Podstrony
- Strona startowa
- Word Studies in the New Testament Vol 1 & 2 (Marvin R Vincent)
- Praktyczny komentarz do Nowego Testamentu Ewangelia Łukasza
- Testament Mataresea 2GARSMF4QNC
- Al Williams MFC. Czarna ksiega
- Desmond Morris Naga malpa
- Kybalion
- Feist Raymond E. Adept Magii
- Anthony Piers Przesmyk Centaura (SCAN dal 931
- Witold Jablonski Dzieci Nocy (3)
- Marek Holynski E mailem z Doliny Krzemowej (2)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- epicusfuror.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wszystko jest mniej wiêcej jasne, jeœli patrzymy w tekst polski.Z gramatyk¹ greck¹ jednak dziej¹ siê w tych zdaniach dziwne rzeczy.T³umacz¹c dos³ownie nale¿a³oby powiedzieæ w wersie 4: „od Tenbêd¹cy i Ten by³y, i Ten przychodz¹cy", a w wersie 5: „i od JezusaChrystusa, Œwiadek, Wierny, Pierworodny [wœród] umar³ych i W³adcakrólów ziemi".W pierwszym przypadku mo¿na by jeszcze wyt³uma-czyæ tê szczególn¹ gramatykê przez wielki szacunek dla ImieniaBo¿ego, którego nie nale¿a³o odmieniaæ, tym bardziej ¿e jêzyk hebrajskinie ma deklinacji.Brak odmiany okreœleñ Jezusa Chrystusa jest zapew-ne wynikiem d¹¿enia do pewnej jednolitoœci, lecz takich ³amañców* Zob.Rozmowy o Biblii, s.240.285gramatycznych znajdzie siê jeszcze w Apokalipsie wiêcej.W ka¿dymrazie nie wydaje siê prawdopodobne, by pisa³a j¹ ta sama rêka, coEwangeliê.Pewne pojêcia, odgrywaj¹ce istotn¹ rolê w Ewangelii, nie poja-wiaj¹ siê w ogóle w Apokalipsie, na przyk³ad przeciwstawienie œwiat³ai ciemnoœci, z kolei Ewangelii obce s¹ wizje i symbolizm apokalip-tyczny.Nie brak jednak i motywów wspólnych, przede wszystkimprzeœwiadczenia o sta³ej, aktualnej obecnoœci Zmartwychwsta³egow Jego Koœciele.Tu i tam Chrystus jest Barankiem z 53 rozdzia³uKsiêgi Izajasza, jest Mesjaszem przebitym, którego zwiastuje Za-chariasz (Za 12,10; por.Ap 1,7 i J 19,37), jest S³owem Boga.Sprawa autorstwa pozostaje jednak nadal nie rozstrzygniêta.Ostat-nio bibliœci mówi¹ najchêtniej o „szkole Janowej".Wydaje siê nieulegaæ w¹tpliwoœci, ¿e i Ewangelia, i Apokalipsa mia³y wiêcej ni¿jedn¹ tylko redakcjê.Mo¿e wiêc w ten sposób da siê wyjaœniæ niektóreró¿nice? Nie jest na przyk³ad wykluczone, ¿e Ewangeliê przy owejdrugiej lub nawet kolejnej redakcji (a za tak¹ przemawia choæbydorzucony póŸniej rozdz.21) jakiœ uczeñ Janowy wyg³adzi³ tak¿ejêzykowo i stylistycznie, Apokalipsa zaœ takiej korekty siê nie do-czeka³a?*Data ostatecznego powstania Apokalipsy, jak siê o tym jeszczeprzekonamy, nie jest te¿ bez znaczenia dla w³aœciwego zrozumienia tejksiêgi.Wed³ug Ireneusza, zosta³a ona napisana pod koniec panowaniaDomicjana, czyli gdzieœ w latach 90-96 po Chr.Domicjan ws³awi³ siêjako cesarz-szaleniec, który wygna³ z Rzymu wszystkich filozofówi rozpêta³ wielkie przeœladowanie chrzeœcijan, godz¹c zreszt¹ w ka¿-dego, kto nie chcia³ nazwaæ go „panem i bogiem".Podobnie jak innepisma apokaliptyczne i ta Apokalipsa rodzi³a siê w czasach próbyi zagro¿enia.Jan nie darmo mówi o „wielkim ucisku", komentuj¹c tes³owa obrazem wyzwolonych ju¿ z cierpieñ mêczenników, „którzyop³ukali swe szaty i w krwi Baranka je wybielili" (Ap 7,14; wartozwróciæ uwagê na szczególny obraz: szaty wybielone we krwi).¯eby zrozumieæ grozê owego ucisku i pe³ny ciê¿ar próby, dobrzebêdzie uœwiadomiæ sobie, i¿ na pocz¹tku pierwsi chrzeœcijanie spo-dziewali siê, ¿e Chrystus lada dzieñ czy miesi¹c powróci w pe³nej* Rozwi¹zanie zaproponowane mi w rozmowie przez O.Augustyna Jankow-skiego OSB.286chwale, otoczony zastêpami anio³ów.Czas jednak mija³, a Chrystusnie powraca³, mno¿y³y siê za to trudnoœci i narasta³y przeœladowania.Najpierw by³y to przypadki odosobnione, a przeœladowanie ogranicza-³o siê g³ównie do Jerozolimy.Jeszcze za Nerona chodzi³o przedewszystkim o chrzeœcijan mieszkaj¹cych w Rzymie, bo tylko ich mo¿naby³o oskar¿yæ o podpalenie tego miasta.Przez d³ugi czas zreszt¹poganie najczêœciej nie rozró¿niali chrzeœcijan od ¯ydów, a ci ostatnicieszyli siê przynajmniej a¿ do powstania z lat 66-73 pewnymiprzywilejami.Gdy jednak nast¹pi³ ostateczny roz³am, chrzeœcijañstwopozosta³o ju¿ tylko „wstrêtnym zabobonem", jak okreœli³ je wielkihistoryk rzymski Tacyt (por.s.68), a wyznawcy Jezusa nigdy nie bylipewni dnia ani godziny, nawet i w tych okresach, kiedy nie trwa³ysystematyczne przeœladowania.¯y³o siê nie³atwo, a Pan ci¹gle zwle-ka³.Apokalipsa œw
[ Pobierz całość w formacie PDF ]