Podstrony
- Strona startowa
- Bruce Morris Adventure Guide Florida Keys & Everglades National Park (2005)
- Bagley Desmond Pulapka
- West Morris Arcydzielo
- Bagley Desmond Pulapka (2)
- Morris West Arcydzielo (2)
- Morris West Arcydzielo
- Wiktor Krawczenko Wybrałem wolnoÂść. Życie prywatne i polityczne radzieckiego funkcjonariusza
- Robert Cialdini Wywieranie wplywu na ludzi. Teoria i praktyka
- Kazimierz Przerwa Tetmajer Koniec epopei Waterloo
- Brust Steven Yendi (2)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wywoz-sciekow.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
."Miłość od pierwszego wejrzenia" jest pojęciem dość powszechnym.Zwykle jednak jest to sąd retrospektywny.Mamy tu bowiem do czynienia nie z "totalnym zaufaniem od pierwszego wejrzenia", lecz z "totalnym przyciąganiem się od pierwszego wejrzenia".Przechodzenie od tego pierwszego przyciągania do ostatecznego wzajemnego zaufania tworzy niemal zawsze długą i skomplikowaną sekwencję stopniowo coraz silniejszych przejawów intymności i właśnie temu mamy się teraz przyjrzeć.Najprościej będzie wybrać parę "typowych kochanków",takich, jakich najczęściej postrzegamy w naszej kulturze zachodniej, i prześledzić ich w procesie tworzenia się pary, od pierwszego wzajemnego spojrzenia aż do końcowego cielesnego zespolenia.Musimy przy tym stale pamiętać, że w rzeczywistości nie istnieje nic takiego jak "typowy kochanek", tak samo jak nie istnieje "przeciętny obywatel" czy też "szary człowiek".Pożytecznie jest jednak wyobrazić sobie coś takiego, a potem rozważyć różne odmiany.U zwierząt wszystkie wzorce zalotów mają typowy przebieg, a bieg wydarzeń składających się na romans między dwojgiem ludzi nie jest tu wyjątkiem.Dla ułatwienia sekwencję zdarzeń występującą u ludzi można podzielić na dwanaście etapów i przekonać się, co się dzieje po przekroczeniu każdego kolejnego progu.W oczywistym uproszczeniu owych dwanaście etapów wygląda następująco:1.Oko-ciało.Najczęstszą formą "kontaktu" towarzyskiego jest patrzenie na kogoś z pewnej odległości.W ułamku sekundy potrafimy zsumować cechy fizyczne innej osoby dorosłej, psychicznie nadając im przy tym etykiety i stopnie.Oczy dostarczają umysłowi natychmiastowej [ informacji o płci, wymiarach, kształcie, wieku, kolorze, statusie i nastroju tej osoby.jednocześnie dokonuje się ocena atrakcyjności według skali od skrajnego przyciągania do skrajnego odpychania.leżeli odpowiednie znaki i wskazują, że oglądana osoba jest atrakcyjnym przedstawicielem płci przeciwnej, jesteśmy gotowi wejść w następny etap sekwencji.2.Oko-oko.Gdy my przyglądamy się innym ludziom, oni jednocześnie przyglądają się nam.Znaczy to, że od czasu do czasu nasze oczy spotykają się i wtedy normalną reakcją jest szybkie odwrócenie spojrzenia i przerwanie "kontaktu" wzrokowego.Nie zachodzi to oczywiście wtedy, gdy rozpoznajemy się wzajemnie jako wcześniejsi znajomi.Wtedy z chwilą rozpoznania wymieniamy od razu sygnały pozdrowień, takie jak uśmiechy, uniesienie brwi, zmiana pozycji ciała, ruchy rąk i wreszcie słowa.Gdy jednak dwoje obcych ludzi wzajemnie zatrzyma na sobie spojrzenie, typową reakcją jest natychmiastowe odwrócenie wzroku, jakby po to, by uniknąć chwilowego zakłócenia prywatności.Gdy jedna z obcych sobie osób utrzymuje kontakt wzrokowy, ta druga może poczuć zakłopotanie, a nawet złość i jeśli tylko istnieje możliwość oddalenia się, aby uniknąć uporczywego f spojrzenia, korzysta z niej, nawet gdyby w wyrazie twarzy , czy w gestach towarzyszących spojrzeniu nie było żadnych oznak agresji.Dzieje się tak dlatego, że samo przedłużone wpatrywanie się w kogoś jest u nie znających się dorosłych uważane za akt agresji.Skutkiem tego dwoje nieznajomych zwykle obserwuje się nie jednocześnie, lecz na zmianę.Wówczas, gdy jedno z nich uzna, że ta druga osoba jest atrakcyjna, podczas następnego spotkania oczu może dodać do spojrzenia nieznaczny uśmiech.Jeżeli reakcja zostanie odwzajemniona, może dojść do dalszego, bardziej intymnego kontaktu.Jeżeli reakcja nie zostanie odwzajemniona, obojętne spojrzenie, będące odpowiedzią na przyjazny uśmiech, zwykle kładzie kres dalszemu rozwojowi sytuacji.3.Głos-głos.Zakładając, że nie istnieje osoba trzecia, która mogłaby dokonać prezentacji, następny etap polega na kontakcie głosowym między obcymi sobie mężczyzną i kobietą.Pierwsze uwagi niezmiennie dotyczą rzeczy błahych.Bardzo rzadko mówi się wtedy o rzeczywistych nastrojach rozmawiających osób.Taka rozmówka towarzyska dostarcza dalszego zestawu sygnałów, tym razem słuchowych, a nie wzrokowych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]