Podstrony
- Strona startowa
- Edwards Eve Kronik rodu Lacey 02 Demony miłoœci
- Cole Courtney Beautifully Broken. Tom 3. Zanim miłoœć nas połšczy
- Warren Tracy Anne Miłosna pułapka 03 Lekcja miłoœci
- Porożyńska Iwona Miłoœć kocha czary
- Beauman Sally Krajobraz miłoœci
- Kleypas Lisa Bezcenna miloœć
- Schiller Fryderyk Intryga i miłoœć
- Grochola Katarzyna Podanie o Miłoœć
- Ziemkiewicz Rafal A Pieprzony los kataryniarza
- Feist Raymond E Adept magii
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- epicusfuror.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Starszy pan krzyczał i szalał, a Jaime wielokrotnie wykrzywiał twarz z bólu,czując, że rozkaz, by zastrzelił seniora Estebana, zbliża się nieuchronnie.Sytuacjęuratowało niespodziewane wejście Diego Sandovala.El patron miał, nade wszystko,poczucie rodowej dumy i honoru - choć sam, osobiście, mógł lżyć i wyzywaćczłonków swojej rodziny, nie pozwoliłby nigdy, by świadkiem tych nieporozumieńbył ktoś obcy.Na pół rozbawionym szeptem Steve poinformował dziadka, że w razie jakiejśnagłej potrzeby Diego będzie wiedział, jak się z nim skontaktować, przynajmniej wciągu dwóch najbliższych dni.Rzekłszy to, ujął przyjaciela za ramię i powoli, niespiesząc się, wyszli razem z pokoju.Kiedy opuścił hacjendę Sandovalów, siedząc u boku zmysłowo pięknejConcepcion, z twarzą ukrytą pod obszernym sombrero, wreszcie doznał znanego muuczucia, że krew zaczyna szybciej pulsować mu w żyłach.Z niejakim rozbawieniemstwierdził, że coraz mniej podoba mu się wytworne i eleganckie życie, a corazbardziej w głębi duszy staje się łotrem.Ciężar blizniaczych rewolwerówzwisających wzdłuż bioder był czymś znajomym i przyjemnym.Siedząca obokniego Concepcion, której ramię raz po raz Ocierało się o niego obiecująco, naprzemian to obrzucała go obelgami, to wzdychając pytała, jak długo tym razemzostanie u niej.Kiedy minęli bramę i znacznie się od niej oddalili, wozy nagle zmieniłykierunek i zboczyły z uczęszczanego traktu zoranego śladami powozów i końskichkopyt.Concepcion przycichła, w jej oczach rozgorzało pożądanie.Oparła się oSteve'a, upierając się, by on teraz przejął lejce.Objął ją jedną ręką i poczuł, jakdotyka go wszędzie dłońmi.Znali się od bardzo dawna, a poza tym Concepcion nienależała do osób nieśmiałych.Lecz choć jego ciało, niemal machinalnie,Anula & Polgara & ponaousladansczareagowało tak, jak tego oczekiwała, jego umysł rozpraszała jakaś dziwna,nieznośna myśl.Co u licha się z nim dzieje? Był znowu wolny, nie znał takiegouczucia od wielu miesięcy, kiedy to musiał ciągać za sobą Ginny po całym kraju iznosić jej zmienne humory i chwile, kiedy nieoczekiwanie i gwałtowniezaczynała się przeciwko niemu buntować.Udawało się jej nawet poruszyć jegosumienie, a przede wszystkim wciąż na nowo wyprowadzać z równowagi, co byłowprost nieznośne.Cóż, chyba naprawił już to, co zepsuł.W ciemnościach wydąłusta z pogardą. Jak honor każe", zacytował słowa dziadka.Zadbał o jej godność,dając swoje nazwisko; zapisał wszystko w testamencie i zostawił ją wolną, tak żemoże teraz robić, co jej się podoba.Powinna odczuwać ulgę.Przypomniały mu sięjej grozby, że będzie wedle uznania dobierać sobie kochanków i nie wiedzieć czemumyśl o tym przestała wydawać mu się zabawna.Dobrze więc.Poślubił ją i nawet jejpo tym nie dotknął; nie było powodu, by którekolwiek z nich nie mogło ubiegać siępózniej o unieważnienie związku, jeśliby tylko chciało.Chociaż on ze swej strony zpewnością nie planował żenić się po raz kolejny! Zmuszono go do tego raz i szkoda,że tak się stało.Boże, kobiety stają się takie nudne, kiedy nie odstępują mężczyznyna krok i oczekują od niego wyrazów miłości.I nagle, tak gwałtownie, że jego samego to zaskoczyło, przyszła mu do głowymyśl.Niech mnie diabli porwą, jeśli się choć raz przy niej nudziłem! Małazielonooka jędza - zawsze wynalazła jakiś sposób, żeby mnie rozzłościć iwyprowadzić z równowagi.Ale nawet kiedy była całkiem tego nieświadoma, ani nachwilę nie przestawała być uwodzicielska; kusiła go, drażniła, a zaraz potemwycofywała się.Walczyła z nim, wykrzykując swą pogardę i nienawiść, a w chwilępózniej zmieniała się w nienasyconą tygrysicę.Czarownica, która zostawia nazawsze na mężczyznie swe piętno.Pomyślał o nocy, kiedy widział, jak zniknęła w jednym z wozów wraz zHoskinsem.Wyszła pózniej, po dosyć długiej chwili, bezwstydnie rozczochrana.Nienawidził jej wówczas, a zarazem gardził samym sobą, że nie odważył się wziąćjej wcześniej, z mniej ostrożną czułością.Chociaż była wtedy dziewicą, była jedną ztych kobiet, które miały wrodzoną zmysłowość - wystarczyło, by jakiś mężczyzna jąAnula & Polgara & ponaousladanscw niej rozbudził, a ona odtąd nie mogła zapanować nad drzemiącą w niej silnążądzą.A jednak, zaprzeczył sam sobie, nigdy nie udało mi się całkowicie jejujarzmić i ugłaskać.Kiedy tylko wydawało mu się, że w końcu to osiągnął,pokazywała znienacka pazury
[ Pobierz całość w formacie PDF ]