Podstrony
- Strona startowa
- Simak Clifford D Dzieci naszych dzieci (SCAN dal
- Moorcock Michael Zemsta Rozy Sagi o Elryku Tom VI (SCAN dal
- McCaffrey Anne Lackey Mercedes Statek ktory poszukiwal (SCAN d
- Moorcock Michael Elryk z Meln Sagi o Elryku Tom I (SCAN dal 8
- Cole Allan Bunch Chris Swiaty Wilka (SCAN dal 949)
- Ahern Jerry Krucjata 1 Wojna Totalna (SCAN dal 1079)
- Ahern Jerry Krucjata 5 Pajecza siec (SCAN dal 1098) (2
- Kirst Hans Hellmut 08 15 t.1 (SCAN dal 800)
- McGinnis Alan Loy Sztuka motywacji (SCAN dal 1006 (2)
- Kunzru Hari Impresjonista (SCAN dal 794)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ines.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.– Tully, o naturze magii wiesz co najmniej tyle samo co ja, a być może wiÄ™cej.Twój bóg nie zostaÅ‚ nazwany Bogiem Który WprowadziÅ‚ PorzÄ…dek ot, tak sobie.Twoi współwyznawÂcy odkryli wiele prawd o tym, co rzÄ…dzi wszechÅ›wiatem.Czy choć przez chwilÄ™ wÄ…tpiÅ‚eÅ›, że chÅ‚opak ma talent?– Talent? Nie.To nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci.Teraz jednak mówimy o problemie jego zdolnoÅ›ci, możliwoÅ›ciach dziaÂÅ‚ania.– Dobrze to ujÄ…Å‚eÅ›.Jak zwykle zresztÄ….Masz wiÄ™c jakiÅ› pomysÅ‚? Może zamiast tego powinniÅ›my zrobić z niego kleÂryka, co?Tully wyprostowaÅ‚ siÄ™.Na jego twarzy pojawiÅ‚ siÄ™ wyraz dezaprobaty.– Wiesz dobrze, Kulgan, że kapÅ‚aÅ„stwo jest powoÅ‚aniem – powiedziaÅ‚ sztywno.– Nie obrażaj siÄ™, Tully, żartowaÅ‚em.– WestchnÄ…Å‚.– Wracamy zatem do punktu wyjÅ›cia.Jeżeli nie ma powoÅ‚ania kapÅ‚aÅ„skiego ani drygu do sztuki magicznej, co mamy począć z jego przyrodzonymi zdolnoÅ›ciami?Tully rozważaÅ‚ pytanie w milczeniu.– Czy zastanawiaÅ‚eÅ› siÄ™ nad zaginionÄ… sztukÄ…? Kulgan spojrzaÅ‚ na niego rozszerzonymi ze zdziwienia oczami.– Ta stara legenda? Tully pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ….– WÄ…tpiÄ™, czy którykolwiek z dzisiejszych magów nie rozmyÅ›laÅ‚ w jakimÅ› momencie swego życia nad legendÄ… o zaÂginionej sztuce.Jeżeli istniaÅ‚a rzeczywiÅ›cie, tÅ‚umaczyÅ‚oby to wiele niedoskonaÅ‚oÅ›ci naszego rzemiosÅ‚a.SpojrzaÅ‚ na Tully'ego zwężonymi oczami.Wyraźnie nie akceptowaÅ‚ pomysÅ‚u.– WszÄ™dzie dookoÅ‚a mamy jakieÅ› legendy.Przewróć kaÂmieÅ„ na plaży, a znajdziesz kolejnÄ….Ja osobiÅ›cie wolÄ™ szukać prawdziwych przyczyn naszych niedoskonaÅ‚oÅ›ci, zamiast zwaÂlać winÄ™ na starodawne zabobony.Twarz Tully'ego przybraÅ‚a surowy wyraz.W gÅ‚osie sÅ‚ychać byÅ‚o naganÄ™.– My ze Å›wiÄ…tyni nie uważamy tego za legendÄ™, Kulgan! Jest ona uznawana za część prawdy objawionej i przekazanej pierwszym ludziom przez bogów.DotkniÄ™ty do żywego tonem kapÅ‚ana, Kulgan wypaliÅ‚:– Tak samo jak przekonanie, że Å›wiat jest pÅ‚aski aż do momentu, kiedy Rolendirk, który – pozwolisz sobie przyÂpomnieć na marginesie – byÅ‚ magiem, wysÅ‚aÅ‚ swe magiczÂne spojrzenie na takÄ… wysokość, skÄ…d można byÅ‚o stwierdzić, że horyzont jest zakrzywiony, co ponad wszelkÄ… wÄ…tpliÂwość udowodniÅ‚o, że Å›wiat jest kulÄ…! Od poczÄ…tków Å›wiata ten fakt byÅ‚ znany prawie każdemu żeglarzowi czy rybakowi, który na horyzoncie dostrzegaÅ‚ najpierw żagle zbliżajÄ…cego siÄ™ statku, a dopiero potem caÅ‚Ä… resztÄ™! – prawie krzyczaÅ‚ Kulgan.SpostrzegÅ‚, że Tully zostaÅ‚ boleÅ›nie dotkniÄ™ty odwoÅ‚aniem siÄ™ do starodawnego, od dawna zarzuconego kanonu koÅ›cielÂnego.ZÅ‚agodziÅ‚ swój ton.– Nie chciaÅ‚em ciÄ™ urazić, Tully.Ale nie ucz starego zÅ‚oÂdzieja, jak kraść.Wiem, że twój zakon spiera siÄ™ czÄ™sto o szczegóły z innymi, jak i to, że poÅ‚owa twoich braci kleryÂków tarza siÄ™ po ziemi ze Å›miechu, kiedy sÅ‚yszy tych Å›mierÂtelnie poważnych nowicjuszy debatujÄ…cych nad zagadnieniami teologicznymi, których poniechano sto lat temu.Ale, ale.Skoro o tym mowa.Czy legenda o zaginionej sztuce nie jest dogmaÂtem ishapiaÅ„skim?Tym razem Tully spojrzaÅ‚ na Kulgana z przyganÄ….GÅ‚osem, w którym brzmiaÅ‚o rozbawienie i irytacja, powiedziaÅ‚:– WidzÄ™, Kulgan, że mimo bezlitosnej oceny dziaÅ‚aÅ„ meÂgo zakonu, masz jeszcze spore braki w wiedzy religijnej.– UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ lekko.– Chociaż podzielam twojÄ… opiniÄ™ na temat inscenizowanych rozpraw biblijnych.WiÄ™kszość z nas uważa je za tak zabawne, bo doskonale pamiÄ™tamy, jak Å›mierÂtelnie poważnie sami podchodziliÅ›my do nich, kiedy byliÅ›my w nowicjacie.– SpoważniaÅ‚.– CaÅ‚kiem serio mówiÅ‚em, Kulgan, że masz luki w wyksztaÅ‚ceniu.To prawda, że nieÂktóre wierzenia Ishapian sÄ… trochÄ™ dziwne i że sÄ… oni grupÄ… insularnÄ….Trzeba jednak pamiÄ™tać, że sÄ… najstarszym znanym zakonem i uznawanym za koÅ›ciół starszy rangÄ…, jeżeli choÂdzi o zagadnienia odnoszÄ…ce siÄ™ do różnic miÄ™dzywyznanioÂwych.– Wojen religijnych, chciaÅ‚eÅ› chyba powiedzieć – parÂsknÄ…Å‚ rozbawiony Kulgan.Tully zignorowaÅ‚ komentarz.– Ishapianie majÄ… pieczÄ™ nad najstarszÄ… wiedzÄ… i historiÄ… w Królestwie.MajÄ… także najbogatszÄ… bibliotekÄ™ w naszym kraju.OglÄ…daÅ‚em zbiory w ich Å›wiÄ…tyni w Krondorze.To robi ogromne wrażenie.– Tak jak i ja, Tully – powiedziaÅ‚ lekko protekcjonalÂnym tonem Kulgan.– PrzeglÄ…daÅ‚em też zawartość ksiÄ™goÂzbioru w klasztorze Sarth, który jest dziesięć razy wiÄ™kszy.Do czego zmierzasz?Tully nachyliÅ‚ siÄ™ w jego stronÄ™.– Oto do czego zmierzam.Mów sobie o Ishapianach, co ci tylko Å›lina na jÄ™zyk przyniesie, lecz jeżeli oni podajÄ… coÅ› jako fakt historyczny, a nie naukÄ™ czy wiedzÄ™, majÄ… zazwyczaj na poparcie swego twierdzenia starożytne źródÅ‚a pisane.– To nie tak, Tully – Kulgan oddaliÅ‚ ruchem rÄ™ki kaÂpÅ‚ana.– Nie o to chodzi.Nie naÅ›miewam siÄ™ z wierzeÅ„ twoÂich czy innych ludzi.Nie mogÄ™ tylko po prostu zaakceptować tego nonsensu o straconej sztuce.Jestem skÅ‚onny uwierzyć, że Pug jest jakoÅ› lepiej dostrojony do pewnych obszarów magii, na których ja jestem ignorantem, być może zwiÄ…zanych z zaÂklinaniem duchów czy iluzjÄ… – sÄ… to regiony magii, o któÂrych, przyznajÄ™ otwarcie, mam nikÅ‚e pojÄ™cie – nie mogÄ™ jednakże siÄ™ zgodzić, że nie opanuje swej sztuki, ponieważ dawno zaginiony bóg magii umarÅ‚ w czasie Wojen Chaosu! Nie! PrzyjmujÄ™, że sÄ… obszary nieznanej wiedzy.W naszej sztuce jest zbyt wiele niedoskonaÅ‚oÅ›ci, by nawet zacząć myÂÅ›leć o tym, że przybliżamy siÄ™ do caÅ‚kowitego zrozumienia magii.Jeżeli jednak Pug nie może nauczyć siÄ™ magii, to tylko dlatego, że zawiodÅ‚em jako nauczyciel.Tully patrzyÅ‚ intensywnie na Kulgana.ZdaÅ‚ sobie nagle sprawÄ™, że mag nie mówi o możliwych sÅ‚aboÅ›ciach i niedoskonaÅ‚oÅ›ciach Puga, lecz o swoich wÅ‚asnych.– Nie gadaj gÅ‚upstw.JesteÅ› bardzo utalentowany
[ Pobierz całość w formacie PDF ]