Podstrony
- Strona startowa
- Hearne Kevin Kroniki Żelaznego Druida Tom 6 Kronika Wykrakanej mierci
- Moorcock Michael Zeglarz Morz Przeznaczenia Sagi o Elryku Tom III
- Moorcock Michael Zwiastun Burzy Sagi o Elryku Tom VIII
- Moorcock Michael Zemsta Rozy Sagi o Elryku Tom VI (SCAN dal
- Moorcock Michael Zeglarz Morz Sagi o Elryku Tom III
- Moorcock Michael Elryk z Meln Sagi o Elryku Tom I (SCAN dal 8
- Cole Courtney Beautifully Broken. Tom 3. Zanim miłoć nas połšczy
- (27) Miernicki Sebastian Pan Samochodzik i ... Skarb generała Samsonowa tom 1
- Winston S. Churchill Druga Wojna Swiatowa[Tom 3][Księga 2][1995]
- Christie Agatha Zakonczeniem jest smierc
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- kolazebate.pev.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Owej nocy, kiedy umarła stara kobieta, nad Maye Faire rozpętała się gwałtowna burza, która uciszyła się dopiero wczesnym rankiem; wtedy to jeden z braci Angelique został znaleziony martwy.W 1775 roku Angelique poślubiła bardzo przystojnego i bogatego plantatora, nazwiskiem Vincent St.Christophe i pięć lat później urodziła Marie Claudette Mayfair, która wyszła potem za Henri Marie Landry.To właśnie ona, prawnuczka Charlotte, była pierwszą czarownicą Mayfair, która przybyła do Luizjany.Angelique miała również dwóch synów; jeden z nich zmarł w dzieciństwie; drugi, imieniem Lestan, dożył późnego wieku.Wszystkie świadectwa wskazują na to, że Angelique kochała Vincenta St.Christophe i przez całe życie dochowywała mu wierności.Także Marie Claudette darzyła go wielkim uczuciem i wydaje się, że nie ma żadnych wątpliwości, iż był on jej ojcem.Znajdujące się w naszym posiadaniu portrety Angelique ukazują kobietę nie dorównującą urodą ani swej matce, ani córce, o mniej wyrazistych rysach i mniejszych oczach.Mimo to była wyjątkowo atrakcyjna; dzięki ciemnobrązowym lokom w młodości uważano ją za piękność.Marie Claudette cieszyła się wspaniałą urodą, przypominając bardzo zarówno swego przystojnego ojca, Vincenta St.Christophe, jak i matkę.Miała niezwykle ciemne włosy i błękitne oczy, była wyjątkowo drobna i delikatna.Jej mąż, Henri Marie Landry także należał do mężczyzn o przyjemnym wyglądzie.Mówiono już nawet – w owym czasie, iż w tej rodzinie małżeństwa zawierane są zawsze dla urody, nigdy dla pieniędzy czy z miłości.Vincent St.Christophe był słodką i subtelną duszyczką, z upodobaniem oddającą się malarstwu i grze na gitarze.Spędzał długie godziny nad niewielkim sztucznym jeziorkiem, specjalnie dla niego zbudowanym na plantacji, i układał piosenki, które później śpiewał żonie.Po jego śmierci Angelique miała kilku kochanków, lecz nie zgodziła się powtórnie na stałe związać z jakimś mężczyzną.To również stanowiło pewną regułę w przypadku kobiet z rodziny Mayfair – z reguły wychodziły za mąż raz, albo przynajmniej tylko jedno małżeństwo w ich życiu było w jakimkolwiek stopniu udane.Powszechny szacunek, bogactwo i potęga są tym, co charakteryzuje rodzinę za czasów Charlotte, Jeanne Louise, Angelique i Marie Claudette.Majątek Mayfairów stał się na Karaibach legendarny, a osoby, które wdawały się z nimi w spory, padały ofiarą przemocy dostatecznie często, by zaczęto o tym mówić.Powiadano, że konflikty z rodziną Mayfairów „przynoszą pecha”.Niewolnicy uważali Charlotte, Jeanne Louise, Angelique i Marie Claudette za potężne czarodziejki.Przychodzili do nich, by leczyły choroby i wierzyli, że nie ma takiej rzeczy, której by ich panie nie „wiedziały”.Lecz niemal żadne świadectwa nie wskazują na to, by ktokolwiek oprócz niewolników brał te historyjki za dobrą monetę.Ani na to, by czarownice Mayfair budziły podejrzliwość czy „irracjonalny” lęk wśród osób ze swej własnej sfery.Nikt nigdy nie próbował występować przeciwko dominacji rodu.Rywalizowano o zaproszenia do Maye Faire.Rodzina podejmowała gości często i hojnie.Na rynku małżeńskim Mayfairowie, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, stanowili poszukiwaną partię.Nie jest pewne, w jakim stopniu pozostali członkowie rodziny zdawali sobie sprawę z potęgi czarownic.Angelique oprócz dwojga rodzeństwa, które wyemigrowało do Francji, miała jeszcze jednego brata, Maurice’a.Pozostał on w domu i doczekał się dwóch synów – Louis-Pierre’a i Martina – którzy także ożenili się i stali częścią rodziny z San Domingo.Wyjechali później do Luizjany razem z Marie Claudette.Maurice i jego synowie używali nazwiska Mayfair; ich potomkowie z Luizjany zachowali je do dzisiaj.Z sześciorga dzieci Angelique, dwie dziewczynki zmarły w dzieciństwie, dwóch chłopców wyemigrowało do Francji, a trzeci, Lestan, wyjechał do Luizjany razem ze swą siostrą, Marie Claudette.Mężczyźni z tej rodziny nigdy nie rościli sobie pretensji do plantacji czy kontrolowania finansów, chociaż według francuskiego prawodawstwa jedno i drugie im się należało.Przeciwnie, skłaniali się do zaakceptowania dominacji wybranych kobiet; zarówno z dokumentów finansowych, jak i z plotek wynika, iż mimo to byli niezmiernie bogatymi ludźmi.Nie jest wykluczone, że w zamian za posłuszeństwo, wypłacano im jakieś odszkodowanie.Lub, być może, uległość leżała w ich naturze.Nie doszła do nas żadna relacja o rebelii czy kłótniach
[ Pobierz całość w formacie PDF ]