Podstrony
- Strona startowa
- Dołęga Mostowicz Tadeusz Drugie życie doktora Murka
- dołęga mostowicz tadeusz bracia dalcz i s ka tom ii
- Dolęga Mostowicz Tadeusz Znachor. Profesor Wilczur
- Binek Tadeusz 05 Wiek XIX
- php manual pl (2)
- Lem Stanislaw Swiat na krawedzi (SCAN dal 933 (3)
- Największa namiętnoÂść Michael Judith
- Brust Steven Jhereg (SCAN dal 866)
- Smith Scott Prosty Plan (2)
- Pamietnik p.Hanki Dolega Mostowicz
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- spartaparszowice.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Moi specjaliści uważają, że Kuffa powinien wystąpić jeszcze dziś wieczorem, na godzinę przed zwyczajową porą schodzenia na poziomy rozrywki.Tam się najlepiej rozchodzą wszelkie plotki.Mamy również mówić krótko i przeprowadzić głosowanie natychmiast po przemówieniu.To powinno nam przysporzyć głosów niezdecydowanych, którzy wzruszą się naszymi słowami.Wyniki głosowania byłyby oczywiście transmitowane na bieżąco.Przygotowałem się już do tego.I tobie również radzę to zrobić - dodał na zakończenie, zwracając się do Lary.- Słowem, zdążymy się jeszcze przespać - podsumował Kuffa z zadowoleniem.Masz tylko dwie godziny na przygotowanie się do wystąpienia.Możesz skorzystać z mojej kabiny - przypomniał mu Pet.- Jak przedstawia się sytuacja na Księżycu? - zapytała Lara.Anna pokazała jej ekran, na którym ich statki właśnie się rozłączały.Transportowce wzięły kurs szerokim półkolem na bazę Glendy.- Jeszcze kwadrans - oceniła, przyglądając się ze znawstwem powolnemu ruchowi białych kropek.Jednocześnie, na bocznych ekranach pojawił się obraz widziany z transportowców.Pet przez chwilę mocował się z komputerem, programując go na symulowanie zniszczonych wskaźników na przyrządach “Feniksa".Po dalszych trzech minutach okazało się, że statki wejdą w zasięg dział księżycowych na sześć minut przed osiągnięciem celu.Pet sprawdził wyniki na pokładowym komputerze.Nie było innego wyjścia.Ta trajektoria była jedyną możliwą do przyjęcia.- Czy twoi zieloni są gotowi? - zapytał Nazona.- Od kwadransa.Nazon powiedział to tonem nie pozostawiającym złudzeń, co do jego opinii.Uważał całe przedsięwzięcie za samobójstwo.Miał jednak na tyle wielką klasę, że nie skomentował tego w tej chwili.- Myślę, że zieloni powinni ruszyć w momencie zniszczenia pierwszego ze statków - zauważyła Lara.Nie można było poznać po niej niczego.- Ona naprawdę tak myśli - nadała telepatycznie Anna.- Choć jej zdanie na temat tej strategii jest raczej uwłaczające dla ciebie.Pet nie odpowiedział.Zastanawiał się.Obraz z transportowców docierał na Ziemię z opóźnieniem półsekundowym.Wydanie rozkazu i strat zielonych, to dalsze półtorej do dwóch sekund.Sekunda na działanie na Księżycu.W sumie trzy do czterech sekund.- Ile czasu zajmuje zmiana położenia takich dział o dziewięćdziesiąt stopni?- Do dziesięciu sekund - odparła Glenda - plus kilka sekund na dokładne sprawdzenie celownika.Pet ponownie połączył się z Alfem.Jego twarz wyrażała najwyższe zaniepokojenie.Alf również nie robił sobie złudzeń co do swojego powrotu na Ziemię.- Dokładnie za trzy minuty połączysz się z Księżycem na paśmie używanym przez transportowce i poprosisz ich o zgodę na wylądowanie tych dwóch jednostek.Wytłumacz, że obie są uszkodzone i że tylko ty masz łączność.Druga jednostka chce lądować awaryjnie.Najpierw jednak upewnij się, że tamci dostrzegli je na swoich radarach.Dopiero wtedy zaczniesz mówić.Najprawdopodobniej jeden ze statków zostanie zniszczony.Wtedy musisz odegrać scenkę przerażenia.Powiedz im, że to morderstwo, że tamci nie mieli szans na porozumienie się z nimi.Mów co chcesz, ale zajmij ich jak najdłużej.Pet wyłączył się natychmiast po upewnieniu się, że Alf zrozumiał jego intencję.Następnie wszyscy wpatrywali się w ekran, na którym dwie białe kropki zbliżały się do wyznaczonego celu.- Przypomnij Nazonowi o zielonych - nadała Anna do Lary.- Niech nie zapomina, że ty nim rządzisz.- Nazon, zieloni - odezwała się Lara po krótkiej chwili, w czasie której zastanawiała się, czy nie jest to przypadkiem moment, w którym można było pozbawić Peta i Annę przewagi.Uznała jednak, że to byłoby bez sensu.Nazon skinął milcząco głową na znak, że z jego strony wszystko przygotowane.- Już powinni być w zasięgu radarów - odezwała się zdenerwowana Glenda.- Dlaczego Alf nie odzywa się?Nikt jej nie odpowiedział, bo teraz już nie można było nic zrobić.Alf dostał polecenie i sam musiał sobie poradzić z jego wykonaniem.Wreszcie w głośniku dał się słyszeć jego poddenerwowany głos.- Na Herstha! - Lara po raz pierwszy odezwała się tonem, który można było uznać za zniecierpliwiony.- Przecież nikt mu nie uwierzy.Za bardzo się plącze.Wprost przeciwnie - uspokoił ją Kuffa.- Ma głos faceta, który widzi się już na liście poległych.Trudno o coś bardziej autentycznego.Nie zapominaj, że jest to zwykły pilot
[ Pobierz całość w formacie PDF ]