Podstrony
- Strona startowa
- Katedra Marii Panny w Paryzu Hugo W
- Farkas Viktor Poza granicami wyobrazni (SCAN
- Farkas Viktor Poza granicami wyobrazni
- Victor Hugo Nedznicy t.1
- Herrmann Hors Jan Pawel II zlapany za slowo
- Pamietniki.Rudolfa.HĂśssa
- Michael Grant Gone Zniknęli. Faza 5 CiemnoÂść
- Harry Eric L Strzec i bronic
- Clancy Tom Suma wszystkich strachow t.2
- Rice Anne Sluga kosci
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- dacia.pev.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.“Czy to odpowiednie miejsce dla biskupa u wezgÅ‚owia takieÂgo konajÄ…cego? Wszak nie można siÄ™ byÅ‚o spodziewać nawróceÂnia! Wszyscy ci rewolucjoniÅ›ci sÄ… odszczepieÅ„cami.WiÄ™c po co byÅ‚o do niego chodzić? Co biskup chciaÅ‚ tam zobaczyć? MusiaÅ‚ być bardzo ciekawy, jak to wyglÄ…da, gdy diabli biorÄ… duszÄ™".Pewnego razu zamożna wdowa, z gatunku osób impertynenckich, które uważajÄ… siÄ™ za dowcipne, zaczepiÅ‚a go takim żartem:- Ekscelencjo! Ludzie siÄ™ pytajÄ…, kiedy ekscelencja wÅ‚oży czerwonÄ… czapkÄ™?- Oho! czerwieÅ„ - to bardzo jaskrawy kolor! - odparÅ‚ biskup.- Na szczęście jednak ci, którzy pogardzajÄ… czerwonÄ… czapkÄ…, bardzo szanujÄ… czerwony kapelusz.XINasze zastrzeżeniaMyliÅ‚by siÄ™ bardzo ten, kto by myÅ›laÅ‚, że ekscelencja Benvenuto byÅ‚ “biskupem filozofem" lub “ksiÄ™dzem patrioÂtÄ…".Spotkanie — rzec by prawie można - zespolenie ze staÂrym rewolucjonistÄ… G.zostawiÅ‚o mu swego rodzaju zadziÂwienie, które uczyniÅ‚o go jeszcze Å‚agodniejszym.To wszystko.Chociaż biskup Myriel w najmniejszej nawet mierze nie byÅ‚ politykiem, dobrze może bÄ™dzie na tym miejscu wyjaÅ›nić poÂkrótce, jakie byÅ‚o jego stanowisko wobec wypadków ówczeÂsnych, jeÅ›li można przypuÅ›cić, że myÅ›laÅ‚ on kiedykolwiek o zaÂjÄ™ciu jakiegokolwiek stanowiska.Cofnijmy siÄ™ wiÄ™c o kilka lat wstecz.W jakiÅ› czas po wyniesieniu ksiÄ™dza Myriel na stolicÄ™ biskuÂpiÄ… Napoleon mianowaÅ‚ go wraz z innymi biskupami baronem cesarstwa.UwiÄ™zienie papieża miaÅ‚o miejsce, jak wiadomo, w nocy z 5 na 6 lipca 1809 roku; z tej okazji biskup Myriel zoÂstaÅ‚ wezwany przez Napoleona na synod biskupów Francji i WÅ‚och, zwoÅ‚any w Paryżu.Synod odbywaÅ‚ siÄ™ w katedrze MaÂrii Panny i zebraÅ‚ siÄ™ po raz pierwszy 15 czerwca 1811 roku pod przewodnictwem kardynaÅ‚a Fescha.KsiÄ…dz Myriel należaÅ‚ do owych dziewięćdziesiÄ™ciu piÄ™ciu biskupów, którzy brali udziaÅ‚ w synodzie.Ale byÅ‚ tylko na jednym posiedzeniu i na trzech czy czterech konferencjach specjalnych.Biskup górskiej diecezji, żyjÄ…cy tak blisko natury, w ubóstwie wieÅ›niaczym, zdawaÅ‚ siÄ™ wnosić w grono tych wielebnych osobistoÅ›ci myÅ›li i poglÄ…dy, które ujemnie wpÅ‚ywaÅ‚y na nastrój zgromadzenia.Bardzo prÄ™dÂko wróciÅ‚ do Digne.Zapytany o powód tak szybkiego powrotu, odpowiedziaÅ‚: “ZawadzaÅ‚em im.Razem ze mnÄ… wtargnÄ…Å‚ tam powiew Å›wieżego powietrza.ByÅ‚em równie niewygodny jak otwarte drzwi".Innym zaÅ› razem rzekÅ‚: “Cóż chcecie? To sÄ… książęta, a ja jeÂstem tylko biednym wiejskim biskupem".Nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że siÄ™ nie spodobaÅ‚.MówiÅ‚ wiele dziwnych rzeczy, a pewnego wieczora, gdy byÅ‚ u jednego z najznaczniejszych swych kolegów, wyrwaÅ‚y mu siÄ™ takie sÅ‚owa: “PiÄ™kne zegary, piÄ™kne dywany, piÄ™kne liberie! Jakież to musi być nużące! Och! Nie chciaÅ‚bym za nic tego przepychu, który by mi wciąż krzyczaÅ‚ w ucho: “Ludzie cierpiÄ… chłód, ludzie cierpiÄ… głód! WokoÅ‚o jest nÄ™dza, nÄ™dza!"Powiedzmy mimochodem, że nienawiść do przepychu byÅ‚aÂby nienawiÅ›ciÄ… nierozumnÄ…; wynikaÅ‚aby z niej bowiem nienaÂwiść do sztuki.Jednakże u duchownych (poza ceremoniaÅ‚em koÂÅ›cielnym i reprezentacjÄ…) zamiÅ‚owanie do przepychu jest wadÄ….Zdaje siÄ™ zdradzać przyzwyczajenia nie licujÄ…ce z duchem miÅ‚oÂsierdzia.KsiÄ…dz bogaty - to sprzeczność sama w sobie.KsiÄ…dz powinien żyć blisko ubogich.A czyż może ktoÅ› ustawicznie, i dniem, i nocÄ…, stykać siÄ™ z wszelkim nieszczęściem, z biedÄ…, ze smutkiem, aby nie wycisnęły one na nim piÄ™tna Å›wiÄ™tego ubóÂstwa, tak jak wyciska je znojna praca? Czyż można sobie wyÂobrazić czÅ‚owieka stojÄ…cego przy ogniu, któremu nie byÅ‚oby goÂrÄ…co? Czyż można sobie wyobrazić robotnika pracujÄ…cego przy piecu, który nie ma ani osmalonego wÅ‚oska, ani pobrudzonego paznokcia, ani kropli potu na czole, ani odrobiny popioÅ‚u na twaÂrzy? Pierwszym dowodem miÅ‚osierdzia u ksiÄ™dza, a zwÅ‚aszcza u biskupa jest ubóstwo.Tak też zapewne myÅ›laÅ‚ ksiÄ…dz biskup Digne.Nie należy zresztÄ… mniemać, że podzielaÅ‚ on w pewnych drażliwych kwestiach to, co nazywalibyÅ›my “poglÄ…dami stuleÂcia".MaÅ‚o siÄ™ mieszaÅ‚ do ówczesnych sporów teologicznych i nie zabieraÅ‚ gÅ‚osu w waÅ›niach PaÅ„stwa i KoÅ›cioÅ‚a; gdyby naÅ„ jednak bardzo nalegano, chyba opowiedziaÅ‚by siÄ™ raczej za ultramontanizmem niż za gallikanizmem.Ponieważ kreÅ›limy tu jego wizerunek i niczego nie chcemy ukrywać, jesteÅ›my zmuszeni nadmienić, że do chylÄ…cego siÄ™ ku upadkowi Napoleona odnosiÅ‚ siÄ™ z lodowatÄ… obojÄ™tnoÅ›ciÄ….PoczÄ…wszy od roku 1813 popieraÅ‚ i pochwalaÅ‚ wszystkie wrogie cesarzowi manifestacje.Nie chciaÅ‚ go widzieć po powrocie z Elby i nie nakazaÅ‚ w swej diecezji moÂdłów publicznych za cesarza w czasie Stu Dni.Oprócz siostry Baptystyny biskup miaÅ‚ dwóch braci: generaÂÅ‚a i prefekta.PisywaÅ‚ do nich dość czÄ™sto.Z pierwszym z nich przez pewien czas stosunki ochÅ‚odÅ‚y, a to dlatego że generaÅ‚, który dowodziÅ‚ oddziaÅ‚ami stacjonujÄ…cymi w Prowansji, po wyÂlÄ…dowaniu cesarza w Cannes w taki sposób Å›cigaÅ‚ go na czele swych dwu tysiÄ™cy ludzi, jakby umyÅ›lnie chciaÅ‚ mu siÄ™ dać wyÂmknąć
[ Pobierz całość w formacie PDF ]