Podstrony
- Strona startowa
- Simak Clifford D Dzieci naszych dzieci (SCAN dal
- Moorcock Michael Zemsta Rozy Sagi o Elryku Tom VI (SCAN dal
- McCaffrey Anne Lackey Mercedes Statek ktory poszukiwal (SCAN d
- Moorcock Michael Elryk z Meln Sagi o Elryku Tom I (SCAN dal 8
- Cole Allan Bunch Chris Swiaty Wilka (SCAN dal 949)
- Ahern Jerry Krucjata 1 Wojna Totalna (SCAN dal 1079)
- Ahern Jerry Krucjata 5 Pajecza siec (SCAN dal 1098) (2
- Kirst Hans Hellmut 08 15 t.1 (SCAN dal 800)
- McGinnis Alan Loy Sztuka motywacji (SCAN dal 1006 (2)
- Makuszynski Kornel Dziewiec kochanek kawalera Dorn
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- akte20.pev.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.PostawiÅ‚ patelniÄ™ na pÅ‚ytce i nalaÅ‚ do niej oleju.WÅ‚osy, krótsze niż kiedyÅ› i zaczesane do tyÅ‚u w zupeÅ‚nie dla mnie nowy sposób, opadÅ‚y mu częściowo na czoÅ‚o.OdrzuciÅ‚ je gwaÅ‚townym ruchem gÅ‚owy, wysypaÅ‚ na patelniÄ™ pierwszÄ… porcjÄ™ kukurydzy, nakryÅ‚ jÄ… przykrywkÄ…, podszedÅ‚ do lodówki, wyjÄ…Å‚ maÅ‚y karton z szeÅ›cioma puszkami piwa, postawiÅ‚ go z hukiem na stole, otworzyÅ‚ dwie puszki, podaÅ‚ mi jednÄ…, po czym uniósÅ‚ wysoko swojÄ….ZrobiÅ‚em to samo.- Teraz bÄ™dzie toast - oznajmiÅ‚.- Åšmierć wszystkim zasraÅ„com na Å›wiecie w roku 1979.OpuÅ›ciÅ‚em powoli puszkÄ™.- Nie mogÄ™ pić za coÅ› takiego, chÅ‚opie.W jego szarych oczach dostrzegÅ‚em iskierkÄ™ gniewu.ZamigotaÅ‚a przez chwilÄ™, by zaraz potem zgasnąć.- W takim razie za co możesz pić.chÅ‚opie?- Na przykÅ‚ad za studia - powiedziaÅ‚em spokojnie.Jego dotychczasowy dobry humor zniknÄ…Å‚ bez Å›ladu.SpojrzaÅ‚ na mnie ponuro.- Powinienem byÅ‚ wiedzieć, że nakÅ‚adzie ci do Å‚ba tych bredni.Moja matka jest jedynÄ… kobietÄ… na Å›wiecie, która nigdy nie zrezygnuje z czegoÅ›, co postanowiÅ‚a zdobyć.Wiesz, że tak jest, Dennis.Gdyby byÅ‚o trzeba, pocaÅ‚owaÅ‚aby nawet diabÅ‚a w dupÄ™.OdstawiÅ‚em na stół nie tkniÄ™tÄ… puszkÄ™.- Mojej dupy na pewno nie caÅ‚owaÅ‚a.PowiedziaÅ‚a mi tylko, że nie zÅ‚ożyÅ‚eÅ› nigdzie podania i że bardzo siÄ™ tym martwi.- To moje życie - odparÅ‚ Arnie, wykrzywiajÄ…c usta w paskudÂnym grymasie.- ZrobiÄ™ to, na co bÄ™dÄ™ miaÅ‚ ochotÄ™.- To znaczy nie pójdziesz na studia?- PójdÄ™, ale wtedy, kiedy bÄ™dÄ™ chciaÅ‚.Powiedz jej to, gdyby zapytaÅ‚a.Na pewno nie w tym roku.Jeżeli ona myÅ›li, że zgÅ‚oszÄ™ siÄ™ na jakiÅ› zakichany uniwersytet, wÅ‚ożę na Å‚eb debilnÄ… czapkÄ™ pierwszoroczniaka i bÄ™dÄ™ grzecznie biegaÅ‚ po boisku za jajowatÄ… piÅ‚kÄ…, to znaczy, że zupeÅ‚nie straciÅ‚a rozum.Nie teraz, po caÅ‚ym tym gównie, przez które dopiero co przebrnÄ…Å‚em.Na pewno nie teraz, chÅ‚opie.- W takim razie, co masz zamiar robić?- Wyjeżdżam.WsiÄ…dÄ™ do Christine i zniknÄ™ z tego cholernego, zasranego miasteczka.Rozumiesz? - Jego gÅ‚os przybraÅ‚ na sile, staÅ‚ siÄ™ dziwnie piskliwy, a ja znowu poczuÅ‚em na gardle lodowate palce przerażenia.Nie mogÅ‚em nic na to poradzić i tylko modliÅ‚em siÄ™, żeby Arnie niczego nie zauważyÅ‚.Nie tylko mówiÅ‚ gÅ‚osem LeBaya, ale już nawet wyglÄ…daÅ‚ jak on; trupia twarz przeÅ›witywaÅ‚a przez rysy Arniego niczym martwy eksponat zakonserwowany w formalinie.- ByÅ‚em w cholernym gównie i mam przeczucie, że ten przeklÄ™ty Junkins wciąż wÄ™szy wokół mnie, ale niech lepiej uważa, bo może mu siÄ™ przydarzyć coÅ› przykrego.- Kto to jest Junkins? - przerwaÅ‚em mu.- Nieważne.To bez znaczenia.- Za jego plecami olej zaczÄ…Å‚ skwierczeć na patelni.Pod przykrywkÄ… strzeliÅ‚o pierwsze ziarenko kukurydzy.- MuszÄ™ siÄ™ z tego otrzÄ…snąć, Dennis.WiÄ™c jak, napijesz siÄ™ ze mnÄ… czy nie? Mnie tam wszystko jedno.- W porzÄ…dku.Co powiesz, żebyÅ›my wypili za nas?UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ i koÅ‚ek strachu tkwiÄ…cy w mojej piersi cofnÄ…Å‚ siÄ™ odrobinÄ™.- To bardzo dobry toast, Dennis.Za nas.Niech nam siÄ™ wiedzie, tak?- Niech nam siÄ™ wiedzie - powtórzyÅ‚em odrobinÄ™ zachrypniÄ™tym gÅ‚osem.- Tak, niech nam siÄ™ wiedzie.StuknÄ™liÅ›my siÄ™ puszkami.Arnie odwróciÅ‚ siÄ™ do kuchenki i zajÄ…Å‚ patelniÄ…, na której kukurydza strzelaÅ‚a w coraz szybszym tempie.PociÄ…gnÄ…Å‚em kilka Å‚yków piwa.Wtedy jeszcze stanowiÅ‚o ono dla mnie pewnÄ… nowość i nigdy siÄ™ nim nie upijaÅ‚em, bo bardzo mi smakowaÅ‚o, a koledzy - wÅ›ród nich przede wszystkim Lenny Barongg - twierdzili, że gdybym raz zalaÅ‚ siÄ™ piwem w trupa, to potem nie mógÅ‚bym na nie spojrzeć przez Å‚adne parÄ™ tygodni.Niestety, od tamtej pory zdarzyÅ‚o mi siÄ™ kilkakrotnie przekoÂnać, że to nie jest prawda.Arnie natomiast piÅ‚ tak, jakby od pierwszego stycznia mieli znowu wprowadzić prohibicjÄ™.OpróżniÅ‚ pierwszÄ… puszkÄ™, jeszcze zanim skoÅ„czyÅ‚a siÄ™ prażyć kukurydza.- Teraz patrz, jak wsadzÄ™ jÄ… w tyÅ‚ek temu maÅ‚emu włóczÄ™dze! - powiedziaÅ‚, zgiÄ…wszy jÄ… w dÅ‚oni, i rzuciÅ‚ do stojÄ…cego w kÄ…cie kosza na Å›mieci.OdbiÅ‚a siÄ™ od Å›ciany i wpadÅ‚a do Å›rodka.Nie zrozumiaÅ‚em aluzji, wiÄ™c tylko uÅ›miechnÄ…Å‚em siÄ™ wymijajÄ…co.- Dwa punkty
[ Pobierz całość w formacie PDF ]