Podstrony
- Strona startowa
- Charles M. Robinson III The Diaries of John Gregory Bourke. Volume 4, July 3, 1880 May 22,1881 (2009)
- John Leguizamo Pimps, Hos, Playa Hatas, and All the Rest of My Hollywood Friends (2006)
- Marsden John Kroniki Ellie 01 Wojna się skończyła, walka wcišż trwa
- John Marsden Kroniki Ellie 1. Wojna się skończyła, walka wcišż trwa
- Tom Mangold, John Penycate Wi podziemna wojna
- Adams G.B. History of England From the Norman Conquest to the Death of John
- Mangold Tom, John Penycate Wi podziemna wojna
- Harry Potter I Kamien Filozofic
- Wstęp do filozofii Antoni B. Stępień
- Christopher Carter Ostatnia zbrodnia Agaty Christi
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- akte20.pev.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Szybko przerzucał kartki książki, zerkając jednocześnie na grono siedzących przednim prawników.Ale Grimes ani myślał zlekceważyć tej sprawy. Na razie chciałbym wiedzieć, dlaczego niewidomi nie mogą pełnić obowiązkówsędziów przysięgłych.Jeśli taki zapis znajduje się w kodeksie, to oznacza, że nasze pra-wo jest dyskryminacyjne i będę musiał wystosować skargę.Jeśli zaś nie ma tego w ko-deksie i jest to wyłącznie sprawa przyjętego zwyczaju, to natychmiast wystąpię z po-zwem sądowym.Nie ulegało wątpliwości, że kwestia występowania do sądu nie jest czymś obcym dlapana Grimesa.Po jednej stronie barierki siedziało dwustu zwykłych mieszkańców miasta, wezwa-nych do stawienia się na tej sali w celu wypełnienia swoich obywatelskich obowiązków.Po drugiej niejako ucieleśniało się samo prawo był tam więc sędzia zajmujący miej-sce za stołem na podwyższeniu, a nieco bliżej gromada wydymających policzki i zasę-pionych prawników, kancelistki, wozni, strażnicy.I oto ktoś z tej strony barierki, nieja-ki Herman Grimes, zamierzał przypuścić atak na tenże prawnie ustalony porządek rze-czy, co zostało mu wynagrodzone stłumionymi śmiechami i chichotami.Ale on się tymwcale nie przejął.Siedzący po drugiej stronie barierki prawnicy uśmiechali się wyłącznie dlatego, żerobili to samo potencjalni przysięgli.Niespokojnie poruszali się jednak na swoich miej-scach i ze zdumieniem spoglądali na siebie.Ktoś nawet szepnął: Nigdy dotąd nie zetknąłem się z czymś podobnym.Ale przepis kodeksu głosił, że osoba niewidoma może być wykluczona z kandydo-wania do składu przysięgłych, toteż sędzia błyskawicznie ocenił, iż owo może nie do-tyczy pana Grimesa, z którym należało ewentualnie dogadywać się pózniej.Nie war-to zresztą było ryzykować oskarżenia, które musiałoby przecież wpłynąć do tutejszegosądu.Harkin postanowił więc ten problem przedyskutować potem z pełnomocnikamiobu stron, teraz zaś rzekł:28 Po namyśle dochodzę do wniosku, panie Grimes, że jest pan jednak pełnopraw-nym kandydatem na sędziego przysięgłego.Proszę usiąść.Herman uśmiechnął się blado, pokiwał głową i odparł cicho: Dziękuję, Wysoki Sądzie.Jak można zaklasyfikować niewidomego w składzie ławy przysięgłych? to pytaniechyba jednocześnie pojawiło się w głowach konsultantów, którzy ze zdumieniem spo-glądali na siadającego powoli Grimesa.Jakie są prawdziwe zapatrywania tego człowie-ka? Po której stronie się opowie? Przy konieczności uwzględnienia wielu różnorodnychczynników często wychodzono z założenia, że ludzie kalecy bądz mający jakieś obcią-żenia zazwyczaj są stronnikami powoda, gdyż lepiej od innych rozumieją ich cierpienia.Ale w takich sprawach nie istniały żadne pewniki.Siedzący na końcu sali Rankin Fitch wychylał się na boki, usiłując pochwycić spoj-rzenie Carla Nussmana, doradcy, który już zainkasował milion dwieście tysięcy dola-rów za dobranie właściwego składu ławy przysięgłych.Ten zaś, w otoczeniu reszty kon-sultantów ze swojej firmy, spoglądał na trzymany w ręku notatnik i miał taką minę, jak-by wieść o kalectwie jednego z kandydatów nie była dla niego żadnym zaskoczeniem.Ale Fitch doskonale wiedział, że ów drobny szczegół umknął uwagi wynajętych przezNussmana wywiadowców.Dlatego też zaczął się zastanawiać, co jeszcze tamci mogliprzeoczyć.Postanowił ostro się rozliczyć z Nussmanem, kiedy tylko sędzia ogłosi prze-rwę. A teraz, panie i panowie odezwał się głośniej Harkin, chcąc zapewne przyspie-szyć bieg wydarzeń, skoro już uwolnił się od grozby złożenia na niego oficjalnej skargi wkraczamy w ten etap wyboru przysięgłych, który zwykle zajmuje najwięcej czasu.Chodzi o wszelkie dolegliwości fizyczne, na podstawie których możecie być zwolnieniz pełnienia funkcji sędziego.Nie chcę, aby ktokolwiek poczuł się skrępowany, lecz jeślicierpicie na jakieś dolegliwości fizyczne, musimy o tym wiedzieć.Zacznijmy od kandy-datów z pierwszego rzędu.Gloria Lane szybko stanęła w przejściu na wysokości tejże ławy.Jakiś sześćdziesię-cioletni mężczyzna podniósł rękę, po czym wstał i ruszył w kierunku furtki w barier-ce.Wozny zaprowadził go na miejsce dla świadków i odsunął mikrofon.Sędzia usiadłna krześle przy końcu stołu i pochylił się nisko, by wysłuchać przekazywanych szeptemzeznań.Natomiast dwaj adwokaci, po jednym z każdego zespołu, stanęli naprzeciwkomiejsca dla świadków, zasłaniając mężczyznę przed wzrokiem pozostałych kandydatów.Jako trzecia dołączyła do tego żywego muru protokólantka.Dopiero teraz sędzia zapy-tał człowieka o rodzaj jego dolegliwości.Okazało się, że ma on dyskopatię potwierdzoną zaświadczeniem lekarskim.Zostałwięc zwolniony z obowiązku i szybko wyszedł z sali.Zanim Harkin o dwunastej ogłosił przerwę na lunch, w podobnym trybie z wielu29różnych względów zwolnił trzynaście osób.Na sali panowała przytłaczająca nuda.A cogorsza, po wznowieniu obrad o trzynastej trzydzieści, przebieg posiedzenia miał wyglą-dać identycznie.* * *Nicholas Easter wyszedł z gmachu sam.Pokonał kilkaset metrów do pobliskie-go baru Burger Kinga , gdzie zamówił Whoppera oraz coca-colę.Wybrał stolik podoknem, skąd przez jakiś czas obserwował dzieci hasające na sąsiednim skwerku, a póz-niej zagłębił się w lekturze USA Today.Nie spieszył się, miał półtorej godziny czasu.Ta sama blondynka, która przedtem flirtowała z nim w sklepie, teraz była ubranaw brązowe skórzane szorty, luzną bawełnianą bluzkę oraz nowiutkie adidasy.Przez ra-mię miała przerzuconą stylonową torbę sportową.Niosąc swój posiłek na tacy, przysta-nęła obok jego stolika i zmarszczyła brwi, jakby usiłowała sobie przypomnieć, skąd gozna. Nicholas? zagadnęła niepewnym głosem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]