Podstrony
- Strona startowa
- Cervantes Saavedra de Miguel Niezwyke przygody Don Kichota z la Manchy
- Cervantes Saavedra de Miguel Niezwykłe przygody Don Kichota z la Manchy
- Van Vogt A. E Producenci broni (SCAN dal 979)
- Ludlum Robert Tozsamosc Bourne'a (SCAN dal 90
- Van Vogh A. E Wojna z Rullami (SCAN dal 1053)
- Alistair MacLean Goodbye
- Costain Thomas Srebrny kielich
- Harry Potter I Kamien Filozofic
- Dav
- Walter Miller Kantyk dla Leibowitza
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- epicusfuror.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Obudz mnie.Przez ciebie spóznię sięna zajęcia.Dostanę pałę i pogorszy mi się średnia - Whitneyzaczęła histerycznie płakać.- Po prostu mnie obudz.Nie chcę byćjedyną ocaloną z wypadku, w którym zginęło tyle osób.Nie chcę,żeby ludzie się zastanawiali, czemu to ja przeżyłam, a nie ktośinny.Nie chcę, żeby to była prawda.Płakała już tak mocno, że niemal nie mogła złapać tchu.Colleen wyszła z pokoju i zawołała pielęgniarkę.W końcuWhitney otrzymała zastrzyk uspokajający, dzięki któremuusnęła.Kiedy się obudziła kolejnego dnia, nadal chciała, by tobył sen, ale już rozumiała, jaka jest prawda.Dzień lub dwa pózniej, kiedy Matt przywiózł Whitney dopokoju po jednej z sesji terapeutycznych, w środku Carlyrozmawiała z kimś, kogo Whitney nie rozpoznała.- Cześć, jak się nazywasz? - spytała dziewczynę.- Lisa.i;, -Jaka Lisa?- Lisa Van Ryn.- Cześć, Lisa, miło cię poznać.- Ciebie też, Whitney.- Skąd znasz moją siostrę?- Jestem przyjacielem waszej rodziny - odparła Lisa, ocierającłzę.- Carly mówi, że solidnie pracujesz, żeby wyzdrowieć.Towspaniale.- Bo chcę wracać do domu.Chcę zobaczyć przyjaciół i mojegopsa.- A jak się wabi twój pies? - kontynuowała tę rozmowę Lisa.- Hunter.- Hunter.Fajne imię.Twoja siostra powiedziała, że studiujeszw Upland.- Tak.Nie mogę się doczekać powrotu.-Ja skończyłam Uniwersytet Taylora.Bardzo mi się podobało.- Mnie też.- Cóż.Bardzo mi było miło cię poznać, Whitney.Mamnadzieję, że jeszcze się zobaczymy.- Ja też.Następnego dnia Whitney po raz kolejny przeglądała wydanie People" ze swoim zdjęciem na okładce.Jej wzrokzatrzymywał się na każdej z fotografii.Na ostatniej stronieznalazła zdjęcie dziewczyny grającej na gitarze.- Ej, przecież to ta dziewczyna, która odwiedziła mnie wczoraj- zauważyła.Carly popatrzyła na fotografię.-Tak, masz rację.To Lisa Van Ryn, siostra Laury- oznajmiła.- Powinnam ją znać, tak?- Nieważne, ona ciebie pamięta - powiedziała Carly z pełnymotuchy uśmiechem.W przyśpieszonym tempieNiedziela, 11 czerwca 2006 rokuDzisiejszy dzień Whitney przeżyła dobrze i spokojnie.Ciąglepyta, kiedy będzie mogła wrócić na uczelnię i zakończyć swójpierwszy rok.Pyta też, kiedy zacznie się lato.Musimy jejprzypominać, że to wszystko nie jest snem i że jej doświadczeniasą prawdziwe.Problem polega na tym, że nie pamięta wydarzeńostatnich tygodni i przez to nam niedowierza.Uważa, żewszystko jest jej snem, nawet my.Jak już mówiliśmy, jest totypowy objaw u osób z urazami mózgu, ale i tak trudno się z tympogodzić.Wiem, że trwacie w modlitwie.Z każdym dniem corazsilniej czuję obecność Ducha Zwiętego w naszym życiu.Dziękuję z całego serca za Waszą troskę.To doświadczenie uczynas pokory.Absolutnej pokory.Chwała Panu na wieki.Mimo że Whitney nadal kwestionuje rzeczywistość, dzieńmożna uznać za bardzo udany.Poprosiła dzisiaj o wyregulowaniebrwi.Gdy Colleen spełniła jej prośbę i przystąpiła do pracy,Whitney co chwila krzyczała Au!", jednak nie życzyła sobie, bymama przestała.Przede wszystkim nie chciała mieć zrośniętychbrwi.Dzisiaj wpadł też Matt i Sandra.Oboje wyrwali się na jedendzień ze Spring Hill - chrześcijańskiego obozu nieopodal GrandRapids, w którym oboje pracowali jako opiekunowie.Wizytasprawiła, że Whitney poczuła się jeszcze lepiej, podobnie jak mywszyscy.Kiedy przyjdzie jej ochota, ogląda już filmy i dzisiajpoprosiła, abyśmy wspólnie obejrzeli film pod tytułem KsiążęEgiptu.Po seansie nastąpiła interesująca dyskusja.Whitneyskłada już pełne zdania i potrafi wyrazić wszystko, co chce.Podczas rozmowy zadała Mattowi pytanie, na które znałodpowiedz, ale nie potrafił jej sobie przypomnieć Na to Whitneypopisała się swoim poczuciem humoru i zasugerowała, że to onpowinien leżeć w szpitalu zamiast niej.- W Chrystusie,Ojciec WhitneyNiedziela, 18 czerwca 2006 roku (Dzień Ojca) Byłem podogromnym wrażeniem kartki z okazji Dnia Ojca, którą wykonaładla mnie Whitney.Pragnę Wam przekazać, co było na niejnapisane.Tak wiele to dla mnie znaczy, że muszę się pochwalić.Whitney napisała: Wszystkiego najlepszego z okazji DniaOjca,Tato.Cieszę się, że znów mogłam się zTobą zobaczyć
[ Pobierz całość w formacie PDF ]