Podstrony
- Strona startowa
- Diogenes Zywoty i poglady slynnych filozofow
- Filozofia. Zarys historii A Karpiński, J Kojkoł
- Czarnecki Piotr Koncepcja umyslu w filozofii De
- Harry Potter I Kamien Filozofic
- Wstęp do filozofii Antoni B. Stępień
- Carl G. Pedersen Barack Obama's America (2009)
- Wstęp do filozofii A B Stępień
- Nienacki Zbigniew Dagome Iudex
- Toland John Bogowie wojny t.2
- Rushdie Salman Szatanskie wersety
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alpha1982.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oprócz tego w funkcji tej zawarte sÄ… również pewÂne twierdzenia dotyczÄ…ce naszej wiedzy o ukÅ‚adzie, któÂre sÄ… oczywiÅ›cie subiektywne, jako że różni obserwatoÂrzy mogÄ… mieć różnÄ… wiedzÄ™.W przypadkach idealnych element subiektywny funkcji prawdopodobieÅ„stwa jest znikomy w porównaniu ze skÅ‚adnikiem obiektywnym, tak że w praktyce można go pominąć; fizyk mówi wówÂczas o “przypadku czystym".Przechodzimy teraz do nastÄ™pnej obserwacji, której wynik powinien być przewidziany teoretycznie.Musimy obecnie zdać sobie sprawÄ™ z tego, że badany obiekt przed obserwacjÄ…, a przynajmniej w czasie obserwacji, bÄ™dzie siÄ™ stykaÅ‚ z pozostaÅ‚Ä… częściÄ… Å›wiata, a mianowicie z apaÂraturÄ… doÅ›wiadczalnÄ…, z przyrzÄ…dem pomiarowym itp.To zaÅ› znaczy, że równanie ruchu dla funkcji prawdopoÂdobieÅ„stwa musi obecnie uwzglÄ™dniać również wpÅ‚yw oddziaÅ‚ywania przyrzÄ…du pomiarowego na obiekt.OdÂdziaÅ‚ywanie to wprowadza nowy element nieokreÅ›lono-Å›ci, ponieważ przyrzÄ…d pomiarowy jest z koniecznoÅ›ci opisany za pomocÄ… terminów klasycznych.Opis ten zaÂwiera wszystkie znane nam z termodynamiki niedokÅ‚adÂnoÅ›ci zwiÄ…zane z mikroskopowÄ… strukturÄ… owego przyÂrzÄ…du.Wobec tego zaÅ›, że przyrzÄ…d styka siÄ™ z caÅ‚Ä… reszÂtÄ… Å›wiata, jego opis zawiera w gruncie rzeczy niedokÅ‚adÂnoÅ›ci zwiÄ…zane z mikroskopowÄ… struktura caÅ‚ej przyroÂdy.Możemy przyjąć, że niedokÅ‚adnoÅ›ci te majÄ… charakÂter obiektywny w takiej samej mierze, w jakiej sÄ… konÂsekwencjami dokonywania opisu za pomocÄ… terminów fizyki klasycznej i nie zależą od żadnego obserwatora.Można je uznać za subiektywne w takiej mierze, w jaÂkiej wynikajÄ… z tego, że nasza wiedza o Å›wiecie jest nieÂpeÅ‚na.Gdy oddziaÅ‚ywanie już zaszÅ‚o, funkcja prawdopodoÂbieÅ„stwa zawiera obiektywny element tendencji i suÂbiektywny element zwiÄ…zany z niepeÅ‚noÅ›ciÄ… naszej wieÂdzy, nawet jeÅ›li mieliÅ›my do czynienia z “przypadkiem czystym".WÅ‚aÅ›nie dlatego wynik obserwacji nie może być przewidziany w sposób pewny.Ustalić można jedyÂnie prawdopodobieÅ„stwo okreÅ›lonego wyniku obserwacji; twierdzenie dotyczÄ…ce tego prawdopodobieÅ„stwa można sprawdzić powtarzajÄ…c wielokrotnie doÅ›wiadczeÂnie.Funkcja prawdopodobieÅ„stwa nie jest opisem okreÂÅ›lonego zdarzenia, opisem tak czÄ™sto spotykanym w meÂchanice klasycznej.Opisuje ona natomiast - przynajÂmniej w trakcie obserwacji - caÅ‚y zespół możliwych zdarzeÅ„.Akt obserwacji zmienia funkcjÄ™ prawdopodobieÅ„stwa w sposób nieciÄ…gÅ‚y; spoÅ›ród wszystkich możliwych zdaÂrzeÅ„ zostaje wybrane jedno zdarzenie, które rzeczywiÂÅ›cie zachodzi.W wyniku obserwacji nasza wiedza o ukÅ‚adzie ulega nagÅ‚ej zmianie; w zwiÄ…zku z tym zmieÂniajÄ… siÄ™ odpowiednie wielkoÅ›ci matematyczne i dlateÂgo mówimy o “przeskokach kwantowych".Kiedy jako argument przeciwko teorii kwantów przytacza siÄ™ stary aforyzm: Natura non facit saltus, to możemy odpowieÂdzieć, że nasza wiedza niewÄ…tpliwie ulega nagÅ‚ym zmiaÂnom i ten wÅ‚aÅ›nie fakt usprawiedliwia posÅ‚ugiwanie siÄ™ terminem “przeskok kwantowy".Tak wiÄ™c przejÅ›cie od “tego; co możliwe", do “tego, co rzeczywiste", dokonuje siÄ™ podczas aktu obserwacji.JeÅ›li chcemy opisać przebieg zdarzenia w Å›wiecie atoÂmów, musimy zdać sobie sprawÄ™ z tego, że sÅ‚owo “zaÂchodzi" może dotyczyć tylko aktu obserwacji, nie zaÅ› sytuacji miÄ™dzy dwiema obserwacjami.Ponieważ dotyÂczy ono fizycznego, a nie psychicznego aktu obserwacji, przeto możemy powiedzieć, że przejÅ›cie od “tego, co moÂżliwe", do “tego, co rzeczywiste", zachodzi w momencie oddziaÅ‚ywania wzajemnego miÄ™dzy obiektem i przyrzÄ…Âdem pomiarowym, a poÅ›rednio - również i pozostaÅ‚Ä… resztÄ… Å›wiata.PrzejÅ›cie to jest niezależne od aktu rejeÂstracji wyniku pomiaru, aktu dokonanego przez umysÅ‚ obserwatora.Natomiast nieciÄ…gÅ‚a zmiana funkcji praÂwdopodobieÅ„stwa zachodzi wskutek tego aktu rejestraÂcji; w chwili rejestracji nasza wiedza ulega nagÅ‚ej zmianie, czego odzwierciedleniem jest nieciÄ…gÅ‚a zmiana funkÂcji prawdopodobieÅ„stwa.W jakiej wiÄ™c mierze obiektywny jest uzyskany przez nas opis Å›wiata, w szczególnoÅ›ci - opis Å›wiata atomów? Fizyka klasyczna opieraÅ‚a siÄ™ na przekonaniu (może naÂleżaÅ‚oby powiedzieć - na iluzji?), że potrafimy opisać Å›wiat, a przynajmniej pewne jego fragmenty, nic przy tym nie mówiÄ…c o nas samych.CzÄ™sto jest to możliwe.Wiemy, że Londyn istnieje, niezależnie od tego, czy go widzimy, czy nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]