Podstrony
- Strona startowa
- Andrzej Mencwel Wiedza o kulturze Cz. I Antropologia kultury
- Seth Vikram Pretendent do ręki
- Verne Juliusz Dwa lata wakacji
- Administrator Linux (3)
- Daniel AB Krolowa Palmyry
- Kelly Cathy Lekcje uczuć(1)
- Groom Winston Gump i spolka
- orgfd en (2)
- Faraon tom3 B.Prus
- Pattison Eliot Mantra czaszki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- vader.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oczy byÅ‚y zaÂmkniÄ™te, oddech spokojny i pÅ‚ytki, ciaÅ‚o leżaÅ‚o w bezruchu, bez drgaÅ„, wydawaÅ‚o siÄ™ odpoczywać wygodnie.Srebrny Sznur nie wibrowaÅ‚ - nic nie wskazywaÅ‚o na niepokój.Forma astralna z zadowoleniem, cicho i powoli uniosÅ‚a siÄ™ w powietrze, przeszÅ‚a przez sufit pokoju i dach wydostajÄ…c siÄ™ w noc.Srebrny Sznur wydÅ‚użyÅ‚ siÄ™, ale zachowaÅ‚ swÄ… grubość.WyÂglÄ…daÅ‚o to tak, jakby postać astralna byÅ‚a wypeÅ‚nionym gazem baÂlonem przywiÄ…zanym do domu, którym byÅ‚o ciaÅ‚o fizyczne.Postać wzniosÅ‚a siÄ™, aż byÅ‚a na wysokoÅ›ci pięćdziesiÄ™ciu, stu, dwustu stóp ponad dachami domów.Tam zatrzymaÅ‚a siÄ™, unoszÄ…c siÄ™ spokojnie i rozglÄ…dajÄ…c siÄ™ wokoÅ‚o.Z domów przy sÄ…siednich ulicach rozciÄ…gaÅ‚y siÄ™ blade, niebieÂskie linie - Srebrne Sznury innych ludzi.WybiegaÅ‚y w górÄ™ i w górÄ™, znikajÄ…c w bezgranicznej dali.Ludzie zawsze podróżujÄ… w nocy, czy o tym wiedzÄ…, czy też nie, ale jedynie uprzywilejowani, ci którzy ćwiczÄ…, wracajÄ… z peÅ‚nÄ… Å›wiadomoÅ›ciÄ… tego czego dokoÂnali.Ta szczególna forma astralna unosiÅ‚a siÄ™ ponad dachami doÂmów, patrzÄ…c wokoÅ‚o, zastanawiajÄ…c siÄ™ dokÄ…d pójść.W koÅ„cu zdecydowaÅ‚a siÄ™ odwiedzić krainÄ™ gdzieÅ› bardzo, bardzo daleko.W jednej chwili wystartowaÅ‚a z fantastycznÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ…, pÄ™dzÄ…c prawie z prÄ™dkoÅ›ciÄ… myÅ›li ponad ziemiÄ…, morzami.Na morzu piÄ™ÂtrzyÅ‚y siÄ™ wielkie fale z biaÅ‚ymi grzywami.W pewnym momencie spojrzaÅ‚a w dół na wielki liniowiec przecinajÄ…cy wzburzone wody.Na statku paliÅ‚y siÄ™ wszystkie Å›wiatÅ‚a, a z pokÅ‚adów dochodziÅ‚y dźwiÄ™ki muzyki.Forma astralna mknęła dalej, wyprzedzajÄ…c czas.Noc ustÄ…piÅ‚a poprzedniemu wieczorowi.Forma astralna zyskiwaÅ‚a na czasie.Noc ustÄ…piÅ‚a wieczorowi, który przeszedÅ‚ w późne poÂpoÅ‚udnie.Późne popoÅ‚udnie staÅ‚o siÄ™ poÅ‚udniem.W koÅ„cu w jasÂnym Å›wietle sÅ‚onecznym figura astralna ujrzaÅ‚a to, co przybyÅ‚a ujÂrzeć: drogi, daleki, ukochany kraj zamieszkany przez ukochanych ludzi.Postać astralna delikatnie zstÄ…piÅ‚a na ziemiÄ™ i niewidziana, niesÅ‚yszana zmieszaÅ‚a siÄ™ z tymi, którzy byli w ciaÅ‚ach fizycznych.W koÅ„cu poczuÅ‚a natarczywe szarpanie i skrÄ™canie Srebrnego Sznura.Daleko, daleko, w innym kraju ciaÅ‚o fizyczne, które tam pozostaÅ‚o, czuÅ‚o zbliżajÄ…cy siÄ™ dzieÅ„ i wzywaÅ‚o swój astral.Przez parÄ™ chwil ciaÅ‚o astralne zwlekaÅ‚o, ale nie można już byÅ‚o dÅ‚użej ignorować ostrzeżeÅ„.Widmowa forma wzbiÅ‚a siÄ™ w powietrze, zaÂwisÅ‚a nieruchomo na moment jak kierujÄ…cy siÄ™ w stronÄ™ domu goÂÅ‚Ä…b, po czym pomknęła jak bÅ‚yskawica przez niebo, przez lÄ…dy, przez wodÄ™ z powrotem pod znajomy dach.Inne sznury drżaÅ‚y również, inni ludzie też powracali do swoich ciaÅ‚ fizycznych, ale ta szczególna forma astralna przeszÅ‚a przez dach i sufit, pojawiaÂjÄ…c siÄ™ ponad pogrążonym we Å›nie ciaÅ‚em fizycznym.Lekko, poÂwoli zeszÅ‚a w dół i zajęła miejsce precyzyjnie ponad nim.Powoli, delikatnie, z najwyższÄ… uwagÄ… zeszÅ‚a i poÅ‚Ä…czyÅ‚a siÄ™ z ciaÅ‚em fizyÂcznym.Przez chwilÄ™ miaÅ‚a uczucie intensywnego zimna, ociężaÅ‚oÂÅ›ci, przyciskajÄ…cej jÄ… oÅ‚owianej masy.Lekkość, uczucie wolnoÅ›ci i jasne kolory widziane w astralu zniknęły, zamiast tego czuÅ‚Ä… zimÂno.To byÅ‚o takie odczucie, jakby ciepÅ‚e ciaÅ‚o zakÅ‚adaÅ‚o mokrÄ… odzież.CiaÅ‚o fizyczne drgnęło, oczy otworzyÅ‚y siÄ™.Za oknem pierwsze, lekkie promyki dnia pokazywaÅ‚y siÄ™ ponad horyzontem.CiaÅ‚o poÂruszyÅ‚o siÄ™ i powiedziaÅ‚o: PamiÄ™tam wszystkie doÅ›wiadczenia nocy.Ty również możesz mieć takie doÅ›wiadczenia, ty również moÂżesz podróżować w astralu, możesz ujrzeć tych, których kochasz, a im silniejsze wiÄ™zi sÄ… pomiÄ™dzy tobÄ…, a tymi, których kochasz, tym Å‚atwiej możesz podróżować.Wymaga to praktyki i tylko praÂktyki.WedÅ‚ug starej wschodniej opowieÅ›ci wszyscy ludzie potrafili kiedyÅ› Å›wiadomie podróżować astralnie, ale ponieważ tak wielu nadużywaÅ‚o tego, przywilej ten zostaÅ‚ im zabrany.Tym, których myÅ›li i umysÅ‚y sÄ… czyste, praktyka przyniesie uwolnienie od oÅ‚oÂwianego, przekarmionego ciaÅ‚a i umożliwi im podróżowanie doÂkÄ…d zechcÄ….Nie osiÄ…gniesz tego w pięć minut czy pięć dni.Musisz sobie "wyobrazić", że to robisz.W cokolwiek wierzysz, że jesteÅ›, tym jeÂsteÅ›.W cokolwiek wierzysz, że możesz osiÄ…gnąć, osiÄ…gniesz.JeÅ›li rzeczywiÅ›cie wierzysz, jeÅ›li szczerze wierzysz, że możesz to zrobić, to zrobisz to.Wierz, wierz i ćwicz, a bÄ™dziesz podróżowaÅ‚ w astralu.Ponownie podkreÅ›lam, nie lÄ™kaj siÄ™, ponieważ w astralu nikt nie może ci nic zrobić, bez wzglÄ™du na to jak groźne, jak przerażajÄ…Âce byÅ‚yby niższe istoty, które mógÅ‚byÅ› ujrzeć, choć prawdopodobÂnie nie bÄ™dziesz miaÅ‚ takiej okazji.Nie mogÄ… ci one nic zrobić, tak dÅ‚ugo jak dÅ‚ugo nie bÄ™dziesz siÄ™ ich baÅ‚.Brak strachu zapewÂni ci caÅ‚kowitÄ… ochronÄ™.A wiÄ™c, czy bÄ™dziesz ćwiczyÅ‚? Czy zdecydujesz w jakim kierunÂku podążysz? Połóż siÄ™ na łóżku.OczywiÅ›cie musisz być sam w łóżku.Powiedz sobie, że tej nocy pójdziesz do tego a tego miejÂsca, odwiedzisz tÄ™ a tÄ™ osobÄ™, a gdy obudzisz siÄ™ rano, bÄ™dziesz pamiÄ™taÅ‚ wszystko co robiÅ‚eÅ›.Praktyka jest jedynÄ… rzeczÄ… niezbÄ™dÂnÄ… do osiÄ…gniÄ™cia tego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]