Podstrony
- Strona startowa
- Charles M. Robinson III The Diaries of John Gregory Bourke. Volume 4, July 3, 1880 May 22,1881 (2009)
- John Leguizamo Pimps, Hos, Playa Hatas, and All the Rest of My Hollywood Friends (2006)
- Marsden John Kroniki Ellie 01 Wojna się skończyła, walka wcišż trwa
- John Marsden Kroniki Ellie 1. Wojna się skończyła, walka wcišż trwa
- Tom Mangold, John Penycate Wi podziemna wojna
- Adams G.B. History of England From the Norman Conquest to the Death of John
- Mangold Tom, John Penycate Wi podziemna wojna
- andrzej mencwel, antropologia kultury
- Chattam Maxime Otchłań zła 03 Diabelskie zaklęcia
- Jan od Krzyża, Dzieła
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- kress-ka.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Ale przecież nie podjÄ…Å‚eÅ› decyzji, gdzie chcesz mieszkać, Jack - przypomniaÅ‚aterapeutka.- Czy aby nie podcinasz gaÅ‚Ä™zi, na której siedzisz?Cóż, przynajmniej poczyniÅ‚ jakieÅ› kroki.- Czy to ten sam dom, do którego wtargnęła Lucy? - zapytaÅ‚a.- Czy to z powodukÅ‚amstw matki i braku ojca nadal jesteÅ› statkiem bez kotwicy, niepewnym, dokÄ…d zaniesie gowiatr, prÄ…d bÄ…dz kolejny stosunek?Jack nie odpowiedziaÅ‚.- PomyÅ›l o Claudii - podjęła doktor García.- JeÅ›li chcesz dokonać czegoÅ›istotnego, jeÅ›li naprawdÄ™ chcesz zmienić swoje życie, pomyÅ›l o znalezieniu takiej kobiety.Postaraj siÄ™ zaangażować w zwiÄ…zek.Nie musi nawet trwać cztery lata.PomyÅ›l o byciu zkobietÄ…, u której boku mógÅ‚byÅ› spÄ™dzić chociaż rok! Wyznacz sobie maÅ‚e cele, alekonsekwentnie je realizuj.- Podobno miaÅ‚em pani nie mylić z agencjÄ… towarzyskÄ… - przypomniaÅ‚ jej Jack.- Uważam, że powinieneÅ› ograniczyć swoje życie towarzyskie, Jack.DajÄ™ ci dozrozumienia, że jeÅ›li z kimÅ› bÄ™dziesz, twoje życie ulegnie radykalnej zmianie.Niepotrzebujesz nowego domu.Musisz znalezć kogoÅ›, kto z tobÄ… zamieszka.- KogoÅ› takiego jak Claudia? Ona chciaÅ‚a mieć dzieci.- Niekoniecznie mam na myÅ›li takie analogie, Jack.Wejdz w zwiÄ…zek, który maszansÄ™ przetrwać.- Claudia jest pewnie strasznie gruba - oznajmiÅ‚ Jack.- ToczyÅ‚a nieustanne bojez wÅ‚asnÄ… nadwagÄ….- Ten aspekt również niekoniecznie miaÅ‚am na myÅ›li.- Claudia marzyÅ‚a o dzieciach.Pewnie jest już babciÄ…! - zawoÅ‚aÅ‚.- Nigdy nie umiaÅ‚eÅ› liczyć, Jack.Jack nie obwiniaÅ‚ doktor Garcii.BraÅ‚ peÅ‚nÄ… odpowiedzialność za to, co siÄ™ potemstaÅ‚o.Jednakże myÅ›l o Claudii (powód, dla którego o niej ostatnio rozmyÅ›laÅ‚) z caÅ‚Ä…pewnoÅ›ciÄ… wzięła poczÄ…tek z terapii.Jack myÅ›laÅ‚ też o niej (nic wiÄ™cej nie umiaÅ‚ znalezć naswojÄ… obronÄ™) pewnego ciepÅ‚ego, letniego wieczoru, kiedy wracaÅ‚ do Santa Monica zuroczystej kolacji.WspominaÅ‚ pierwszy raz, kiedy Claudia pożyczyÅ‚a mu volvo, to niewiarygodnepoczucie niezależnoÅ›ci, pÅ‚ynÄ…ce z faktu, że jesteÅ› mÅ‚ody, sam i siedzisz za kółkiem.SkrÄ™ciÅ‚ na podjazd: snop Å›wiatÅ‚a z reflektorów omiótÅ‚ sÅ‚owiaÅ„skÄ… piÄ™kność, siedzÄ…cÄ…na wysÅ‚użonej, acz znajomej walizce na absurdalnie mikroskopijnym trawniku Jacka.TkwiÅ‚atak doskonale nieruchomo, jakby pozowaÅ‚a do zdjÄ™cia pod tablicÄ… NA SPRZEDA%7Å‚, że Jackna chwilÄ™ zapomniaÅ‚, czego w gruncie rzeczy dotyczy napis.UznaÅ‚, że towarem jestdziewczyna, po czym przypomniaÅ‚ sobie, że wystawiÅ‚ dom.Owa myÅ›l miaÅ‚a goprzeÅ›ladować, ponieważ dziewczyna byÅ‚a towarem bardziej, aniżeli mógÅ‚ przypuszczać.WiedziaÅ‚, kogo ma przed sobÄ…: ClaudiÄ™ albo jej ducha.To cud, że nie straciÅ‚panowania nad samochodem i jej nie przejechaÅ‚, zabijajÄ…c ClaudiÄ™ tudzież ponownieuÅ›miercajÄ…c jej ducha.Ale jak to możliwe, myÅ›laÅ‚.MÅ‚oda kobieta na trawniku byÅ‚a w wiekuClaudii, kiedy siÄ™ ostatnio widzieli, albo jeszcze mÅ‚odsza.(Poza tym Claudia zawszewyglÄ…daÅ‚a na starszÄ… niż w rzeczywistoÅ›ci i notorycznie kÅ‚amaÅ‚a na temat swojego wieku). Niech ciÄ™ szlag, Jack - powiedziaÅ‚a niegdyÅ›.- Po Å›mierci bÄ™dÄ™ ciÄ™ przeÅ›ladować.Może nawet zrobiÄ™ to już wczeÅ›niej.Z uwagi na powyższÄ… obietnicÄ™ chyba trudno siÄ™ dziwić, że wziÄ…Å‚ dziewczynÄ™ siedzÄ…cÄ…pod tablicÄ… NA SPRZEDA%7Å‚ za ducha Claudii, prawda? Duchy zwykle nie podróżujÄ… zwalizkÄ…, lecz może wyrzucono go z nieba lub piekÅ‚a? A może misja przeÅ›ladowania JackawymagaÅ‚a posiadania kilku zmian odzieży? Ostatecznie Claudia byÅ‚a aktorkÄ…, uwielbiaÅ‚a teatrnawet bardziej niż Jack.W wypadku jej ducha walizka mogÅ‚a odgrywać rolÄ™ rekwizytu.Jack zdoÅ‚aÅ‚ jakoÅ› wyjść z audi i ruszyÅ‚ na zesztywniaÅ‚ych nogach w kierunkudziewczyny.WiedziaÅ‚, że ucieczka nie ma sensu: w starciu z duchem czÅ‚owiek z góry jest nastraconej pozycji.Mimo to zostawiÅ‚ wÅ‚Ä…czone Å›wiatÅ‚a.PodchodzÄ…c do ducha, przynajmniejchciaÅ‚ go dokÅ‚adnie widzieć.Któż ryzykowaÅ‚by konfrontacjÄ™ w ciemnoÅ›ci?- Claudia? - wydusiÅ‚ drżącym gÅ‚osem.- Ach, Jack, minęło tyle czasu - powiedziaÅ‚a.- Wieki ciÄ™ nie widziaÅ‚am!ByÅ‚a to ta sama Claudia, tyle że mÅ‚odsza.Te same ruchy, identyczny tembr gÅ‚osu (takjakby nawet w sytuacji sam na sam chciaÅ‚a dopilnować, by usÅ‚yszaÅ‚y jÄ… niebożątka na tyÅ‚achsali).- JesteÅ› taka mÅ‚oda.- MÅ‚odo umarÅ‚am, Jack.- Jak mÅ‚odo, Claudio? JesteÅ› nawet mÅ‚odsza, niż byÅ‚aÅ›! Czyż to możliwe?- Jak widać, ze Å›mierciÄ… mi do twarzy - odparÅ‚a zwiÄ™zle.- Nie zaprosisz mnie doÅ›rodka? UmieraÅ‚am z niecierpliwoÅ›ci, Jack.WysiedziaÅ‚am siÄ™ na tym cholernym trawniku zawszystkie czasy.OkreÅ›lenie cholerny w ogóle do niej nie pasowaÅ‚o.Ale kto wie, gdzie siÄ™ włóczyÅ‚a iz kim (spoÅ›ród zmarÅ‚ych) zadawaÅ‚a? WyciÄ…gnęła rÄ™ce i Jack pomógÅ‚ jej wstać.Ku jegozdumieniu okazaÅ‚a siÄ™ dość ciężka.Kto by pomyÅ›laÅ‚, że duchy cokolwiek ważą? LeczwystarczyÅ‚ jeden rzut oka, by stwierdzić, że (nawet w niebie czy gdzie indziej) Claudia nadalmusi pilnować diety.Nadal też tuszowaÅ‚a biodra dÅ‚ugÄ…, sutÄ… spódnicÄ…, nawet w lecie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]