Podstrony
- Strona startowa
- IGRZYSKA ÂŒMIERCI 01 Igrzyska ÂŒmierci
- Michael Judith Œcieżki kłamstwa 01 Œcieżki kłamstwa
- Chattam Maxime Otchłań zła 01 Otchłań zła
- Howatch Susan Bogaci sš różni 01 Bogaci sš różni
- Vinge Joan D Krolowe 01 Krolowa Zimy
- Roberts Nora Marzenia 01 Smiale marzenia
- Feist Raymond E & Wurts Janny Imperium 01 Córka Imperium
- Dav
- Anne McCaffrey Planeta Dinozaurow
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wywoz-sciekow.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Zachowaj ją na wypadek, gdyby coś misię przytrafiło.Wtedy byłbyś jedynym, który zna tajemnicę.Aha, i przekaż BłękitnemuMaxowi, aby się przypadkiem z tym nie wygadał. Tak jest, kapitanie!Bollux przysunął się do martwego Rekkona, pomagając Hanowi unieść go znad tablicyrozdzielczej.Nie było to takie proste stawy robota donośnie zgrzytały i trzeszczały. To był wielki człowiek, prawda, kapitanie? Han jęknął z wysiłku. Co chcesz przez to powiedzieć? Tylko tyle, że pełnił odpowiedzialną funkcję i miał cel, do którego wytrwale dążył przezcałe życie.Czy już to samo nie świadczy o jego wielkości? Będziesz musiał poczytać sobie nekrologi, Bollux.Mogę ci powiedzieć tylko jedno: onjest martwy.Za chwilę wyrzucimy zwłoki przez luk awaryjny.możemy jeszcze zostaćzmuszeni do lądowania i lepiej będzie, gdy pozbędziemy się trupa z pokładu.Nie tracąc czasu na dalszą rozmowę, odciągnęli na bok zwłoki człowieka, który dokońca pozostał wierny temu w co wierzył i który umierając przekazał Hanowi niezbędneinformacje.Han poszedł teraz do ładowni i odsunął zasuwę.Atuarre,Pakka i Torm spojrzeli na niego bez słowa.Siedzieli na podłodze Torm usadowił sięnaprzeciwko Atuarre i Pakki. Musimy pozbyć się zwłok Rekkona oświadczył Han. Atuarre, chcę, żebyściewraz z Pakką doprowadzili do porządku kabinę dziobową.Przy okazji możecie równieżpodgrzać coś do jedzenia.Torm, ty pójdziesz ze mną.Potrzebuję twojej pomocy, żebyusunąć uszkodzenia powstałe podczas startu. Pochodzę z rodziny panującej i jestem pilotem pierwszej klasy, a nie popychadłem sprzeciwiła się Atuarre. Nie zamierzam nikomu usługiwać.Poza tym, kapitanie Solo,człowiek, który przed panem stoi, jest zdrajcą. Daj temu spokój przerwał jej Han. Cała broń, włącznie z zapasową kusząWookie ego jest dobrze ukryta.Tylko ja jestem uzbrojony i będzie tak dotąd, dopóki niezdecyduję, co z wami zrobić.Spojrzała na niego przelotnie. Jest pan głupcem, kapitanie.Przywołała do siebie Pakkę i razem wyszli z ładowni.Torm uniósł się z miejsca, lecz Han powstrzymał go uspokajającym gestem.Rudzieleczatrzymał się w oczekiwaniu na dalsze rozkazy.70@ Han Solo na krańcu gwiazd Jesteś aktualnie jedynym, któremu mogę zaufać oświadczył Han. Z Bolluxa mamniewielki pożytek, a udało mi się dociec, kto zamordował Rekkona. Kto? Pakka.Był przecież więziony przez Rządy i właśnie wtedy go zwerbowali.Dlatego nicnie mówi.Podejrzewam, że poddali go jakiejś operacji mózgu, a potem pozwolili Atuarrego odzyskać.Nie widzę innej możliwości.Rekkon był zbyt przezorny na to, by dopuścićdo siebie zdrajcę.Torm ponuro skinął głową.Han wyciągnął zza pasa uprzednio odebrany rudzielcowiblaster i wręczył mu go bez słowa.Wskaznik ładowania nastawiony był na maksimum. Dobrze go ukryj.Nie wiem, czy Atuarre już się zorientowała, ale zamierzam dalejprowadzić taką samą grę.Może mi się uda coś z nich wyciągnąć.Torm włożył pistolet do kieszeni kombinezonu. Co będziemy dalej robić? Rekkon umierając zostawił wiadomość wypisaną na konsolecie.Władze przetrzymująwięzniów politycznych na planecie Mytus VI, należącej do konstelacji Krańca Gwiazd.Posprawdzeniu, czy statek działa jak należy, w kabinie dziobowej zanalizujemy wszystkiedostępne informacje o tej planecie.Może wtedy uda nam się coś wyciągnąć z Atuarre iPakki.Gdy już usunęli niewielkie uszkodzenia, odniesione przez Tysiącletniego Sokoła podczasstartu z Orrona III, Han zawezwał wszystkich obecnych do kabiny dziobowej.Przyniósłcztery przenośne czytniki komputerowe; trzy wręczył pasażerom, a jeden zatrzymał dlasiebie.Usadowiony nieco z boku Bollux z uwagą obserwował obecnych, a Błękitny Maxod czasu do czasu pobłyskiwał czerwonym obiektywem. Podłączyłem te czytniki do centralnego komputera statku objaśniał Han. Każdy znas ma wydobyć z komputera inne dane.Ja zajmę się nawigacją, Atuarre planetologią,Pakka ma uzyskać informacje dotyczące tajnych instalacji rządowych, a Torm dane onielegalnych stacjach naprawczych.No dobrze, wywołajcie w komputerze plik KraniecGwiazd i przystępujemy do pracy.Cała trójka postąpiła zgodnie z jego zaleceniem.Na monitorze czytnika Torma nie ukazałysię żadne informacje, jeżeli nie liczyć wstępnych danych przekazanych komputerowi przezniego samego.Również monitor Atuarre pozostawał ciemny.W zdumieniu spojrzała naHana, usiłując odczytać informacje na jego monitorze. Wasze czytniki nie są do niczego podłączone powiedział. Tylko mój.Atuarre,pokaż Tormowi swój monitor.O dziwo nie protestowała, bez słowa wykonując jego polecenie.Odwróciła do Tormaswój czytnik, na którym wyświetlone było tylko jedno słowo: MYTUS VIII. Ty również, Pakka ponaglił Han malca.Odczyt wskazywał MYTUS V. Spójrzcie teraz na jego twarz polecił Han pozostałym, wskazując Torma, któryraptownie pobladł. Wiesz już, że popełniłeś błąd, prawda? Pokaż nam ekran swojegomonitora.Widnieje na nim napis: MYTUS VII, a przecież powiedziałem ci, że KraniecGwiazd znajduje się na planecie Mytus VI.Innym również podałem błędne dane natemat tej planety, licząc na to, że morderca przypadkowo się zdradzi.Nie myliłem się.Tyjuż przecież wcześniej znałeś jej nazwę, boodczytałeś ją nad ramieniem Rekkona, zanim go zamordowałeś, prawda? Głos Hananieco się załamał, tracąc pierwotną, pozorną beztroskę. Mam rację, zdrajco?Torm skoczył na równe nogi, wyszarpując z kieszeni blaster.Atuarre błyskawiczniesięgnęła po leżącą na bocznej konsolecie broń i wymierzyła ją w Torma.Ale ani jejpistolet, ani blaster Torma wycelowany w Hana nie wypalił. Dwie awarie równocześnie? niewinnie zapytał Han, wyciągając z kabury blaster.71@ Han Solo na krańcu gwiazd Założę się, że mój wystrzeli.Torm rzucił bezużytecznym blasterem w kierunku Hana, ten jednak, wykazując znakomityrefleks i zimną krew, schwycił broń w powietrzu lewą ręką
[ Pobierz całość w formacie PDF ]