Podstrony
- Strona startowa
- Leis Especiais para Concursos Vol. 12 Tomo II Gabriel Habib 2015
- Gabriel Richard A Scypion Afrykański Starszy największy wódz starożytnego Rzymu
- Gabriel Richard Scypion Afrykański Starszy. Największy wódz starożytnego Rzymu
- Scypion Afrykański Starszy. Największy wódz starożytnego Rzymu Gabriel R.A
- B Gabriel R.A. Scypion Afrykański Starszy. Największy wódz starożytnego Rzymu
- Gabriel R.A. Scypion Afrykański Starszy. Największy wódz starożytnego Rzymu
- Gabriel Garcia Marquez Cien aos de soledad
- Ziemianski Andrzej Achaja Tom 1 (2)
- McCammon Robert R Godzina wilka (SCAN dal 860)
- Williams Tad Smoczy tron (SCAN dal 952)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ugrzesia.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chociaż fakt, że się z tobą ożeniłem, chyba trochę poprawił jegoopinię na mój temat.Może kiedy się dowie, że jesteś w ciąży, złośćprzejdzie mu jeszcze bardziej. A co ty czujesz wobec niego?Gabriel wzruszył ramionami. Był moim przyjacielem.Przykro mi, że się pokłóciliśmy,ale nie żałuję tego, co zrobiłem.Zrobiłbym to znowu.Julia westchnęła. Cóż, dzień nie był kompletnie stracony.Podobało mi się,jak inni studenci reagowali na twoje przyjście.Wargi Gabriela zadrgały. Naprawdę? A jak reagowali?Julia obróciła się na brzuch. Jakby nigdy przedtem nie widzieli przystojnego profesora.W tym swoim golfie naprawdę robiłeś wrażenie. A tak, golf.Golfy dają taki efekt. Tak, podziwiali faceta w golfie.A ja byłam dumna, żejestem z tobą. Zmięła w palcach brzeg prześcieradła. Ale ciąglekrążą plotki. Naprawdę? Uniósł jej podbródek, żeby nawiązać kontaktwzrokowy. Zsuzsa mówiła, że według niektórych studentów to tywkręciłeś mnie do programu. Dranie prychnął Gabriel. To wina Christy. Niezupełnie.Wybraliśmy tak, a nie inaczej, i musimyliczyć się z konsekwencjami. To, co się naprawdę stało, a to, co mówią, to dwie zupełnieróżne sprawy. To prawda.Ale na pewno cię zainteresuje, że teraz plotkująo Chriście.Gabriel spojrzał na nią z ostrożnym zainteresowaniem. O Chriście? Dlaczego? Sean, jeden z doktorantów, ma kolegę na Columbii.Mówił,że Christę wyrzucili z wydziału.Nikt nie chciał być jejpromotorem.Gabriel uniósł brwi. Naprawdę? Kiedy byłem w Nowym Jorku, Luciawspominała, że Katherine skarżyła się na zachowanie Christy wOksfordzie, ale wątpię, żeby to miało cokolwiek wspólnego znami.Lucia mówiła też, że jej prace były takie sobie. Może nie dogadywała się ze specjalistami od Dantego nawydziale.Bywają zmienni. Julia mrugnęła do męża. Nie mam pojęcia, o czym mówisz. Pociągnął nosem. Sean mówił, że Christa zamierza robić ten swój doktorat wGenewie. Genewa nie ma programu doktoranckiego po włosku.Należą do konsorcjum. Tam zmierza, według plotek.Gabriel pokręcił głową. Gdyby w Toronto skupiła się na pracy, a nie zafiksowała namnie, pewnie nadal by tam była.Jej zgłoszenie i próbka byłybardzo dobre.To jej własne machinacje ją zniszczyły.Potempopełniła wielki błąd, przeciwstawiając się Katherine.Luciazrobiła się nerwowa. Dlaczego? Katherine należy do najlepszych specjalistów w swojejdziedzinie.Jeżeli ktokolwiek chce publikować na temat Dantego,dostać grant albo pracę, będzie mu potrzebna jej opinia.Jeżeli cięaprobuje, powie to.Jeżeli nie, też powie.Nikt nie chce jej do siebiezrazić, na wypadek gdyby pewnego dnia potrzebował wsparcia.Todotyczy także Lucii i jej wydziału.Julia zacisnęła wargi. Nie chciałam, żeby Christa miała zniszczone życie, tylkożeby zostawiła nas w spokoju. Sama to sobie zrobiła.Miała kilka okazji, żeby przemyślećswoje postępowanie, i nie skorzystała z nich.Nikt jej nie kazałjechać do Oksfordu i usiłować cię sabotować ani pisać naColumbii kiepskich prac. Pewnie masz rację. Julia położyła głowę na poduszce.Zwiat akademicki jest taki dziwny. Trochę jak Mars.Tylko seksu jest więcej.Roześmiała się. Cieszę się, że Katherine mnie aprobuje.Boję się myśleć, coby się stało, gdyby było inaczej. Ja też.Ale tak czy inaczej pogadam z GregiemMatthewsem i dopilnuję, żeby te plotki o nas się skończyły. Nie wykorzystuj do tego przysług.Może jego pomocbędzie nam potrzebna w czym innym. Na przykład? Katherine uważa, że powinnam iść na macierzyński.Chce,żebym porozmawiała o tym z Cecilią.Gabriel palcami pogładził łuki jej brwi. A czego ty chcesz? Muszę pogadać z Cecilią.Ale chciałam z tym poczekać dodrugiego trymestru.Większość por& dostrzegła spojrzenieGabriela i urwała w pół słowa & problemów zdarza się wpierwszym trymestrze. Jeżeli chcesz wziąć macierzyński, powinnaś to zrobić.Jeżeli nie chcesz, to nie musisz.Ja biorę urlop, tak czy inaczej.Pourlopie ojcowskim i tak są mi winni urlop naukowy.Mogę siedziećz dzieckiem przez dwa lata. A nie ma żadnych przepisów mówiących o tym, że nienależy brać urlopu naukowego i innego jeden po drugim? Pewnie są. Gabriel zaczął pieścić jej plecy. Ale ja mamw umowie, że mają mi dać urlop naukowy za dwa lata.Sami tozaproponowali. Nie chciałabym, żebyś zmarnował swój urlop naukowy powiedziała cicho Julia.Jego dłoń spoczęła na jej krzyżu. Jak mógłbym marnować czas spędzony z dzieckiem? Nie będziesz mógł skończyć książki. Na pewno znajdę czas na pisanie.A nawet jeśli nie, to i takbędzie warto.Pogadaj z Cecilią i zobacz, co ci poradzi.Ale wżadnym razie się nie martw.Składam ci obietnice i zamierzam ichdotrzymać.Julia uśmiechnęła się. To jedyny powód, dla którego nie wpadam w panikę.Spojrzał na nią wymownie. I dobrze. Rozdział 74Kwiecień 2012 Julianno, co mogę dla pani zrobić? Cecilia Marinellizaprosiła swoją doktorantkę do gabinetu i wskazała jej wygodnekrzesło przy dużym biurku.Cecilia miała niecałe metr pięćdziesiąt wzrostu, krótkoobcięte ciemne włosy i błękitne oczy.Pochodziła z Pizy i mówiłapo angielsku z włoskim akcentem. Przyszłam spytać o radę zaczęła Julia, załamując ręce. Proszę pytać. Cecilia spojrzał na nią zachęcająco. Cóż, będę miała dziecko. Gratuluję! To chyba dobra wiadomość, czyż nie? Ceciliaprzeszła na włoski, uśmiechając się szeroko
[ Pobierz całość w formacie PDF ]