Podstrony
- Strona startowa
- Simak Clifford D Dzieci naszych dzieci (SCAN dal
- Moorcock Michael Zemsta Rozy Sagi o Elryku Tom VI (SCAN dal
- McCaffrey Anne Lackey Mercedes Statek ktory poszukiwal (SCAN d
- Moorcock Michael Elryk z Meln Sagi o Elryku Tom I (SCAN dal 8
- Cole Allan Bunch Chris Swiaty Wilka (SCAN dal 949)
- Ahern Jerry Krucjata 1 Wojna Totalna (SCAN dal 1079)
- Ahern Jerry Krucjata 5 Pajecza siec (SCAN dal 1098) (2
- Kirst Hans Hellmut 08 15 t.1 (SCAN dal 800)
- McGinnis Alan Loy Sztuka motywacji (SCAN dal 1006 (2)
- Otha Wingo Podrecznik Huny
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- frenetic.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wybornie to smakowało.Wszyscy byli znowu szczęśliwi.Nazajutrz o świcie Kapitan i Mary ponownie zeszli na ląd, zabierając z sobą Kanka-bonki.Dziewczyny zaczęły w końcu rozumieć co nieco z sytuacji, w jakiej się znalazły.Wszyscy razem zabijali i zabijali, a potem znosili i znosili trupy, aż okrętowa chłodnia wypełniła się, poza Jamesem Waitem, taką ilością ptaków, iguan i jaj, że starczyłoby tego na dobry miesiąc, gdyby zaszła taka potrzeba.Obecnie na statku było nie tylko mnóstwo paliwa i wody, ale i jedzenia.Następnie Kapitan postanowił uruchomić silniki.Zamierzał ruszyć prosto na wschód z maksymalną prędkością.Nie było sposobu, by ominęli którąś z Ameryk, chyba że — jak powiedział do Mary, gdy mu wróciło poczucie humoru: „będziemy mieli dość pecha, aby prześlizgnąć się przez Kanał Panamski.Lecz jeśli tak się stanie, to mogę pani zagwarantować pod przysięgą, że wkrótce wylądujemy w Europie lub w Afryce”.I Kapitan wybuchnął śmiechem.Śmiała się też Mary.Wyglądało na to, że w końcu wszystko dobrze się ułoży.I wtedy właśnie silniki odmówiły posłuszeństwa.9Aż do momentu, w którym „Bahia de Darwin” spoczęła na cichym dnie oceanu, co nastąpiło we wrześniu 1996 roku, wszyscy z wyjątkiem Kapitana nazywali ją pseudonimem nadanym przez Mary, a brzmiącym „Okno zabite dechami”.Ten obraźliwy epitet wziął się z piosenki, której Mary nauczyła się od Mandaraxa, a która leciała tak:Raz w rejs oceaniczny wyruszył statek śliczny.Zwal się Okno zabite dechami.Żadne burze i trwogi nie martwiły załogi,A kapitan był twardy jak granit.I facet za sterem też nie był frajerem,Miał za nic najdzikszą burzę.Aż się okazało, gdy niebo zjaśniało,Że spał pod pokładem jak suseł.Charles Carryl (1842-1920)I Hisako Hiroguchi, i jej futerkowa córka Akiko, i Selena MacIntosh nazywały „Bahię de Darwin” „Okno zabite dechami”.Mówiły tak również Kanka-bonki, które nie rozumiały, co prawda, znaczenia tych słów, ale podobało im się ich brzmienie.A kiedy urodziły swe własne dzieci, opowiadały im, że przybyły z kontynentu na magicznym statku o nazwie „Okno zabite dechami”.Akiko, która była równie biegła w kanka-bońskim, jak w japońskim i angielskim, i która była jedyną nie-Kanka-bonką, jaka potrafiła się z nimi dogadać, nigdy nie znalazła zadowalającego sposobu na przetłumaczenie na kanka-boński zwrotu „okno zabite dechami”.Kanka-bonki nigdy nie zrozumiały tych słów am ich komicznej wymowy w większym stopniu, niż mogliby pojąć je współcześni ludzie, gdybym szepnął im — wygrzewającym się na białej, piaszczystej plaży nad błękitną laguną — wprost do ucha: „Okno zabite dechami”.Wkrótce potem, jak „Okno zabite dechami” poszło na dno, Mary przystąpiła do realizacji swojego programu sztucznego zapładniania.Miała wtedy sześćdziesiąt jeden lat.Była jedyną partnerką seksualną Kapitana, który osiągnął już sześćdziesiąty szósty rok życia i którego popęd seksualny nie był już zbyt silny.Kapitan wciąż jeszcze trwał w postanowieniu, że się nie rozmnoży, ponieważ sądził, iż są jeszcze duże szansę na to, że zaatakuje go pląsawica Huntingtona.Poza tym był rasistą i nie odczuwał żadnej sympatii ani do Hisako i jej futerkowej córki, ani do żadnej z indiańskich kobiet, które miały później urodzić jego dzieci.Pamiętajcie o tym, ze ci ludzie spodziewali się w każdej chwili ratunku i w żadnym wypadku nie mogli wiedzieć, że są ostatnią nadzieją ludzkiej rasy.Jeżeli więc angażowali się w seks, to robili to po prostu dlatego, aby przyjemniej spędzić trochę czasu, by zaspokoić żądzę, by łatwiej usnąć lub z jakiego chcecie innego powodu.Z ich punktu widzenia, płodzenie dzieci było czynnością nieodpowiedzialną, jako że Santa Rosalia nie nadawała się na miejsce ich wychowywania, a poza tym dzieci mogłyby nadwerężyć system aprowizacyjny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]