ‚ na znakomity pomysÅ‚. W najbliższy weekend zabieramy tam parÄ™ osób, które byÅ‚y naszymi konsultantami.SpÄ™dzÄ… na wyspie kilka dni, żeby siÄ™ wszystkiemu przyjrzeć.Na nasz koszt, ma siÄ™ rozu-mieć.ByÅ‚oby wspaniale, gdyby pan też mógÅ‚ podzielić siÄ™ z nami swojÄ… opiniÄ…. Przykro mi, ale to niemożliwe.47 Och, przecież chodzi tylko o weekend nastawaÅ‚ Hammond z pogodnym, po-twornie irytujÄ…cym uporem starego czÅ‚owieka. O nic wiÄ™cej, doktorze Grant.Niemam zamiaru odrywać pana od pracy, bo wiem, jak bardzo jest dla pana ważna.SÅ‚owohonoru.Wyskoczymy tylko na weekend, a w poniedziaÅ‚ek rano bÄ™dzie pan z powrotemu siebie. Niestety, nie mogÄ™.WÅ‚aÅ›nie natrafiÅ‚em na nowy szkielet i. To znakomicie, ale nadal uważam, że powinien pan z nami polecieć odparÅ‚Hammond, jakby w ogóle go nie sÅ‚uchaÅ‚. Oprócz tego, przesÅ‚ano nam bardzo interesujÄ…ce znalezisko, które wydaje siÄ™szczÄ…tkami żyjÄ…cego współczeÅ›nie procompsognata. Czego? zapytaÅ‚ Hammond, po raz pierwszy okazujÄ…c coÅ› w rodzaju zaintereso-wania. Nie wiem, czy dobrze pana zrozumiaÅ‚em.PowiedziaÅ‚ pan: współczeÅ›nie żyjÄ…-cego procompsognata? Tak jest.To fragment zwierzÄ™cia zdobyty w Ameryce Zrodkowej.Z pewnoÅ›ciÄ…jeszcze niedawno byÅ‚o żywe. Niesamowite.%7Å‚ywe zwierzÄ™? To nadzwyczajne. Owszem potwierdziÅ‚ uczony. My też tak uważamy.Jak wiÄ™c pan sam widzi,to nie jest najlepsza chwila na. Ameryka Zrodkowa, powiada pan? Tak. A jaka jej część? Plaża zwana Cabo Blanco.Nie wiem, gdzie dokÅ‚adnie ona leży, ale. Rozumiem. Hammond odchrzÄ…knÄ…Å‚ gÅ‚oÅ›no. A kiedy ten.eee.okaz trafiÅ‚w paÅ„skie rÄ™ce? Dzisiaj. Aha.Dzisiaj.Rozumiem.Dzisiaj.Hammond ponownie odchrzÄ…knÄ…Å‚.Grant spojrzaÅ‚ na Ellie i zapytaÅ‚ poruszajÄ…c bezgÅ‚oÅ›nie ustami: Co siÄ™ dzieje?Ellie potrzÄ…snęła gÅ‚owÄ…. Wydaje siÄ™ czymÅ› zaniepokojony. Zobacz, czy jest jeszcze Morris szepnÄ…Å‚ zasÅ‚oniwszy sÅ‚uchawkÄ™.PodeszÅ‚a do okna, ale samochód Morrisa już zniknÄ…Å‚.W sÅ‚uchawce rozlegÅ‚o siÄ™ ko-lejne chrzÄ…kniÄ™cie. Doktorze Grant.Czy rozmawiaÅ‚ pan już z kimÅ› na ten temat? Nie. To dobrze.To bardzo dobrze.Powiem coÅ› panu zupeÅ‚nie szczerze: mam trochÄ™kÅ‚opotów z naszÄ… wyspÄ….Ta caÅ‚a Agencja Ochrony Zrodowiska zwaliÅ‚a nam siÄ™ na gÅ‚o-wÄ™ w najmniej odpowiedniej chwili.48 Jak to? Cóż, byÅ‚o parÄ™ problemów, narobiÅ‚o siÄ™ opóznieÅ„.Powiedzmy, że goni mnie czas,i dlatego bardzo zależy mi na tym, żeby rzuciÅ‚ pan okiem na wyspÄ™.PotrzebujÄ™ paÅ„skiejopinii.Otrzyma pan normalnÄ… stawkÄ™ za konsultacje w okresie weekendu w wysokoÅ›cidwudziestu tysiÄ™cy dolarów dziennie.To oznacza sześćdziesiÄ…t tysiÄ™cy za trzy dni.ByÅ‚oby bardzo dobrze, gdyby zabraÅ‚ pan ze sobÄ… doktor Sattler, naturalnie otrzymatakie samo wynagrodzenie.Przyda nam siÄ™ botanik.I co pan na to?Ellie nie spuszczaÅ‚a go z oka. Cóż, panie Hammond. odparÅ‚ Grant. Te pieniÄ…dze pozwolÄ… nam prowadzićbadania jeszcze przez co najmniej dwa sezony. Tak? To Å›wietnie. Hammond byÅ‚ już myÅ›lami gdzie indziej. WyÅ›lÄ™ po wassamolot na prywatne lotnisko na wschód od Choteau.Wie pan, gdzie to jest? To jakieÅ›dwie godziny jazdy od was.Czekam tam na was jutro o piÄ…tej po poÅ‚udniu.Polecimy odrazu na miejsce.MyÅ›li pan, że zdążycie? Chyba tak. To dobrze.Tylko nie bierzcie zbyt dużo bagażu.Paszporty nie bÄ™dÄ… wam potrzeb-ne.Do zobaczenia jutro.C0WAN, SWAIN & R0SSPromienie stojÄ…cego wysoko na niebie sÅ‚oÅ„ca wpadaÅ‚y do znajdujÄ…cego siÄ™ w SanFrancisco biura kancelarii adwokackiej Cowan, Swain & Ross, nadajÄ…c pomieszczeniomradosny wyglÄ…d.Donald Gennaro byÅ‚ w zupeÅ‚nie innym nastroju.RozmawiaÅ‚ przez te-lefon, spoglÄ…dajÄ…c od czasu do czasu na swego chlebodawcÄ™, Daniela Rossa, ubranegow ciemny prążkowany garnitur, w którym nieco przypominaÅ‚ przedsiÄ™biorcÄ™ pogrze-bowego. Rozumiem, John powiedziaÅ‚ Gennaro. I Grant siÄ™ zgodziÅ‚?.Tak.Tak, tonawet bardzo dobrze.Moje gratulacje, John. OdÅ‚ożyÅ‚ sÅ‚uchawkÄ™, po czym zwróciÅ‚ siÄ™do Rossa: Nie możemy już ufać Hammondowi.Jest pod zbyt dużą presjÄ….AgencjaOchrony Zrodowiska dobiera mu siÄ™ do skóry, ma poważne opóznienia w Kostaryce,a inwestorzy zaczynajÄ… siÄ™ niepokoić.Zbyt wiele krążyÅ‚o plotek o poważnych kÅ‚opotachi zginęło zbyt wielu robotników.A teraz jeszcze ten żywy procompsit coÅ› tam znale-ziony na staÅ‚ym lÄ…dzie. O czym to Å›wiadczy? zapytaÅ‚ Ross. Być może o niczym, ale Hamachi jest jednym z naszych głównych inwestorów odparÅ‚ Gennaro. W ubiegÅ‚ym tygodniu dostaÅ‚em raport od jego przedstawicie-la w San José, stolicy Kostaryki.Podobno na wybrzeżu pojawiÅ‚ siÄ™ jakiÅ› nowy gatunekjaszczurki, która atakuje dzieci.49Ross zamrugaÅ‚ raptownie. Nowa jaszczurka? WÅ‚aÅ›nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]